Czy zdarza się po łacinie na uniwersytecie mówić i pisać?
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
-
- Senator
- Posty: 320
- Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
- Lokalizacja: civitas Posnaniensis
No i druga skrajność. Choć w zasadzie cały czas ta sama: przekonanie, że jakaś forma "obowiązuje".
W języku polskim istnieją różne formy tego wyrazu: "przyszedłem", "przyszłem", "żym przyszed", zapewne też inne. To fakt, z którym nie sposób dyskutować. Wszystkie są zatem poprawne - nie sposób byłoby oskarżać cudzoziemca używającego którejkolwiek z nich, że nie mówi po polsku. Należą do różnych stylów, ale wybór stylu to sprawa indywidualnego wyczucia. Trzeba nieprawdopodobnego niezrozumienia istoty języka, by żądać ustalenia jakiejś "normy".
W języku polskim istnieją różne formy tego wyrazu: "przyszedłem", "przyszłem", "żym przyszed", zapewne też inne. To fakt, z którym nie sposób dyskutować. Wszystkie są zatem poprawne - nie sposób byłoby oskarżać cudzoziemca używającego którejkolwiek z nich, że nie mówi po polsku. Należą do różnych stylów, ale wybór stylu to sprawa indywidualnego wyczucia. Trzeba nieprawdopodobnego niezrozumienia istoty języka, by żądać ustalenia jakiejś "normy".
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.
http://derepublica.blox.pl
http://derepublica.blox.pl
- Petroniusz
- Civis Romanus
- Posty: 80
- Rejestracja: czw 21 lut 2008, 21:28
- Lokalizacja: Lugdunum
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
no i właśnie w ten sposób dochodzimy do norm języka literackiego:) bo z tym właśnie się spotykamy: osoby znające łacinę nie chcą mówić w tym języku dlatego, że boją się, że zrobią jakiś błąd... i że nie będą mówić jak Cyceron - igitur: mają przeświadczenie, że każdy Rzymianin mówił jak Cyceron...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
-
- Senator
- Posty: 320
- Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
- Lokalizacja: civitas Posnaniensis
Po angielsku też mało kto umie mówić jak Tolkien, a jakoś ludzie się nie boją tego języka używać. Dla odżycia łaciny mówionéj mojém zdaniem potrzeba stworzenia dla niéj środowiska: grupy, która żadnego innego języka wspólnego nie będzie miała.
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.
http://derepublica.blox.pl
http://derepublica.blox.pl
Właśnie. Przecież już łacina np. w Satyrykach Petroniusza, czy fragmenty Plauta brzmią zupełnie inaczej. Można tam znaleźć nieco ludowej łaciny.Martinus Petrus Garrulus pisze:no i właśnie w ten sposób dochodzimy do norm języka literackiego:) bo z tym właśnie się spotykamy: osoby znające łacinę nie chcą mówić w tym języku dlatego, że boją się, że zrobią jakiś błąd... i że nie będą mówić jak Cyceron - igitur: mają przeświadczenie, że każdy Rzymianin mówił jak Cyceron...
A jeszcze trzeba wziąć pod uwagę że Plaut i Petroniusz byli wykształceni i tylko stylizowali na język ludu.
A jak mówili np. gladiatorzy, dziwki z Subury, klienci gospód i inni tego typu osobnicy? Ciekawe czy w ogóle dogadali by się z kimś mówiącym Cycerońską łaciną.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
No i dlatego niezłym pomysłem było wynalezienie Martinusa jako przewodnika grupy Schola Latinitate, przynajmniej nie było pokusy pytania go o cokolwiek po polsku in caupona, i nie tylko zresztą.C. Iulius Aquilius pisze:Po angielsku też mało kto umie mówić jak Tolkien, a jakoś ludzie się nie boją tego języka używać. Dla odżycia łaciny mówionéj mojém zdaniem potrzeba stworzenia dla niéj środowiska: grupy, która żadnego innego języka wspólnego nie będzie miała.
To jak, zlot poscholowy aktualny? Albo chociaż Societas Loqui Loqui?
Tak w ogóle i w szczególe to salve omnibus.
puella parva sed sapie...
...eee...
Wróć, amice.
Noli rozkminiare.
...eee...
Wróć, amice.
Noli rozkminiare.