Strona 1 z 2

Łacina wróci do kościołów

: pt 13 paź 2006, 09:20
autor: innuendo
Papież chce, aby łacina wróciła do kościołów. Dodatkowo chce umożliwić każdemu księdzu wybór języka, w jakim odprawiać będzie msze. Pozostaje się wobec tego cieszyć :)

: pt 13 paź 2006, 10:17
autor: jozek
Jeszcze tylko indult generalny na Mszę Wszechczasów i powrót chorału.
Ciekawą inicjatywę podjęło w Niemczech FSSPX - rozesłało kilku tysiącom kapłanów DVD z Mszą , a chętnym tablice mszalne... odzew ponoć byl spory.
Przy okazji pragnę dodać, że w dni powszednie w Krakowie celebrowana jest Msza Wszechczasów w Katedzrze Wawelskiej o godz. 8. 00 Chętnych zapraszam.

: pt 13 paź 2006, 14:36
autor: Martinus Petrus Garrulus
no, nareszcie coś mądrego... ale postawmy sobie pytanie: ilu duchownych będzie odprawiać msze po łacinie? biorac pod uwagę nastawienie do łaciny u dzisiejszych kapłanów i znajomość tego języka...

poza tym do tej pory przecież każdy ma prawo wybrać, czy będzie odprawiał mszę po łacinie, czy w języku ojczystym - wszakże przepisy mówia, że "zezwala się na użycie języków ojczystych" co wielokrotnie podkreślam... nie ma żadnego przepisu mówiącego o tym, że kapłan musi odprawiac mszę w jezyku ojczystym wiernych... tak więc nie rozumiem gdzie miałaby nastąpić zmiana...

a gdzieś to wyczytała? mołabyś podać link?

: pt 13 paź 2006, 15:15
autor: innuendo
Martinus Petrus Garrulus pisze:a gdzieś to wyczytała? mołabyś podać link?
Wyczytałam w gazecie :) W jednym z dzienników.

: pt 13 paź 2006, 15:15
autor: jozek
Najważniejsza zmiana to możliwość swobodnego odprawiania Mszy Wszechczasów - Mszy św. Piusa V. Właśnie o Mszę tu chodzi, język to pewne narzędzie, wyrażające różne sprawy ( jednośc, powszechność Kościoła, tradycja, ciąglość itp.) , ale bardziej chodzi o rubryki i znaczenie słow, treść Liturgii.
Wybór języka owszem, istnieje - ale swobody publicznego odprawiania Mszy Wszechczasów nie ma niestety. Indult generalny by ją zapewnił.

: ndz 15 paź 2006, 23:40
autor: Gorn
Ale dlaczego koniecznie Msza według Rytu Trydenckiego? Przecież po to zmieniono ryt na Soborze Watykańskim II, żeby właśnie tak go odprawiać. Przecież istnieje jego łacińska wersja.

: pn 16 paź 2006, 00:20
autor: Martinus Petrus Garrulus
ale o ile jest uboższa! nie kwestionuję postanowień soboru, boć zawsze popierałem kolegialność, ale moim zdaniem w trydenckim rycie mszy widać więcej czci i chwały Bożej... czymże jest bowiem NOM odprawiany pzrez współczesnych księży? może i założenia NOM są dobre, ale nieudolnie wprowadzone w życie... księża i wierni nie dostrzegają już w mszy tego, co winni dostrzegać... ale cóż - upadek obyczajów dotyczy wszystkich...

msza trydencka przepełniona była symbolika i czcią - zaś NOM jest raczej "przedstawieniem", na którym dokonuje się przeistoczenie... słowem mszę "rozebrano do rosołu" i postawiono "nagą" na oczach wiernych...

: pn 16 paź 2006, 10:53
autor: vetus
Gorn pisze:Ale dlaczego koniecznie Msza według Rytu Trydenckiego? Przecież po to zmieniono ryt na Soborze Watykańskim II, żeby właśnie tak go odprawiać. Przecież istnieje jego łacińska wersja.
Dlatego drogi przyjacielu, że nowa msza posoborowa tak się ma do Mszy św. Trydenckiej jak rzępolone na akordeonie "Na modrych falach Dunaju" do V Symfonii Beethovena. Niby tu muzyka, i tu muzyka.

: pn 16 paź 2006, 12:31
autor: jozek
Gdyby jeszcze nowa Msza była odprawiana wedle rubryk, godnie i należycie (choćby i w języku narodowym) - jednak jest coraz to bardziej "modyfikowana" przez kapłanów i "zgromadzenie". Te złe modyfikacje postępują. Polecam wywiad z księdzem pracującym w Belgii czy Holandii na stronie www.pascha.org.pl Może w Polsce nie ma nadużyć tak wiele, ale w krajach "bardziej postępowych"( RFN, USA, Francja) są liczne.
Zresztą nie chodzi tu tak bardzo o same rubryki , lecz laicyzację i protestantyzację. Wpierw porzucienie łaciny, potem balasek i klękania, a potem ksiądz-konferansjer robiący z siebie idiotę. Wesoło, żartobliwie może być poza Ofiarą - jest dość czasu i miejsca. I wtedy przecież nie trzeba mówić po łacinie :)
Choć, co ciekawe w anglikanizmie tzw. High Church utrzymuje liturgię b. podobną do Trydenckiej i jakoś nikt się nie skarży, że zacofany, zbędny itp.

: pn 16 paź 2006, 21:12
autor: Celtis
czy mogłabym Cię prosić o wklejenie bezpośredniego linku do artykułu? bardzo chętnie bym go przeczytała, ale coś mi dzisiaj zdolność wyszukiwania danych spadła :(

: pn 16 paź 2006, 22:55
autor: innuendo
Jeżeli chodzi o ten mój, to mogę przynieść na wydział gazetę ;)

: pn 16 paź 2006, 23:38
autor: Celtis
dzięki - o tym akurat czytałam, chodziło mi ten o z Paschy :)

: ndz 26 lis 2006, 13:47
autor: Magnecjusz
Jestem jak najbardziej za powrotem do kościołów łaciny. Bardzo chętnie posłuchałbym i pouczestniczył w takim nabożeństwie. Zaopatrzyłem się jakiś czas temu w książeczkę z liturgią w jezyku łacińskim i muszę stwierdzić, że jest interesująca. Modlitwy typu "Ave Maria...", czy "Pater noster.." naprawdę łatwo zapamiętać ;) W kosciele pod wezwaniem św. Floriana w Krakowie, można czsami w niedzielę natknąć się na scholę, która część pieśni i spiewów wykonuje po łacinie. Na Wawel na 08.00 rano, to raczej nie dałbym rady wstać ;)
Co do znajomości przez ksieży łaciny, to rzeczywiscie moze być ciężko. Może nie we wszystkich przypadkach, ale przypuszczam, że w conajmniej połowie. Największą porażką dla mnie była postawa prymasa Glempa, w czasie mszy na Błoniach w Krakowie... Jak zaczął czytać po łacinie, to już lepiej, żeby przestał :?

: ndz 26 lis 2006, 14:39
autor: Martinus Petrus Garrulus
poprawka:

na Wawelu jest msza po łacinie o 9:00 w niedziele i święta
u Bonifratrów (ul.Krakowska 48) o 13:15 jest co niedzielę msza trydencka

: wt 28 lis 2006, 22:02
autor: Magnecjusz
Martinus Petrus Garrulus pisze:poprawka:

na Wawelu jest msza po łacinie o 9:00 w niedziele i święta
u Bonifratrów (ul.Krakowska 48) o 13:15 jest co niedzielę msza trydencka
A, to chyba coś się zmieniło niedawno, o tą jedną godzinę do przodu - albo ja nie jestem na bieżąco w tych sprawach :wink: Dzięki za informacje, bo nie wiedziałem nawet o tej mszy u Bonifratrów :)