Strona 1 z 2

Jak Rzymianie przeklinali? "łacina podwórkowa" Rzy

: pn 22 sty 2007, 19:46
autor: Marcus Marzelis Sucramus
Salve!

Lubię łacinę klasyczną, ale niestety jestem tylko pasjonatem, któremu był dane uczyć się tego pięknego języka tylko przez dwa lata :(

Wiem jak okazywać wysokie uczucia w tym języku, ale nie wiem jak po prostu przeklinać, jak ktoś mnie zdenerwuje! Czy są jakieś łacińskie przekleństwa i wyrażenia niecenzuralne używane przez Antycznych??

Vale!

: pn 22 sty 2007, 20:58
autor: innuendo
Jasne, że są. Poczytaj choćby Catullusa, Martialisa czy wszelakie inwektywy.

: czw 25 sty 2007, 17:32
autor: Kore
No, jest tego trochę; mogę część podać tutaj. A znaczenia znajdziesz w słowniku Plezi:

caco, -are
cinaedus, -i
coelus, -i
cunnus, -i
culum, -i
irrumo, -are
irrumator, -oris
futuo, -ere, futui, fututum
landica, -ae
mentula, -ae
mingo, -ere, minxi, mictum
pathicus, -i
pedico, -are
peniculus, -i
pedicator, -oris
scortum, -i
sopio, -onis

Proponuję także w wolnym czasie poczytać z Katullusa: XVI, XXI, XXXVII i inne, a także komedie Plauta :)

: pt 26 sty 2007, 13:01
autor: T. Christophorus Salsus
Ojojoj, muszę zaprotestować ! :D
cunnus i mentula nie są określeniami wulgarnymi. Bywały używane żartobliwie w stosunku do niektórych osób - ale nie są to wyrazy nacechowane ujemnie. Rzymianie nie kwestionowali seksu, jako coś moralnie złego, a tym samym nazwy narządów płciowych nie funkcjonowały jako określenia obraźliwe. Nam, Polakom, może wydawać się to nieprawdopodobne, skoro u nas na co dzień podstawowymi wulgaryzmami są właśnie nazwy narządów płciowych. Inaczej u południowców,np. w hiszpańskim określenia narządów płciowych (la cuca, la concha, la berga) nie są wyrazami niecenzuralnymi. :)

Carissime Marce!

Jeżeli chcesz aby ktoś się od Ciebie odczepił możesz mu powiedzieć tak: :twisted:

Apage!
Aufer te!
Abi in crucem!
Suspende te!
Vapula!
Ambula!
Male sit tibi!
Tace modo!
Foras!

Obrażać ludzi można w sposób różny np.:
Lupatria defututa, de culo canis nata! :twisted:

Dobra, kończę, bo mnie jeszcze wyrzucą z forum...

: pt 26 sty 2007, 22:32
autor: ini
Canis tibi faciem lavat
To moje ulubione

: sob 27 sty 2007, 14:46
autor: C. Iulius Aquilius
T. Christophorus Salsus pisze: Abi in crucem!
Patrzcie, co się przez tych chrześcijan porobiło: ten, kogo obrażasz, może myśleć, że życzysz mu apoteozy :P

: sob 27 sty 2007, 17:09
autor: T. Christophorus Salsus
A więc sprecyzuję pobożne życzenie: Abi in malam crucem!!! :D

: ndz 11 lut 2007, 16:40
autor: Heliotis
Zależy, co chciałbyś uzyskać - dosadnie kogoś obrazić czy wyrazić własne poirytowanie sytuacją, po polsku mówiąc: raczej "ty ***!" czy raczej "o cholera!"? ;)
Ja tam lubię wyzywać z Plauta i Catullusa, mają wdzięk niezwykły. Trochę z Plauta znajdziesz naThe Classic Pages.
Dobra strona ze słówkami, których w szkołach nie uczą, jest tutaj. Jakkolwiek w większości nie są to właściwe przekleństwa, a słownictwo związane z seksem w wielu jego odmianach, bogowie jedni wiedzą, dlaczego klasyfikowane pod etykietką "obscaena verba". Oczywiście, na upartego wszystkimi możesz kogoś obrzucić, choć osobiście wolę subtelności plautowskie.
Kolejne insulty na : Ludi latini. Ładne.

Teraz książki w tematyce:
Jeśli chodzi o seksualizmy, wyd. Homini na dniach ma wypuścić słownik Adamsa, ponoć niezrównany, natomiast mieszanką obu grup są Maledicta Latina Felixa S. Friedricha (szczerze mówiąc, dowiedziałam się z nich niewiele, choć ćwiczenia na końcu są rozbrajające).
Amerykanie, w osobie Henry'ego Bearda, mogą się pochwalić X-treme Latin; książka ma także tom drugi, pod wdzięcznym tytułem X-treme Latin: Unleash Your Inner Gladiator. Niestety nie miałam ich ręku, doszły mnie słuchy, że pomysłowe, ale bardzo mało klasyczne.
T. Christophorus Salsus pisze:A więc sprecyzuję pobożne życzenie: Abi in malam crucem!!!
Dorzuć jeszcze "tu furcifer!", tytułem uzupełnienia. :lol:

: pn 12 lut 2007, 01:22
autor: Martinus Petrus Garrulus
a teraz trochę kalek i neoligizmów: :twisted:

abdehaeceris! - odtegowałbyś się! (coniunctivus iussivus)
depipera! - spieprzaj
culum meum osculeris! - pocałuj mnie w d... (coniunctivus iussivus)
decade! - spadaj
abi pedicatum! - idź się pieprzyć
pervola te ipsum - przeleć się sam (autor: Heliotis :wink: )
filius fellatricis / meretricis / lupae - s k u r w y s y n :twisted:

: pn 12 lut 2007, 21:06
autor: Heliotis
Martinus pisze:abi pedicatum! - idź się pieprzyć
Hehe, tłumaczenie mocno ocenzurowane, Marcinie. ;) Rozumiem i popieram twe obiekcje co do zamieszczania tak dosadnych tekstów na forum... ale jakby tam stało "się pieprzyć", to cóżby to za maledictum było? :twisted:

Ponadto rzeczywiście wygląda na stuprocentowy neologizm, ale gdyby ktoś miał dane o jego występowaniu w publikacjach współczesnołacińskich przed rokiem 1995, bardzo proszę o info - w 1995 nastąpiło pierwsze wydanie książki, z której pochodzi, czyli "Parlo Latino. Manuale di conversazione", Davide Astori, Antonio Vallardi Editore, Milano 1995-2004. Pan Astori przekłada owo piękne zestawienie imperativu z supinum równie pięknym (i etymologicznie zgodnym ;)) "Vaffanculo".

: pn 12 lut 2007, 22:10
autor: Martinus Petrus Garrulus
wiesz, wydaje mi się, że to "idź się pieprzyć" jest polskim odpowiednikiem "abi pedicatum", bo cóźby z tego było, gdyby to dosłownie przetłumaczyć? cała definicja, tzn. tłumaczenie składające się z więcej niż 4 słów tak samo traci na wulgarnosci :wink:

: pn 12 lut 2007, 22:37
autor: Heliotis
A, jak ci chodziło o odpowiedniki polskie, to ok. :) Na utratę wulgarności nie możemy sobie wszak pozwolić, a niestety, tego akurat zwrotu językowi naszemu brak (kognitywiści, pole do popisu dla was! :D). Chociaż i tak będę się upierać, że w polskim mamy jedne z najlepszych przekleństw wśród indoeuropejskich.

: czw 15 lut 2007, 12:06
autor: T. Christophorus Salsus
Widzę, że towarzystwo się rozkręciło, bluzgacie aż miło poczytać :D !!!
A ja miałem takie obawy.....a teraz sama wyszłam na świętą dziewicę :oops:
No, ale tak już się przyzwyczaiłem, że przy niektórych filolożkach klasycznych pewnych słów się nie wypowiada (i niektórych autorów nie cytuje), bo natychmiast robią się czerwone i uciekają.... :shock:

: czw 15 lut 2007, 13:54
autor: innuendo
T. Christophorus Salsus pisze: A ja miałem takie obawy.....a teraz sama wyszłam na świętą dziewicę :oops:
eee to jaka jest Twoja płeć? ;)
Dlaczego uważasz, że filolożki czerwienią się, gdy słyszą takie wyrazy? Nie można bowiem dawać kłamu tłumaczonym dziełom i gdy jest tam coś nieładnego, to należy to przetłumaczyć.

: czw 15 lut 2007, 17:38
autor: Heliotis
T. Christophorus Salsus pisze:No, ale tak już się przyzwyczaiłem, że przy niektórych filolożkach klasycznych pewnych słów się nie wypowiada (i niektórych autorów nie cytuje), bo natychmiast robią się czerwone i uciekają....
O, to nie tutaj - tutaj wielbimy antyk we wszystkich jego odsłonach i w każdej konfiguracji. :lol: :twisted: