Czy DISCELATINE przygotuje do tłumaczenia poważnych tekstów?
Czy DISCELATINE przygotuje do tłumaczenia poważnych tekstów?
Witam. Chciałbym zaplanować moją naukę łaciny, że tak się wyrażę "od początku do końca". Obecnie studiuję pierwszą część DISCE LATINE, potem mam zamiar przerobić drugą. Czy to wystarczy, i należycie przygotuje do tłumaczenia już poważnych tekstów, starożytnych, czy średniowiecznych autorów? Czy DISCE LATINE zawiera pełne podstawy łaciny, czy będę musiał korzystać z innych podr. celem uzupełnienia braków? Co mnie przygotuje do przekładania oryginalnych tekstów łacińskich filozofów? Proszę o odpowiedź, a z góry dziękuję.
-
- Tribunus popularis
- Posty: 470
- Rejestracja: ndz 13 mar 2011, 13:05
- Lokalizacja: Vratislavia
Re: Czy DISCELATINE przygotuje do tłumaczenia poważnych teks
Krótka odpowiedź: Disce Latine nie wystarczy
Długa odpowiedź: "Czy DISCE LATINE zawiera pełne podstawy łaciny" pełne podstawy to stanowczo za mało. Żadna pojedyncza książka, zwłaszcza polska i do tego markowana cudownym "dla liceów", nie przygotuje cię do czytania poważnych tekstów w oryginale. W najlepszym razie sprawdzając co drugie słówko w słowniku będziesz się z trudem przebijać przez specjalnie dobrane prostsze fragmenty Cezara i Neposa. Jeśli znasz angielski to polecam książki w tym języku, polskie nie dorastają im do pięt, odradzam też naukę z tylko jednego podręcznika, im więcej materiałów zgromadzisz tym przyjemniejsza nauka, ponieważ informacje się uzupełnią i jeśli natrafisz na górkę to będziesz mógł zmienić ścieżynkę aż nabierzesz językowych sił. Szczególnie polecam "Lingua Latina Per Se Illustrata", bo w przypadku łaciny czytanie to dużo więcej niż podstawa. No i kuj gramatykę+słówka, bo sprawdzanie wszystkiego w słowniku i upewnianie się, czy dobrze rozumiesz konstrukcję/odmianę sprawia, że tłumaczenie z przyjemności staje się katorgą. Niestety łacina to nie angielski, gdzie 3 reguły gramatyczne+słownik i tłumaczysz co tylko chcesz.
Długa odpowiedź: "Czy DISCE LATINE zawiera pełne podstawy łaciny" pełne podstawy to stanowczo za mało. Żadna pojedyncza książka, zwłaszcza polska i do tego markowana cudownym "dla liceów", nie przygotuje cię do czytania poważnych tekstów w oryginale. W najlepszym razie sprawdzając co drugie słówko w słowniku będziesz się z trudem przebijać przez specjalnie dobrane prostsze fragmenty Cezara i Neposa. Jeśli znasz angielski to polecam książki w tym języku, polskie nie dorastają im do pięt, odradzam też naukę z tylko jednego podręcznika, im więcej materiałów zgromadzisz tym przyjemniejsza nauka, ponieważ informacje się uzupełnią i jeśli natrafisz na górkę to będziesz mógł zmienić ścieżynkę aż nabierzesz językowych sił. Szczególnie polecam "Lingua Latina Per Se Illustrata", bo w przypadku łaciny czytanie to dużo więcej niż podstawa. No i kuj gramatykę+słówka, bo sprawdzanie wszystkiego w słowniku i upewnianie się, czy dobrze rozumiesz konstrukcję/odmianę sprawia, że tłumaczenie z przyjemności staje się katorgą. Niestety łacina to nie angielski, gdzie 3 reguły gramatyczne+słownik i tłumaczysz co tylko chcesz.
Re: Czy DISCELATINE przygotuje do tłumaczenia poważnych teks
A jaki podręcznik będzie mi najlepszy do kontynuacji nauki po Disce Latine I i II? Pomyślałem o "Język łaciński. Podręcznik dla lektoratów szkół wyższych", ale nie znam się zbytnio na podr. łaciny - tylko tyle, co przeczytam sobie na forum. Słyszałem (a raczej czytałem) o "Nota Ignota" W. Popiak, w którym od początku uczy się na oryginalnych tekstach Juliusza, czy Cycerona. Jednak zbytnio nie znam się na podręcznikach, więc proszę doświadczonych o radę.