Strona 1 z 1
Jak czytać heksametrem?-prosze o pomoc.
: ndz 19 lut 2006, 09:37
autor: Mafdżer
Mam małe pytanko odnośnie czytania .
w jaki sposób stawiać akcenty.?????
Prosze o pomoc
: wt 21 lut 2006, 22:46
autor: Leprechaun
Heksametr tak mniej więcej wygląda: -^^ -^^ -^^ ... (te ptaszki powinno się narysować odwrotnie, ale nie wiem jak :p) tzn. samogłoska długa i dwie krotkie, długa i dwie krotkie i tak 6 razy. Każdą długą akcentujemy. Pozdr!
A! I jeszcze ważna sprawa: każde 2 krotkie może zastąpić 1 długa. Wtedy akcentuje się pierwszą. Bardzo zamieszałam? Jak by co - daj znac, postaram się trochę jaśniej
takie tam
: wt 21 lut 2006, 22:52
autor: Martinus Petrus Garrulus
tupiesz sobie nogą, na tupnięcia wkładasz akcenty, a pomiędzy wciskasz resztę słow - nie akcentowaną
ictusy (naciski) wymawiasz a naciskiem trochę dłużej, zaś te bez iktusów szybciej i ciszej
: wt 21 lut 2006, 22:54
autor: Leprechaun
Tak też można
etc...
: wt 21 lut 2006, 22:59
autor: Martinus Petrus Garrulus
tak czytają heksametr po grecku w Poznaniu
i u mnie w klasie (po łacinie), ale i tak im to nie wychodzi
greka jest płynniejsza nieco do heksametru... taka ładna, podoba mi się, ale nie do końca...
: śr 22 lut 2006, 18:00
autor: Mafdżer
Dzieki za rady
Pozdrawiam
Re: etc...
: pn 27 lut 2006, 19:47
autor: Bq(siedzący w Wawie)
Marcin Loch pisze:tak czytają heksametr po grecku w Poznaniu
i u mnie w klasie (po łacinie), ale i tak im to nie wychodzi
greka jest płynniejsza nieco do heksametru... taka ładna, podoba mi się, ale nie do końca...
lol, na czym poelga wieksza plynnosc greki ??
Jakby nie bylo to wlasnie z niej przejęła łącina Heksametr, który po grecku wypada o niebo trudniej, niż w łacinie, a o lepsze brzmienie można byłoby się spierać. Menin aeide thea, pelleiadeo Akchilleos....
: pn 27 lut 2006, 20:45
autor: Martinus Petrus Garrulus
jest płynniejsza i już
ma takie "blaptejny" "gegramenoje" i inne słowa o "głagkiej wymowie"
jest płynna i już... brzmienie płynie, a w łacinie zaznacza akcenty i jak ja to mówię jest "kanciate"... trudniej, bo w grece jest więcej rodzajów akcentów... nie tylko ictusy zaznaczane w tekście
i inny alfabet
: pt 10 mar 2006, 15:26
autor: Bq
Marcin Loch pisze:jest płynniejsza i już
ma takie "blaptejny" "gegramenoje" i inne słowa o "głagkiej wymowie"
jest płynna i już... brzmienie płynie, a w łacinie zaznacza akcenty i jak ja to mówię jest "kanciate"... trudniej, bo w grece jest więcej rodzajów akcentów... nie tylko ictusy zaznaczane w tekście
i inny alfabet
No to naucz się czytać hexametrem po łacinie, pamiętaj, że rozwiązania robią swoje
Kiedy je w tekscie uchwycisz, zobaczysz, ze - jak w grece - jest on "płynny" (whatever)
Greka jest do tego prostsza, gdyż tam zaznaczać rozwiązania i rozpisywac samo metrum jest ... no napewno łatwiej niż w łacinie, gdzie trzeba siedzieć nad słownikiem i sprawdzac jaką długość ma dana sylaba w słowie (bogu dzieki koncowki sa w niej niezmiennej długości
).
: śr 29 mar 2006, 18:28
autor: Kore
Ja bym powiedziała raczej, że greka jest bardziej melodyjna od łaciny. W łacinie zgłoskę akcentowaną wymawia się po prostu z większą siłą, naciskiem, natomiast w grece - wyższym tonem (zaś nieakcentowaną odpowiednio niższym). Gdy w łacinie - tak samo zresztą, jak w języku polskim, mamy akcent ekspiratoryczny - w grece jest akcent muzyczny. Świadczy o tym chociażby sama jego nazwa: prosodia - "dośpiew".
Na studiach profesorowie zwracają nam uwagę, by greckiej poezji nie czytać iktusami, jak w łacinie, ale aby zaznaczać jedynie długość i krótkość zgłosek. Różnie to wychodzi
Szkoda, że nie mamy takiego słuchu, jak starożytni i to, co próbujemy czytać, to tak naprawdę znikomy cień tego, co było...