Czy istnieje test/certyfikat znajomości łaciny?

Pomoc w rozwiązywaniu innych zadań (poza tłumaczeniem i gramatyką).
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Czy istnieje test/certyfikat znajomości łaciny?

Post autor: Regiomontanus »

Czy istnieje jakiś międzynarodowy egzamin lub certyfikat znajomości języka łacińskiego, coś podobnego do TOEFL, IELTS, etc. z angielskiego, czy też TCF, TEF z francuskiego?

Pytam dlatego, że uczę się na własną rękę, i choć na razie mam bardzo wielki zapał, to wiem z doświadczenia, że zapał lubi słabnąć z czasem :-) Ktoś, kto się uczy w szkole/na uczelni, musi zaliczyć przedmiot, więc ma jakiś "kij nad głową", a ja takiego nie mam... Więc chciałbym sobie wyznaczyć jakiś cel, do którego mógłbym się zbliżać, np. zdanie jakiegoś egzaminu czy uzyskanie jakiegoś certyficatu.
Montani semper liberi
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Z tym "kijem" to nie do końca jest tak, ponieważ wiele osób uczy się języków klasycznych na studiach czy w szkole z pasji i świadomie obranej ścieżki życiowej, ci natomiast, którzy uczą się, "bo muszą" kończą marnie, nie przejmując się zresztą zbytnio swoją sytuacją. Oczywiście, są pewne przedmioty, które po prostu trzeba zaliczyć, choć nie wkłada się w nie całego serca, nawet jeśli w jakiejś mierze są powiązane z ukochaną dziedziną.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Post autor: Regiomontanus »

Nie chciałem wcale powiedzieć, że ktoś, kto uczy się czegokolwiek robi to koniecznie z przymusu.
Chodzi mi tylko o to, że posiadanie celu, jakim jest np. zdanie egzaminu na dobrą ocenę działa motywująco - przynajmniej dla sporej części populacji.

Sam pracuję ze studentami (w zupełnie innej dziedzinie), i jedną rzecz wiem na pewno: nawet najbardziej inteligentny i zakochany w przedmiocie student nauczy się/wykona projekt/napisze pracę lepiej i szybciej, gdy ma konkretny termin i gdy dostaje za to ocenę. :lol:

Moje pytanie pozostaje więc otwarte...
Montani semper liberi
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

jest certyfikat i miałem nawet do niego gdzieś adres - na starym dysku przed awarią... ale gdzieś jest na tym forum coś na ten temat i jest tam podany link, bo pamiętam, że już kiedyś była tu dyskusja nad jego poziomem...

otóż: certyfikat wygląda tak, że wysyłasz jakąś tam kwotę do Ameryki, oni przysyłają Ci test (czy też drukujesz sobie z netu?), który po uzupełnieniu odsyłasz (miałem nawet jedną stronicę takiego testu gdzieś skserowaną...) oni wystawiają Ci certyfikat, tzn. przysyłają dyplom do domu, z tego co słyszałem, to czasem z błędem w nazwisku albo źle odmienionym imieniem... ten tekst możesz rozwiązywać w domu korzystając ze wszystkich gramatyk i słowników na świecie...

ale to jest na takim poziomie, że szkoda sie fatygować... przykładowe zadanie z testu:

uzupełnij poprawnie:

1. Lupus agnam ........

a. fecit
b. interfecit
c. interficere
d. interficitur

2. Iulia Marcum amat.
Iulia ........... non amat.

a. Marcis
b. Marco
c. Marcum
d. Marci
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
ODPOWIEDZ