Strona 1 z 1

Łacina na studia medyczne

: ndz 03 lip 2005, 22:17
autor: mlody
witam wszystkich
zamierzam sie nauczyc co nieco łaciny - przydałaby mi sie co nieco na studia medyczne ;) powiedzcie czy dam rade czy nie... :D tzn. określcie czy jest to dosyć łątwy język , czy trudny itp. itd.
z góry dzieki

: czw 14 lip 2005, 14:33
autor: Morgana
To chyba zalezy od podejścia... Ja zakochałam się w łacinie jakieś dwa lata temu i nie widzę nic specjalnie trudnego...
Jeśli chodzi o wstępne przygotowanie na studia medyczne, to masz ułatwioną sytuację:nie musisz specjalnie wgłębiać się w literaturę łacińska, bo nie będzie Ci to przydatne. Zajrzyj do biblioteki, czy nawiąż kontakty z jakimś nauczycielem w zaprzyjaźnionym liceum, tam pewnie już Cię pokieruja dalej. Na pewno potrzebne Ci będzie słownictwo z zakresu narzędzi chirurgicznych, części ciała, czy pierwiastków chemicznych. Może jeszcze jednostki chorobowe...

: sob 16 lip 2005, 17:23
autor: Vergilius
Nie ma łatwych i trudnych jezyków ;) Są tylko takie, które pasują do naszego sposobu myslenia i które nie pasują :P Jesli chodzi o mnie to myślę, że łatwo przyswajam sobie łacinę, mimo jej fleksyjności :) I polecam naukę łaciny nie tylko przy okazji studiów medycznych ;)

Łacina na medycynie

: śr 24 sie 2005, 23:27
autor: Cincinnatus
Przede wszystkim przyda się słownictwo z anatomii i nomenklatura chorób. Do tego przydatna jest znajomość deklinacji. Koniugacje są na medycynie zazwyczaj omawiane dość zdawkowo.

: ndz 19 mar 2006, 21:02
autor: mlody
dalem sobie troche spokoj ale znowu mnie cos natchnelo... :D
i albo sie wezme do roboty albo nie.... :D
tylko: czy mozna sie przygotowac w dwa lata do matury z łaciny? czy jest trudna czy nie...? i jaki zakres materialu...? czy z histori tez cos obowiazuje?

: ndz 19 mar 2006, 21:03
autor: mlody
aha - i gdzie mozna np posluchac jak ten język "brzmi" ? bo jezykow nowozytnych to wiadomo jak ... - wlacze muzyke jakiegos zespolu i jest...a jak jest z laciną?

: ndz 19 mar 2006, 22:14
autor: Martinus Petrus Garrulus
jeśli chcesz posłuchać zywej łaciny, to umów się ze mna na piwo (na Twój koszt oczywiście) :lol: :lol: :lol:

ja w łacinie zakochałem sie w wieku około 3 lat... lecz ucze się jej dopiero 4, pomimo, że mam na karku już 18 zim :D

jeśli będziesz miał dobrego nauczyciela, to myślę, że sie przygotujesz do matury na takim poziomie, żeby ją zdać...

ja polecam oczywiście zagłebienie się w język łaciński...
nie polecam takiej powierzchownej znajomości... a rzeczywiście nauka łaciny i teksty starożytne i średniowieczne przynoszą tyle radości, której nie niesie ze soba nauka żadnego języka nowożytnego...

popieram, nie ma języków łatwych i trudnych... tylko takie, które nam pasują, albo nie :D mi np: nie pasuje angielski :D