Łacina - Forum Latinum

Marzę o dniu, w którym wpisując w wyszukiwarkę Allegro nazwisko tego znakomitego filologa klasycznego ujrzę: "gramatyka historyczna..." zamiast "niestety niczego nie znaleziono"...

może ktoś chciałby sprzedac mi owe dzieło???

P.S. na Allegro wyświetla się: "niestety nic nie znaleziono" - dlaczego Polacy nie umieją się posługiwać własnym językiem??? tylko co raz częściej cierpią na "syndrom accusativu w przeczeniach"???

Chodzi Ci o to, że powinno być "Niestety niczego nie znaleziono"?

Ja marzę o tym, żebym kiedyś, wpisując w allegro Horacy, ujrzał "Horacy - dzieła wszystkie. Przekład Andrzej Kuźma" Hehe to byłoby coś...

he, he, zapisz się do L.V.P.A. to może Ci wydadzą

ja chciałbym mieć te trzy dzieła Safarewicza związane z gramatyką historyczną...

z jego dzeł mam tylko: "Zarys historii języka lacińskiego"...

L.V.P.A. - a cóż to takiego???

Latinitati Vivae Provehendae Associatio

http://pagina.de/lvpa

mi Sallusti, dowiesz się o tym więcej jak wystartujemy z Societas Latine Loquentium Cracoviensis

Martine, studentem UJ jesteś, nieprawdaż? Pójdź zatem do Jagiellonki, tam mają Safarewicza. Bardzo dużo Safarewicza. Tylko mi nie nudź, że chcesz na własność, bo jak się nie ma, co się lubi etc. Sam wiesz.
BTW, co prawda na termin "syndrom accusativu" copyrights mamy ja&Dominik K. C. - ale bardzo się cieszę, że wchodzi on do użycia.

a macie już łacińską nazwę??? z pewnością ja pierwszy jej użyję "syndroma accusativi"

a mam legitymację, żeby się zapisać do Jagiellonki?

Trzeba się chyba będzie zapisać...Jagiellonka uratowała mnie na maturze ustnej..pewnie uratuje jeszcze nie raz. Na szczęście jest po drodze na Mickiewicza 9 (przynajmniej dla mnie)

wszystko jest blisko, ale przeciez to Paderevianum jest na Miciewicza 9...

O to nie wiem, nie wchodzę w polemikę...wydawało mi się, że 9. Pewnie mi się w głowie cyferki odwróciły

Ja bym dodała, że Jagiellonka jest bardzo bardzo blisko CP Jak już temat krąży przy owej bibliotece, to czy może mi ktoś powiedzieć, dlaczego codziennie w okresie wakacyjnym od godziny 22 paliło się światło na wyższym piętrze? Ludzie nie wiedzą, kiedy zamyka się bibliotekę? Bardzo mnie to ciekawiło, nawet Kore o to pytałam

a może powie mi ktoś dlaczego w budynku, któryśmy widzieli z okna Jowikty w Poznaniu od godziny 22:00 do 3:00 w nocy paliły się wszystkie światła??? a to był budynek bodajże wydziału prawa czy czegoś podobnego...

Co noc ktoś umierał,a rano zmartwychwstawał

Thomas pisze:Co noc ktoś umierał,a rano zmartwychwstawał

eee... non comprehendo