Strona 1 z 1
Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Winnic
: pt 14 lip 2006, 19:18
autor: hiui20
a co powiecie o moim podreczniku?
z ktorego od pazdziernika bede korzystala;) wlasciwie wyboru nie mam, ale zawsze dobrze wiedziec na czym sie stoi
moze polecilibyscie jeszcze cos dodatkowego? jakis "malo kosztowny* slownik? bo chyba osobnej ksiazki do gramatyki nie kupie, ale moze wypozycze
: pt 14 lip 2006, 20:00
autor: innuendo
Podręcznik podoba mi się. Można sprawdzać swoje postępy w tłumaczeniu, gdyż na końcu znajdują się tłumaczenia. Jest też fajna gra na końcu " Wedrówki Ulyssesa " po łacinie. Co do gramatyki, to polecam Wikarjaka oraz Samolewicza. Wikarjak jest łatwiejszy a Samolewicz pełniejszy.
: pt 14 lip 2006, 20:13
autor: hiui20
wielkie dzieki
pocieszyles mnie, bo kolezanka twierdzila ze ta ksiazka to tragika:D a to istotne ze rozwija umiejetnosc tlumaczenia...wiec bedzie sii
: sob 15 lip 2006, 20:15
autor: Kore
Swietny podręcznik dla początkujących; sama na nim zaczynałam - jasno wyłożona gramatyka, miłe czytanki
, rozwiązania na końcu. Polecam gorąco!
Jeśli chodzi o słownik, to mogę polecić "Mały słownik łacińsko - polski" Kazimierza Kumanieckiego, albo - o tym samym tytule - Józefa Korpantego. W księgarni powinien kosztować koło 20 - 30zł, ale można spróbować poszukać w anykwariatach, tam może być taniej.
Co do gramatyk, weź pod uwagę raczej Wikariaka. Samolewicz to pozycja dla zaawansowanych, zainteresownych szczegółami gramatyki opisowej.
: czw 20 lip 2006, 19:58
autor: Flavius Aetius
Jest też nieco już przestarzały słownik Koncewicza.
: pn 24 lip 2006, 01:14
autor: Heliotis
Od razu mówię, że jestem raczej odosobniona w swej opinii, ale nie przepadam za samouczkiem Winniczuk. Pomysł świetny, wykonanie już takie sobie. Pamiętam, że najpierw uczyłam się z "Lectio latina", a potem z "Podr. dla lektoratów" i z "Łaciny bez Orbiliusza" właśnie, i ta ostatnia książka wydawała mi się strasznie chaotyczna. Ale to już kwestia gustu.
: czw 17 lip 2008, 20:46
autor: Martino Italiano
No to zobaczymy
Bo ja właśnie dziś mam zamiar rozpocząć z niego naukę
Ale łacina jest mi tylko potrzebna do tłumaczenia prostych tekstów (na razie). Udało mi się wypożyczyć ten podręcznik w bibliotece publicznej. Chyba go skseruję. Allora, vediamo
.
: czw 17 lip 2008, 22:09
autor: innuendo
Dobry wybór
Szczególnie dla samouka.
Re: Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Win
: ndz 26 cze 2011, 02:08
autor: Monika_b_k
Witam, mam ten podręcznika Winniczuk. Moje postępy w nauce raczej niewielkie. Może się w końcu zmobilizuje. A samego podręcznika nie potrafię ocenić, właściwie nie znam innych. A mam zamiar jeszcze coś dokupić jako uzupełnienie, myślałam o tanich podręcznikach licealnych typu Vox Latina dla liceów. Czy ktoś to zna?
Re: Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Win
: ndz 26 cze 2011, 05:49
autor: Fluvius Magnus
"Orbiliusz" ujdzie, nie wiem jak wygląda "Vox latina", ale większość polskich podręczników to
w najlepszym razie przyzwoite książki, większość z nich nigdy nie powinna zostać wydana
. Dlatego po raz kolejny polecam anglojęzyczne podręczniki, których cała masa jest dostępna w internecie (wydane około 100 lat temu, więc legalnie, a wartość merytoryczną mają nie gorszą niż nowe). Tylko trzeba znać angielski na przyzwoitym poziomie. No i jest jeszcze oczywiście "Lingua Latina Per Se Illustrata" (w 100% po łacinie), to już trzeba kupić, albo zakombinować
, w połączeniu z jakimś przyzwoitym podręcznikiem ta książeczka czyni cuda.
Re: Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Win
: śr 06 lip 2011, 23:41
autor: Monika_b_k
Właśnie przeglądam Lingua Latina per se Illustrata, Pars I, Familia Romana. Wydaje mi się całkiem fajna. Znalazłam link na naszym forum. Dzięki za podpowiedz.
Mam słownik łacińsko-polski Kumanieckiego. Czy polsko-łaciński tez był wydany?
Re: Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Win
: pt 08 lip 2011, 11:56
autor: Alopex Lagopus
Co do słownika polsko-łacińskiego, to teraz właściwie jedyny na rynku jest słownik ułożony przez prof. Winniczuk. Problem w tym, że jest to słownik raczej szkolny i przy tłumaczeniu powiedzmy sobie tekstów wyższych lotów niż "Ala ma kota" trzeba podchodzić do niego z pewnym dystansem.
Jest jeszcze jeden słownik, przy czym ciężko do niego dotrzeć, ponieważ ostatnie jego wydanie pochodzi z XIX w. (dwutomowy słownik bodajże Woronowicza)
Mówią, że ma się kiedyś ukazać jakiś nowy słownik pol-łac, ale to już tylko takie plotki
Jeszcze jedno - w niektórych księarniach są na półkach jakieś słowniki łac-pol pol-łac+ sentencje (3 w 1 a cenę 15 zł). Tego radziłbym unikać...
Re: Lingua latina : łacina bez pomocy Orbiliusza / Lidia Win
: ndz 17 lip 2011, 04:46
autor: Monika_b_k
Dziękuje. W takim razie będę szukała Winniczuk.