Łacina - Forum Latinum

Poszukuje II tomu wyżej wymienionego słownika! Bardzo mi na tym zależy, bo we wszystkich księgarniach w których byłem jest tylko I. Chętnie odkupię.

sprawdzałeś w Krakowie???

byłem w księgarniach krakowskich i szukałem kompletu dla Tomka, aleć zanazłem kilka egzemplarzy jednego z tomów... lecz nie wiem którego... pierwszego, czy drugiego...

no wiesz... nawet na stronie empiku tego nie mają

wiesz co mi powiedzieli w PWN na Piłsudskiego? Że II tomu zabrakło i nawet nie wiadomo, czy wogóle go dodrukują. Myślę, że w Krakowie może go już nie być. Będę szukał na prowincji chyba..Wadowice, może Bielsko, Żywiec...ważna rzecz. Pani ekspedienka w PWN mnie nieźle wrobiła. Pytanie: Jest Słownik łac pol Korpantego? Odp: Jest jeden tom. "Świetnie, a który?" "Chwileczkę, już sprawdzę w ewidencji - II" Wiedziałem, że niedawno był na św. Anny tom I, przeto poszedłem tam i kupiłem. Wracam do PWN a kobiecina mówi: "Oj przepraszam, mam tylko tom I"

to co? oni zdurnieli??? wydrukowali tomy w różnym nakładzie??? tak jak z Plezią... cudem jest V tom...

a ja mam komplet

Szczęściarz z Ciebie... nie, ja marzę jak na razie o tym Korpantym. Najlepiej się zdarzyło Forrestusowi, który otrzymał ów słownik od szkoły na własność.Gdyby moja była taka szczodra...Za to mam obydwa tomy grecko polskiego Jurewicza.

W Krakowie nie ma. Rzeczywiście zdurnieli. Może uznali, że po pierwszym tomie już się wszystkim odechce.

to tak jak to wielkie kompendium łaciny postklasycznej... słownik wydawali w zeszytach... skończyli drukować bodajże na zeszycie "cer-col"

ja ma i Jurewicza i Korpantego i Plezię i Teubnera

Z tym słownikiem jest problem Z tego co pamiętam, gdy sprawdzałam to u nas też mieli 1 tom.

jak go gdzieś zobaczę, to kupię w ciemno

Ja szukałem w wielu miejscach i nigdzie nie znalazłem. Poszukam jeszcze w środę jak będę w Wawie, jeślibym znalazł to mogę kupić o jeden więcej może się komuś przyda

Jeśli nawet nie znajdę to zapewne za 10 LAT BĘDZIE REPRINT :p Pocieszająca perspektywa. A ja na olimpiade muszę sobie skombinować dużego Korpantego. Niestety w naszej, niezwykle wyborowej bibliotece są tylko słowniki malutkie więc nie mogę nań liczyć. I w dodatku nie można ich pożyczać, bo młodzież je niszczy

Take it easy, Thomas - ja całe 2 Olimpiady przebyłem mając podpachą małego Korpantego. No i jeszcze była motywacja

ja też zawsez tłumaczyłem na Józiu, jest o niebo lepszy od Kumana

a może weźmiesz zestaw "Forrestus" na olimpiadę czyli wszystkie słowniki, jakie tylko są (oprócz Plezi i Buchmana)

Czemu nie

Martinus Petrus Garrulus pisze:ja też zawsez tłumaczyłem na Józiu, jest o niebo lepszy od Kumana

Czy ja wiem? Dla mnie oba słowniki są takie same, mają błędy lub czegoś w nich nie ma. Ja od 4 lat korzystam tylko z Kazia.

ja lubię Józia, bo ma więcej propozycji tłumaczenia haseł, aczkolwiek nie ma tam nazw własnych, np: Gallia Cisalpina