Komedie antyczne
Komedie antyczne
umnie w szkole panowane jest wystawienie jakiejś komedii po łącinie, moglibyście polecić jakaś która by byłasmieszna rowniesz dla współczesnych ludzi??
myslełem o Andrii terencjusza, ale nigdzie tłumaczenia na polski, anie angielski anie hiszpanski nie znalzłem :/;/
najlepij zeby była dostepna w sieci, bo innego źródła textu nie mam :/
myslełem o Andrii terencjusza, ale nigdzie tłumaczenia na polski, anie angielski anie hiszpanski nie znalzłem :/;/
najlepij zeby była dostepna w sieci, bo innego źródła textu nie mam :/
W wydawnictwie Pruszyński i spółka wyszedł nie tak dawno przekłąd Andrii:
Tłumaczka Ewa Skwara
Komedie tom 1. Dziewczyna z Andros, Za karę, Eunuch
A swoją drogą Plaut też jest bardzo smieszny, w pruszyńskim wyszły ostatnio 3 tomy Plauta.
Tłumaczka Ewa Skwara
Komedie tom 1. Dziewczyna z Andros, Za karę, Eunuch
A swoją drogą Plaut też jest bardzo smieszny, w pruszyńskim wyszły ostatnio 3 tomy Plauta.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
"Żołnierz samochwał" (Miles glorius) Plauta jest super... bynajmniej mi się bardzo podobał w tłumaczeniu Ewy Skwary... polecam jej przekłady... ta kobieta świetnie przenosi antyczny humor i dowcip na współczesny język polski z zachowaniem sensu wypowiedzi bohaterów i śmieszności ich postępowania używając przy tym umiejętnie ciekawych chwytów charakterystycznych dla gramatyki polskiej (a wiemy przecież, że Plaut uwielbiał "grę słów", której nie da się przenieść na jezyk polski, a mimo to pani Skwara umiejętnie zastępuje te wszystkie "chwyty Plauta" innymi, śmiesznymi "niuansami" języka polskiego dodając do tego przypis, co i jak zmieniła w tłumaczeniu)... jedyną wadą tłumaczenia jest niepodanie oryginalnych imion bohaterów... lecz są one świetnie przeniesione na język polski
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
-
- Tribunus militum
- Posty: 191
- Rejestracja: wt 03 sty 2006, 15:48
- Lokalizacja: Puławy
Plaut rządzi :-) Co prawda mam inne tłumaczenie, ale to nie ma większego znaczenia. Wybrałem "Samochwała" na ustny na centralnym olimpiady i nie żałuję - dostałem z niego 5/6 punktów :-) A gdybym go zdążył wtedy przeczytać, to pewnie miałbym 6 :-D
Jest jedno zastrzerzenie co do wystawiania go w szkole: w dniu dzisiejszym nie jest już "Żołnierz-Samochwał" zabawny :-) A na pewno nie dla młodzieży. Ale jeżeli masz do czynienia z dojrzałymi kolegami, to na powinni przymknąć oko na pewne - dziś już ograne chwyty i sytuacje - i oglądać sztukę z przyjemnością. Tym bardziej, że w niektórych sprawach nie straciła na swej aktualności: np. udowadnia, że kobiety 2000 lat temu były tak samo przewrotne, jak dzisiaj :-)
Jest jedno zastrzerzenie co do wystawiania go w szkole: w dniu dzisiejszym nie jest już "Żołnierz-Samochwał" zabawny :-) A na pewno nie dla młodzieży. Ale jeżeli masz do czynienia z dojrzałymi kolegami, to na powinni przymknąć oko na pewne - dziś już ograne chwyty i sytuacje - i oglądać sztukę z przyjemnością. Tym bardziej, że w niektórych sprawach nie straciła na swej aktualności: np. udowadnia, że kobiety 2000 lat temu były tak samo przewrotne, jak dzisiaj :-)
[color=indigo]
[b]"Antequam rogabis, perquire in www.google.com/intl/la/"[/b]
--- C. Iulius Caesar[/color]
[b]"Antequam rogabis, perquire in www.google.com/intl/la/"[/b]
--- C. Iulius Caesar[/color]
- Salustiusz
- Quaestor
- Posty: 206
- Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03
Gratuluję fantastycznego pomysłu! Choć wystawienie sztuki po łacinie to nie lada wyzwanie. Studenci filologii klasycznej w Krakowie wystawili w zeszłym roku "Agamemnona" Ajschylosa po grecku. Coś pięknego!!! Do tamtej pory byłam zawsze przekonana w wyższość łaciny nad greką, a teraz sama się waham... No i wszystko było wyśpiewane metrycznie, melodyjnie...
Jeśli ja miałabym coś polecić, to raczej Arystofanesa, ale on pisał po grecku, więc raczej byłoby to u Was niewykonalne. Człowiek miał niesamowite poczucie humoru
Jeśli ja miałabym coś polecić, to raczej Arystofanesa, ale on pisał po grecku, więc raczej byłoby to u Was niewykonalne. Człowiek miał niesamowite poczucie humoru
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
czytałem jego "batrachoi" (żaby) i bylem zachwycony... tak zachwycony, że aż z ciekawości przeczytała to dzieło mija siostra... Arystofanes jest wspaniały
greka i łacina to biękne języki... jak to mówi moja koleżanka z Wawy: "łacina jest bardziej urzędowa, a greka bardziej abstrakcyjna"
też nie wiem, co rozumieć pod hasłem "abstrakcyjna"...
greka i łacina to biękne języki... jak to mówi moja koleżanka z Wawy: "łacina jest bardziej urzędowa, a greka bardziej abstrakcyjna"
też nie wiem, co rozumieć pod hasłem "abstrakcyjna"...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Zawsze myślałam, że jak już pójdę na klasyczną to z greką będę miała najwięcej problemów i nie polubię jej ale jak już tak zachwalacie to nabieram chęci żeby się jej uczyć Z mojej strony kolejny głos na kożyść Plauta. Czytałam 2 razy i za każdym razem śmieszył tak samo. Bardzo zabawna sztuka moze trochę w stylu "Świętoszka"? (a raczej "Świętoszek" w stylu "Żołnierza..." ) Arystofanesa jeszcze nie czytałam ale podobno naprawdę warto. Moja koleżanka wzieła "Żaby" i "Chmury" na lektutę obowiązkową i przez całą olimpiadę zastanawiała się czym jest KNYŚ
Jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów. W ten sposób widzimy więcej niż oni, ale nie dlatego, żeby wzrok nasz był bystrzejszy, albo wzrost słuszniejszy, ale dlatego, iż oni podnoszą nas o całą swoją gigantyczną wysokość. })K({
GNYŚ, Kasiu! gnyś Myślę, że już doszłyśmy z tą koleżanką o co chodzi ;]
Czytałam niestety tylko greckie komedie - Arystofanes ze swoimi "Chmurami" wymiata ) Momentami myślałam, że zjem dywan z wrażenia. Plaut też mnie cały czas kusi, ale za niego wezmę się chyba dopiero po maturze [...bzdurze].
Pozdrawiam
Czytałam niestety tylko greckie komedie - Arystofanes ze swoimi "Chmurami" wymiata ) Momentami myślałam, że zjem dywan z wrażenia. Plaut też mnie cały czas kusi, ale za niego wezmę się chyba dopiero po maturze [...bzdurze].
Pozdrawiam
Kropp's Angels
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
a mnie kuszą "metamorfozy..." Apulejusza... i chyba skuszą, jak już zrobię prezentacje maturalną...
ciekawe co powiedziałby Arystofanes, gdyby dowiedział się, że ktoś czytając jego komedię chce zjeść dywan z wrażenia
ciekawe co powiedziałby Arystofanes, gdyby dowiedział się, że ktoś czytając jego komedię chce zjeść dywan z wrażenia
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Czytałam "Metamorfozy", ale niestety nie całe ["Zaliczyłam" mniej więcej 1/3]. Brałam się za to rok temu, owszem, podobało mi się, że nie powiem, żeby chwyciło za serce Moze gdybym zrobiła jeszcze jedno podejście, tym razem bardziej uswiadomiona antycznie, efekt byłby zupełnie inny Może spróbuję raz jeszcze, ale póki co - matÓra
Kropp's Angels
-
- Tribunus militum
- Posty: 191
- Rejestracja: wt 03 sty 2006, 15:48
- Lokalizacja: Puławy
A ja chyba jakiś dziwny jestem... bo mnie te antyczne komedie aż tak bardzo znowu nie śmieszą )-:
Podejrzewam, że spytałby, co to takiego jest ów "dywan" (-:Marcin Loch pisze:ciekawe co powiedziałby Arystofanes, gdyby dowiedział się, że ktoś czytając jego komedię chce zjeść dywan z wrażenia
[color=indigo]
[b]"Antequam rogabis, perquire in www.google.com/intl/la/"[/b]
--- C. Iulius Caesar[/color]
[b]"Antequam rogabis, perquire in www.google.com/intl/la/"[/b]
--- C. Iulius Caesar[/color]
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
Mnie sie np. Lizystrata i Plutos Arystofanesa podobały.
Jeśli nie czytaliście to Lizystrate przeczytajćie.
Bunt kobiet co nie chciały dawać ........ dopóki mężowie nie skończą wojny. Bardzo smieszne i fajne, momentami lekko pornograficzne . Czytałem jak jeszcze w ogólniaku byłem pierwszy raz i mi się podobało.
Jeśli nie czytaliście to Lizystrate przeczytajćie.
Bunt kobiet co nie chciały dawać ........ dopóki mężowie nie skończą wojny. Bardzo smieszne i fajne, momentami lekko pornograficzne . Czytałem jak jeszcze w ogólniaku byłem pierwszy raz i mi się podobało.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/