Rzym królewski

Dyskusje na temat historii, mitologii, życia codziennego i kultury starożytnego Rzymu
Awatar użytkownika
Rodriguez
Civis Romanus
Posty: 83
Rejestracja: pt 19 gru 2008, 17:26
Lokalizacja: Posnania

Rzym królewski

Post autor: Rodriguez »

Znowu ja, wiem...
Zbieram źródła historyczne i opracowania o Rzymie królów, w ujęciu historycznym i mitologicznym (Numa jako ustanowiciel zwyczajów, Hostyliusz - obyczaje wojenne, Serwiusz - przepisy etc.), teoriach o wpływie greckiej historii na rzymską (wpływ Solona na Serwiusza, Tyranobójcy a wygnanie Tarkwiniusza Pysznego) oraz o traktowaniu siedmiu królów jako rdzennego panteonu bóstw rzymskich.
Mam Liwiusza, Plutarcha, Dionizjusza, opracowania Ziółkowskiego, ale to cały czas nic. A na licencjat to po prostu śmieszny pyłek.
Z języków obcych - mogę czytać po niemiecku, zmuszę się do angielskiego.
anima sola
Civis Romanus
Posty: 95
Rejestracja: sob 21 lut 2009, 23:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anima sola »

Ze swojej strony mogę polecić dobre opracowanie w języku angielskim: "Roman politics" H. Scullard. Osobiście musiałam przeczytać całą książkę, gdyż była mi potrzebna do mojej pracy rocznej z historii. Z pewnością znajdziesz w niej coś dla siebie. Po za tym; Tacyt- ubogie, ale pewne źródło.
A tak na marginesie, wybrałeś trudny temat... Pewien znany profesor, stwierdził, że jedynie samobójcy porywają się na epokę Rzymu królewskiego...
Od biedy możesz poczytać opracowania profesora A. Ziółkowskiego.
Awatar użytkownika
Rodriguez
Civis Romanus
Posty: 83
Rejestracja: pt 19 gru 2008, 17:26
Lokalizacja: Posnania

Post autor: Rodriguez »

Tacyt - Dzieje?
Ziółkowskiego mam już dawno za sobą, ale to chyba trochę mało...
Za Scullarda dziękuję. Zaczynają się poszukiwania :)
anima sola
Civis Romanus
Posty: 95
Rejestracja: sob 21 lut 2009, 23:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anima sola »

Miałam na myśli "Roczniki"- i też nie do końca- chodzi raczej o kontekst historyczny; właściwym źródłem byłaby w tym wypadku inskrypcja z Lugdunum...
Awatar użytkownika
Rodriguez
Civis Romanus
Posty: 83
Rejestracja: pt 19 gru 2008, 17:26
Lokalizacja: Posnania

Post autor: Rodriguez »

Co to za inskrypcja? Podejrzewam, że nie chodzi o Lapid Niger?
anima sola
Civis Romanus
Posty: 95
Rejestracja: sob 21 lut 2009, 23:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: anima sola »

Niestety, na dysku mam tylko fragment, a w dodatku nie w orginale... Szkoda, bo ogólnie jest bardzo ciekawa... Inskrypcja została odnaleziona w Lyonie, ale historycy nazywają ją lugduneńską (dziwne, nieprawdaż). Cytuję:

Ponieważ spodziewam się że pojawi się to jako najważniejszy argument (przeciw mojemu zamiarowi) proszę was, byście nie bali się wprowadzenia tego jako rzeczy nowej, lecz byście raczej rozważyli to, jak w naszym państwie jest wiele nowości i owszem, w jakich formach i statusie już niemal od początku naszego Miasta Rzeczpospolita była otwarta.
Niegdyś rządzili w tym Mieście królowie, jednak władzy królewskiej nie udało im się przekazać dziedzicom z ich rodu. Zastępowali ich obcy i niektórzy spoza granic; tak jak Numa, pochodzący z Sabinów, który nastąpił po Romulusie; sąsiad wprawdzie, ale przecież wówczas obcy; jak po Ankusie Marcjuszu nastał Priskus Tarkwiniusz. Ten dzięki zmieszanej krwi - narodził się bowiem z ojca Koryntyjczyka Demarata i tarkwińskiej matki, szlachetnej lecz ubogiej, skoro musiała wziąć takiego męża, który w domu odsunięty od sprawowania urzędów, przeniósł się potem do Rzymu - osiągnął władzę królewską. Między niego zaś i jego syna czy wnuka (bo i w tym autorzy nie zgadzają się między sobą) wsadzony został Sergiusz Tuliusz; jeśli wierzyć naszym pisarzom zrodzony z branki Ocresii, jeśli etruskim – najwierniejszy towarzysz niejakiego Celiusa Vivenny i wspólnik wszystkich jego wyczynów, po wielu zmiennościach losu wypędzony wraz ze wszystkimi pozostałymi zwolennikami Celiusa, opuścił Etrurię i zająwszy górę Celius nazwał ją w ten sposób ze względu na swego wodza, i zmieniwszy imię (po Etrusku jego imię brzmiało bowiem Mastarna) nazwał się tak, jak powiedziałem, i otrzymał najwyższą władzę z korzyścią dla Rzeczpospolitej. Następnie, po tym jak naszemu państwu nienawistne się stały obyczaje Tarkwiniusza Pysznego, zarówno jego samego jak i jego synów, umysły Rzymian nabrały wstrętu do władzy królewskiej i kierowanie Rzeczpospolitą zostało przekazane konsulom, corocznie zmieniającym się urzędnikom.
Awatar użytkownika
Rodriguez
Civis Romanus
Posty: 83
Rejestracja: pt 19 gru 2008, 17:26
Lokalizacja: Posnania

Post autor: Rodriguez »

Nie słyszałam o tym! Znajdę ją w oryginale, już moja w tym głowa :) Dziękuję Ci ogromnie!
ODPOWIEDZ