Literatura łacińska

Dyskusje na temat historii, mitologii, życia codziennego i kultury starożytnego Rzymu
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Może nie ciągnijmy dalej wątku Hammera? :lol: Jak już jesteśmy przy poezji i wymieniamy, kogo cenimy to ja wymienię swoich poetów. Nie będę rozwodzić się we wszystkich i wymienię tylko dwójkę. Podoba mi się twórczość Propercjusza i Klaudiana. Jednak, jeśli mowa o Propercym, to wolę zdecydowanie tematy, które porusza w 4 księdze. Brzydnie mi bowiem miłość. A u Klaudiana urzeka mnie całość. Zarówno tematyka, jak i (nawet) jego grecka twórczość.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Coś temat ucichł a literatura idzie dalej. Ukazała się niedawno książka o historiografii łacińskiej autorstwa prof. Lewandowskiego. Miał ktoś już w rękach ową książkę?
Za jakiś czas powinien się też ukazać nowy przekład Germanii Tacyta autorstwa mgr Płóciennika z komentarzami prof. Kolendo.
Także dla miłośników historiografii ( czyli min. dla mnie :) ) jest to dobry okres.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

Książkę o historiografii widziałem przelotnie. To synteza tego, co już było, czy jest oryginalny wkład autora?


Dużo się dzieje w wyd. Homini. Okazuje się np., że oprócz Piadei w Alethei i wykładu o teologii w kontekście humanizmu (tłum. Plezia) mamy oto po polsku także "Wczesne chrześcijaństwo i grecką paideję" oraz "Teologię wczesnych filozofów greckich" Jaegra. W ogóle Homini niesamowicie dużo robi dla starożytnictwa, prawie co miesiąc nowy tytuł z zakresu najszerzej pojętego antyku.
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Co do Homini to czekam tracąc nadzieję na "Seksualizmy łacińskie" Premiera ciągle jest przesuwana a sam tytuł widnieje w zapowiedziach.
Co do książki prof Lewandowskiego, to dużo o niej nie powiem, bo jeszcze jej nie mam. Niemniej na temat np Ammiana Marcellina jest to po prostu wstęp do polskiego wydania (prof Lewandowskiego właśnie)
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

a ja na "Wschodnie oblicza Helikonu" :>.
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Style pisania prof. Lewandowskiego (na ile mogę wnioskować po lekturze kilkunastostronicowego wstępu do przekładu "Dziejów" Ammiana Marcellina), jak też prof. Kocura (na podstawie "Greckiej prozy poklasycznej" i artykułów w drugim tomie "Literatury Grecji starożytnej" Podbielskiego) przypadły mi bardzo do gustu. Na ich podstawie można poznać przeogromną pasję, zaangażowanie i uwielbienie dla obranej dyscypliny. Nie są napisane nużącym stylem naukowym, czasem autorzy łamią "iluzję sceniczną" i zwracają się bezpośrednio do czytelników, działając na ich wyobraźnię i zachęcając do namysłu. Wywód ożywiany jest także ciekawymi, niekiedy zabawnymi anegdotami, rzekłbyś, biografistyka starożytna. Prace ich są przy tym doskonałe pod względem formalnym, brak przeładowania strzelistymi porównaniami i nieskazitelna polszczyzna dodają im uroku i sprawiają, że lektura to prawdziwa przyjemność estetyczna, a przy tym i intelektualna. Bo fakty, źródła, historia badań są pogrupowane i zaprezentowane osobno (acz najczęściej bez osobnego podziału na części), natomiast przejście do omówienia treści, kompozycji i recepcji dzieła następuje niezwykle gładko i udatnie, niczym w doskonałej mowie, w której starożytni piętnowali nagłe i niespodziewane zwroty ku nowym tematom. Burzyły one bowiem harmonię i jedność tematyczno-stylistyczną całości. W przeciwieństwie więc do niektórych uczonych, których teksty są napisane albo zbyt "naukowo", albo zbyt "dowolnie" (krytykowana ,moim zdaniem niesłusznie, Skwara) proff. Lewandowski i Kocur odnaleźli ową "aurea mediocritas", potrafią "nie nużąc uczyć, ucząc - bawić", jak pisze prof. Domański w recenzji "Mormolyke" (jeśli nic nie przekręciłem, bo cytuję z pamięci).
Wart wspomnienia jest również styl prof. Ziółkowskiego. Znany z werwy i zapału mąż ów przenosi często sposób prowadzenia wykładu na pismo, zwłaszcza przy okazji początkowych rozdziałów swojej "Historii Rzymu", gdzie przeprowadza zajadłą polemikę z uczonymi odnośnie "primordia Urbis". Jest to bowiem jedna z ulubionych kwestii Mistrza, a jako nie do końca zbadana i jasna otwiera wyśmienite pole do intelektualnych przepychanek. Poza tym jest to styl niekiedy niedbały, miejscami wręcz zaskakujący śmiałością sądów i opinii, zakrapiony gęsto naukowym żargonem, zmieszanym ze słownictwem zgoła niewybrednym, choć zawsze w granicach przełykalności.
To tyle moim zdaniem, może trochę odkurzyłem stare meble.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Tacyta "Germania" jest już z nami od dłuższego czasu. Przyznam, że z powodu braku czasu nie wspomniałam o tym na forum. Jest to wydanie bilingwalne. Można sprawdzać wierność przekładu tłumacza :) Oprócz tego komentarz. Jest esej/artykuł na temat poprzednich przekładów "Germanii"Tacyta. Przyznam, że jest ich więcej niż mi się wydawało. Do tego ilustracje (w tym to, co tygryski lubią najbardziej - karta rękopisu) :D Tłumaczenie jest dobre, więc warto mieć "Germanię" w swojej kolekcji. I tutaj podobnie, jak inne książki z tej serii jest ona w przystępnej cenie. Ogółem warto się tej serii bilingwalnej przyjrzeć, bo ukazują się w niej dość ciekawe rzeczy :) Seria się zowie "Fontes Historiae Antiquae". Wydawnictwo UAM.
Czy te "Seksualizmy łacińskie" zostaną w końcu wydane? Bo są chyba na stronie Homini dla picu tylko :?
Przyjrzałam się "Historiografii łacińskiej" prof Lewandowskiego i mam mieszane uczucia względem tej książki. Ok, cieszę się, że jest np. Sizenna, o którym mało się mówi, ale niektórzy autorzy wg mnie są troszkę po macoszemu potraktowani. Salustiusz np. Artykuł o Ammianie nie jest rozbudowany w stosunku do wstępu do polskiego wydania. I dobrze, wstęp robiła ta sama osoba, ale jednak spodziewałam się głębszego potraktowania tematu. Plusem jest tablica chronologiczna autorów z wytłuszczeniem tych, o których mowa jest w książce.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

O tym czy tłumaczenie "Germanii" jest dobre, można się jedynie przekonać przeczytawszy je, niemniej wierzę na słowo, bo czytać chęci nie mam. :) W oryginale jak najbardziej, przemiłe dziełko.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

To musisz mi uwierzyć na słowo ;) "Germania" bowiem stoi sobie u mnie na półce. Po przekładzie Seweryna Hammera to jest balsam dla moich oczu :)
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
ODPOWIEDZ