Pecunia non olet

Dyskusje na temat historii, mitologii, życia codziennego i kultury starożytnego Rzymu
Atalanta
Peregrinus
Posty: 1
Rejestracja: ndz 28 lis 2010, 20:59

Pecunia non olet

Post autor: Atalanta »

Witam,
Pecunia non olet - sentencja znana. Jednak nie mam pewności swąd pochodzi. Powszechnie się przyjmuje że zawarli ją Swetoniusz i Kasjusz Dion przypisując Wespazjanowi. Ostatnio spotkałam się z wersją jakoby Cyceron także jej użył w dialogu "O mówcy" Czy ktoś mógłby to potwierdzić?
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Re: Pecunia non olet

Post autor: Keraunos »

A gdzie to jest dokładnie u Swetoniusza bo nie bardzo mogę w żywocie Wespazjana znaleźć?
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Pecunia non olet

Post autor: Alopex Lagopus »

Hmm... ja z kolei nie znalazłem nic u Cycerona...
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Re: Pecunia non olet

Post autor: Regiomontanus »

Samego "pecunia non olet" to u Swetoniusza też nie ma, natomiast sama historia jest:

http://penelope.uchicago.edu/Thayer/L/R ... n*.html#23
Montani semper liberi
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Re: Pecunia non olet

Post autor: Keraunos »

Ale ciekawe gdzie po raz pierwszy zapisano sam zwrot "pecunia non olet"
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Pecunia non olet

Post autor: Alopex Lagopus »

Hmm...

Sprawdziłem jeszcze raz w Oratorze, przjerzałem jeszcze raz Swetoniusza (Vesp., 23 - gdyby ktoś jeszcze szukał) i Kassjusza Diona:

καὶ πρὸς τὸν Τίτον ἀγανακτοῦντα τῷ τοῦ οὔρου τέλει, ὃ καὶ αὐτὸ μετὰ τῶν ἄλλων κατεδείχθη, εἶπε, λαβὼν ἐξ αὐτοῦ χρυσοῦς πεπορισμένους καὶ δείξας αὐτῷ, ‘ἰδού, τέκνον, εἴ τι ὄζουσιν (łac.: vide, fili, an quid olent).’ (HR, 65, 14).

Szukałem chyba wszędzie, gdzie się dało - ale nie ma nic! W jakiejś angielskiej księdze z sentencjami łacińskimi znalazłem tylko informację, że fraza pecunia non olet jest rozszerzoną wersją tych podawanych przez historyków (a więc powyższych). I że czasem jeszcze spotykana jest rzadsza wersja: aes non olet. Z tym z kolei ja się nigdy nie spotkałem...
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Re: Pecunia non olet

Post autor: Keraunos »

To bardzo ciekawe, że tak znana sentencja jest tylko pewna przeróbką greki a nie dosłownym zapisem, choć w setkach miejsc przytacza się ją jako słowa Wespazjana.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
ODPOWIEDZ