Łacina - Forum Latinum

Nic na forum... nawet mało w internecie o tym..... ale czy wiecie, że na US powstał kierunek o bardzo ładnej nazwie:) Studia Śródziemnomorskie:) Nie pamiętam czy to sama łacina czy greka też. Na stronie US wiadomość ta jest tylko w dziale rekrutacja. Kiedyś znalazłem dokładny opis tego kierunku ale teraz gdzieś mi zniknął.

a to są studia Śródziemnomorza w wersji Rzym - starożytna Grecja czy Włochy - Grecja - Hiszpania też?

Trudno mi powiedzieć.... zapewne na stronie US jest jakaś informacja o nich (przynajmniej jeszcze pare tygodni temu była) ale nie mogę jej znaleść. W 100% to łacina ale czy greka i inne języki też to nie wiem.

google wie wszystko http://www.us.szc.pl/hum_ifp/?xml=load_page&st=14882

wygląda to na ładne studia uzupełniające z dużą ilością ładnie nazywających się zajęć, bo mało konkretne.

co to US? to się tak skraca? ja całe życie myślałem, że USz... no ale cóż... chyba się myliłem... ciekawe, kto tam prowadzi zajęcia... swoja drogą, powstanie tam kiedyś katedra filologii klasycznej, albo łaciny średniowiecznej i kościelnej... ale to na razie zmagania jednego człowieka, żeby to utworzyć... zobaczymy co z tego wyjdzie...

ale na waszym miejscu bym tego nie studiował... to kiepski uniwerek i nikt w Szczecinie nawet nie wie, gdzie się on mieści...

to kiepski uniwerek i nikt w Szczecinie nawet nie wie, gdzie się on mieści...

Uwierz mi... ale jestem ze Szczecina i wiem gdzie się znajduje.

ale na waszym miejscu bym tego nie studiował... to kiepski uniwerek

Czym dokładnie się kierujesz?

Są chyba dwie szkoły.

Szkoła pierwsza twierdzi, że liczą się najwyższe rankingowo uniwersytety polskie: Warszawski, Jagielloński, Wrocławski, Poznański, Toruński etc (to się zmienia, stan na 2007 r. według "Wprost").

Druga szkoła mówi, że nie ważne gdzie, byleby to był uniwersytet.

Jest jeszcze szkoła trzecia, której ja jestem zwolennikiem , a która uzależnia prestiż uczelni od możliwości studiowania w niej tej dziedziny wiedzy, która najdoskonalej mówi o rzeczach boskich i ludzkich .

Dodaj szkołę czwartą: Nieważne gdzie, byleby była dobra atmosfera, dobra kadra i kształciła człowieka w tej dziedzinie, którą się interesuje.
Ja osobiście nie trawię tych "walk", że mój uniwersytet jest lepszy niż Wasz etc. Na jakiej podstawie ktoś ocenia, że jego uniwersytet jest lepszy niż mój? Jeśli nawet nogi tam nie postawił, nie mówiąc już o tym, że nie spędził tam nawet dnia.
Wg mnie nie ma co patrzeć na rankingi. Bo czy ranking mówi, że na tym uniwersytecie jest piekielny wyścig szczurów, sufit spada studentom na głowy i odchodzą inne cuda? Nie.

Wiesz, ale z moich doświadczeń wynika, że poziom uczelni przekłada się na poziom studentów. Poza tym, oczywiście, wojny rankingowe to idiotyzm.