Już któryś raz to tego podchodzę i za nic nie mogę się jednej rzeczy dowiedzieć. Otóż dlaczego w zdaniach:
"Discipulus responsum nesciebat."
"Troiani proavi Romanorum erant"
zaznaczone wyrazy są w N? Dlaczego one nie są odmienione przez przypaki? Dlaczego w tłumaczeniu np. Uczeń nie znał odpowiedzi nie zazstosujemy "responsi" czyli Gen.??
Proszę o wytłumaczenie...
Proszę o wytłumaczenie...
Ardua prima via est...
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
Ponieważ łacina to nie język polski i zaprzeczone czasowniki, z którymi po polsku idzie zawsze dopełniacz (nie wiem, nie znam, nie mam TEGO), po łacinie nie zmieniają przypadka (nie znam, nie wiem, nie mam TO). W łacinie dopełnienie bliższe stoi ZAWSZE w Acc. Natomiast co się tyczy słowa "esse", to występuje ono zawsze z Nom., nawet jeśli po polsku wymagany jest narzędnik: Trojanie byli kim? czym? przodkami Rzymian. Po łacinie: Trojanie byli kto? co? przodkowie Rzymian. Trzeba po prostu się przestawić na tzw. "myślenie po łacinie". Nie przejmuj się, na początku każdy z nas miał z tym duże problemy. Pozdrawiam.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13