Gramatyka w jednym z fragmentów "Wojny galijskiej"
Gramatyka w jednym z fragmentów "Wojny galijskiej"
oto tekst po lacinie czy moglby mi ktos zaznaczyc w nim te podstawowe konstruckje aci duplexy itd. i wyjasnic o co w tych konstrukcjach chodzi prosze o pomoc
Łaciński
[1] Cum esset Caesar in citeriore Gallia [in hibernis], ita uti supra demonstravimus, crebri ad eum rumores adferebantur litterisque item Labieni certior fiebat omnes Belgas, quam tertiam esse Galliae partem dixeramus, contra populum Romanum coniurare obsidesque inter se dare. Coniurandi has esse causas: primum quod vererentur ne, omni pacata Gallia, ad eos exercitus noster adduceretur; deinde quod ab non nullis Gallis sollicitarentur, partim qui, ut Germanos diutius in Gallia versari noluerant, ita populi Romani exercitum hiemare atque inveterascere in Gallia moleste ferebant, partim qui mobilitate et levitate animi novis imperiis studebant; ab non nullis etiam quod in Gallia a potentioribus atque iis qui ad conducendos homines facultates habebant vulgo regna occupabantur; qui minus facile eam rem imperio nostro consequi poterant.
[2] His nuntiis litterisque commotus Caesar duas legiones in citeriore Gallia novas conscripsit et inita aestate in ulteriorem Galliam qui deduceret Q. Pedium legatum misit. Ipse, cum primum pabuli copia esse inciperet, ad exercitum venit. Dat negotium Senonibus reliquisque Gallis qui finitimi Belgis erant uti ea quae apud eos gerantur cognoscant seque de his rebus certiorem faciant. Hi constanter omnes nuntiaverunt manus cogi, exercitum in unum locum conduci. Tum vero dubitandum non existimavit quin ad eos proficisceretur. Re frumentaria provisa castra movet diebusque circiter XV ad fines Belgarum pervenit.
[3] Eo cum de improviso celeriusque omnium opinione venisset, Remi, qui proximi Galliae ex Belgis sunt, ad eum legatos Iccium et Andebrogium, primos civitatis, miserunt, qui dicerent se suaque omnia in fidem atque potestatem populi Romani permittere, neque se cum reliquis Belgis consensisse neque contra populum Romanum coniurasse, paratosque esse et obsides dare et imperata facere et oppidis recipere et frumento ceterisque rebus iuvare; reliquos omnes Belgas in armis esse, Germanosque qui cis Rhenum incolant sese cum his coniunxisse, tantumque esse eorum omnium furorem ut ne Suessiones quidem, fratres consanguineosque suos, qui eodem iure et isdem legibus utantur, unum imperium unumque magistratum cum ipsis habeant, deterrere potuerint quin cum iis consentirent.
Łaciński
[1] Cum esset Caesar in citeriore Gallia [in hibernis], ita uti supra demonstravimus, crebri ad eum rumores adferebantur litterisque item Labieni certior fiebat omnes Belgas, quam tertiam esse Galliae partem dixeramus, contra populum Romanum coniurare obsidesque inter se dare. Coniurandi has esse causas: primum quod vererentur ne, omni pacata Gallia, ad eos exercitus noster adduceretur; deinde quod ab non nullis Gallis sollicitarentur, partim qui, ut Germanos diutius in Gallia versari noluerant, ita populi Romani exercitum hiemare atque inveterascere in Gallia moleste ferebant, partim qui mobilitate et levitate animi novis imperiis studebant; ab non nullis etiam quod in Gallia a potentioribus atque iis qui ad conducendos homines facultates habebant vulgo regna occupabantur; qui minus facile eam rem imperio nostro consequi poterant.
[2] His nuntiis litterisque commotus Caesar duas legiones in citeriore Gallia novas conscripsit et inita aestate in ulteriorem Galliam qui deduceret Q. Pedium legatum misit. Ipse, cum primum pabuli copia esse inciperet, ad exercitum venit. Dat negotium Senonibus reliquisque Gallis qui finitimi Belgis erant uti ea quae apud eos gerantur cognoscant seque de his rebus certiorem faciant. Hi constanter omnes nuntiaverunt manus cogi, exercitum in unum locum conduci. Tum vero dubitandum non existimavit quin ad eos proficisceretur. Re frumentaria provisa castra movet diebusque circiter XV ad fines Belgarum pervenit.
[3] Eo cum de improviso celeriusque omnium opinione venisset, Remi, qui proximi Galliae ex Belgis sunt, ad eum legatos Iccium et Andebrogium, primos civitatis, miserunt, qui dicerent se suaque omnia in fidem atque potestatem populi Romani permittere, neque se cum reliquis Belgis consensisse neque contra populum Romanum coniurasse, paratosque esse et obsides dare et imperata facere et oppidis recipere et frumento ceterisque rebus iuvare; reliquos omnes Belgas in armis esse, Germanosque qui cis Rhenum incolant sese cum his coniunxisse, tantumque esse eorum omnium furorem ut ne Suessiones quidem, fratres consanguineosque suos, qui eodem iure et isdem legibus utantur, unum imperium unumque magistratum cum ipsis habeant, deterrere potuerint quin cum iis consentirent.
Dorzucam się do tematu (chociaż stary), bo nie chcę zaśmiecać forum a moje pytanie też ma swe źródło w Wojnie Galijskiej.
O co chodzi ze słówkiem "sese", tzn. jak tłumaczyć ? W moich słownikach nigdzie nie ma, ale we francuskim znalazłam objaśnienie, że jest to wzmocnione "se". Czy zatem "sese" mam tłumaczyć jako "sami sobie", albo.. no właśnie? nie wiem jak.
A np. takie zdanie:
"(...)tres potentissimos ac firmissiomos populos totius Galliae sese potiri posse sperant."
O co chodzi ze słówkiem "sese", tzn. jak tłumaczyć ? W moich słownikach nigdzie nie ma, ale we francuskim znalazłam objaśnienie, że jest to wzmocnione "se". Czy zatem "sese" mam tłumaczyć jako "sami sobie", albo.. no właśnie? nie wiem jak.
A np. takie zdanie:
"(...)tres potentissimos ac firmissiomos populos totius Galliae sese potiri posse sperant."
Myślę, że przy okazji warto napomknąć o innych zaimkach "wzmacnianych"; zazwyczaj nie ma takich form w słowniku, w gramatykach też często jakoś się to pomija, a warto o tym wiedzieć Niech więc nie dziwią nikogo formy takie jak:
egomet, meme, memet, tutu, tute, tete, tibipte, tuopte, nobismet, vobismet itp.
egomet, meme, memet, tutu, tute, tete, tibipte, tuopte, nobismet, vobismet itp.
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer
No, mnie na pewno by zdziwiłyNiech więc nie dziwią nikogo formy takie jak:
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy dobrze odczytałam (nie jestem pewna):
a- d- V- Kal- Apr- -> ante diem quintus kalendas aprilias
I jeszcze może ktoś wie, gdzie szukać tłumaczenia na polski tych rozmaitych plemion galijskich?
Pozdrawiam:)
Dzięki, ale chodziło mi raczej o jakieś słowniki. Głównie z tej przyczyny, że jak na egzaminie spyta, skąd brałam nazwy polskie a ja powiem, że tłumaczenia wzięłam z.. tłumaczenia, to jeszcze gotów pomyśleć, że przy całym opracowywaniu tekstu opierałam się głównie na gotowcu Co prawdą wcale nie jest !!
Zresztą już sama nie wiem. Pewnie jestem przewrażliwona.
Zresztą już sama nie wiem. Pewnie jestem przewrażliwona.
Nad słownikiem pomyślę A książki nie mogą być? Np.
W. Lipoński, Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich, Poznań 2001
J. Markale, Wercyngetoryks, Warszawa 1988
Bo jeżeli nie może to być przekład, czy coś, to książki, myślę, są idealnym rozwiązaniem.
W. Lipoński, Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich, Poznań 2001
J. Markale, Wercyngetoryks, Warszawa 1988
Bo jeżeli nie może to być przekład, czy coś, to książki, myślę, są idealnym rozwiązaniem.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
W Polsce dobrego Onomastykonu nie wydano.
Ale częśc tych tłumaczeń, choć nie zawsze dokłądnych i czasem opisowych typu: Atrebates - lud w Galli belgijskiej, jest w jednym słowniku.
Jest to:
"słownik łacińsko-polski do użytku szkół średnich"
Opracowało wielu autorów w 1925 roku wyszedł Lwów-Warszawa
A ja mam reprint wydany w 1996 roku w wydawnictwie gutenberg,
Większość nazw własnych z Cezara, Cycerona, Horacego, Liwiusza, Neposa, Owidiusza, Salustiusza, Tacyta i Wergiliusza jest w nim wytłumaczona.
Ale częśc tych tłumaczeń, choć nie zawsze dokłądnych i czasem opisowych typu: Atrebates - lud w Galli belgijskiej, jest w jednym słowniku.
Jest to:
"słownik łacińsko-polski do użytku szkół średnich"
Opracowało wielu autorów w 1925 roku wyszedł Lwów-Warszawa
A ja mam reprint wydany w 1996 roku w wydawnictwie gutenberg,
Większość nazw własnych z Cezara, Cycerona, Horacego, Liwiusza, Neposa, Owidiusza, Salustiusza, Tacyta i Wergiliusza jest w nim wytłumaczona.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή
Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Dziękuję za te wszystkie informacje, na pewno się przydadzą. Ja też coś znalazłam - wzięłam od dziadków słownik z 1908 i tam zawiera się całkiem sporo nazw ludów, nazw geograficznych a nawet niektóre rody i nazwiska.
Nowy Słownik podręczny
Opracowany podług najlepszych źródeł przez Łukasza Koncewicza
Pewnie jest podobnie opracowany do wyżej wymienionego słownika z 1925. Hasła opisowe, niektóre interesujące :
"Bojowie - lud mieszkający tu i owdzie w Gallii"
Ale za to pozwala już jakoś przetłumaczyć na polski i postawić akcent.
Powracam zatem do tłumaczenia
Nowy Słownik podręczny
Opracowany podług najlepszych źródeł przez Łukasza Koncewicza
Pewnie jest podobnie opracowany do wyżej wymienionego słownika z 1925. Hasła opisowe, niektóre interesujące :
"Bojowie - lud mieszkający tu i owdzie w Gallii"
Ale za to pozwala już jakoś przetłumaczyć na polski i postawić akcent.
Powracam zatem do tłumaczenia
No nie, mam jeszcze pytanie Mam nadzieję, że to już ostatnie, jak się komuś będzie chciało to proszę o odpowiedź.
Jeśli czytam zdanie: "in longitudinem milia passuum CCXL, in latitudinem CLXXX patebant" to w jaki sposób mam przeczytać liczby, czy trzeba je odmieniać?
Znów wracam do tłumaczenia i mam szczerą nadzieję, że nie nasuną mi się już żadne nowe pytania
pozdrawiam
Jeśli czytam zdanie: "in longitudinem milia passuum CCXL, in latitudinem CLXXX patebant" to w jaki sposób mam przeczytać liczby, czy trzeba je odmieniać?
Znów wracam do tłumaczenia i mam szczerą nadzieję, że nie nasuną mi się już żadne nowe pytania
pozdrawiam