Witam
Przerabiając łacińskie czytanki natrafiłem na zdanie którego nie potrafie właściwie przetłumaczyć. Szukałem znaczenia funkcji ablativusa tu użytego ale nie znalazłem dobrego wytłumaczenia ani u Wikarjaka ani u innych autorów.
Nec modo pede, sed etiam capite aeger est
Ja rozumiem to jako,, I nie tylko przez stope, lecz także przez głowe chory jest " Tylko czemu nie ma tu w takim razie przyimka ,, a" ?
Chciałbym też poprosić o wskazówki co do artykółów czy podręczników bardziej opisujących zagadnienie funkcji przypadków
funkcja Ablativusa
funkcja Ablativusa
Pozdrawiam Łukasz
Re: funkcja Ablativusa
Gramatyka Wielewskiego twierdzi, że to ablativus causae.
Re: funkcja Ablativusa
"Lingua Latina per se illustrata"?
Cóż, ja ekspertem z łaciny jeszcze nie jestem, sama zresztą uczę się około roku i połowy (plus chyba miesiąc minął, od kiedy powiedziałam o tym na forum), ale muszę dorzucić swoje trzy grosze.
Co do tego ablatywu, gdy się go używa nie zawsze występuje przyimek "a". Poza tym, nie miałoby to sensu gdyby był. Przecież znasz znaczenie tego przyimka (nie wiem, czy mogę zwracać się tu tak nieformalnie, ale chyba głowy mi za to nikt nie urwie ) i zapewne jeszcze inny język obcy. Poza tym, nie wiem, gdzie się mówi, że jest się chorym przez głowę i tak dalej, ale dobrze zrozumiałeś zdanie. Co więcej, jeśli chodzi o choroby, możesz użyć czasownika "dolere" ("doleo" w Twoim słowniku, ale dla mnie jest po prostu wygodniej "dolere" napisać) i także po tym czasowniku część ciała lub nazwa choroby będzie w ablatywie. To samo z "laborare" (od "laboro", chociaż nie wiem, czy pierwszą osobę podawać - nie wiem, z jakiego słownika/jakich słowników korzystasz). Co do "laborare" jeszcze, nawet tego czasownika przy przeziębieniu można użyć. "Gravedo" to "przeziębienie", "gravedine" to ablatyw, tak jakbyś mówił "cierpię na przeziębienie", czyli "gravedine laboro".
Zagadnienie funkcji przypadków? Jest jeszcze coś, czego nie rozumiesz?
Oczywiście powodzenia w nauce! (:
Cóż, ja ekspertem z łaciny jeszcze nie jestem, sama zresztą uczę się około roku i połowy (plus chyba miesiąc minął, od kiedy powiedziałam o tym na forum), ale muszę dorzucić swoje trzy grosze.
Co do tego ablatywu, gdy się go używa nie zawsze występuje przyimek "a". Poza tym, nie miałoby to sensu gdyby był. Przecież znasz znaczenie tego przyimka (nie wiem, czy mogę zwracać się tu tak nieformalnie, ale chyba głowy mi za to nikt nie urwie ) i zapewne jeszcze inny język obcy. Poza tym, nie wiem, gdzie się mówi, że jest się chorym przez głowę i tak dalej, ale dobrze zrozumiałeś zdanie. Co więcej, jeśli chodzi o choroby, możesz użyć czasownika "dolere" ("doleo" w Twoim słowniku, ale dla mnie jest po prostu wygodniej "dolere" napisać) i także po tym czasowniku część ciała lub nazwa choroby będzie w ablatywie. To samo z "laborare" (od "laboro", chociaż nie wiem, czy pierwszą osobę podawać - nie wiem, z jakiego słownika/jakich słowników korzystasz). Co do "laborare" jeszcze, nawet tego czasownika przy przeziębieniu można użyć. "Gravedo" to "przeziębienie", "gravedine" to ablatyw, tak jakbyś mówił "cierpię na przeziębienie", czyli "gravedine laboro".
Zagadnienie funkcji przypadków? Jest jeszcze coś, czego nie rozumiesz?
Oczywiście powodzenia w nauce! (:
Re: funkcja Ablativusa
Tak właśnie Per se illustrata
Dziękuję bardzo za obie odpowiedzi. Na pewno zastosuję się do wskazówek. Cóż jak na razie to nie ale jest wiele funkcji przypadków i nie zawsze są one przejrzyście wytłumaczone. Korzystając z pomocy bloga Łacina globalnie dowiedziałem się że to ablativus Limitationis choć sam właśnie obstawiałem ablativus causae również przeglądając Wielewskiego. Zauważyłem właśnie też jednak że często przyimek a, ab lub ad nie występuję a mimo to występuję ablativus czy accusativus i nie bardzo rozumiem czemu tak jest. Oczywiście poza składnią miast którą już przeglądałem.
Dziękuję bardzo za obie odpowiedzi. Na pewno zastosuję się do wskazówek. Cóż jak na razie to nie ale jest wiele funkcji przypadków i nie zawsze są one przejrzyście wytłumaczone. Korzystając z pomocy bloga Łacina globalnie dowiedziałem się że to ablativus Limitationis choć sam właśnie obstawiałem ablativus causae również przeglądając Wielewskiego. Zauważyłem właśnie też jednak że często przyimek a, ab lub ad nie występuję a mimo to występuję ablativus czy accusativus i nie bardzo rozumiem czemu tak jest. Oczywiście poza składnią miast którą już przeglądałem.
Pozdrawiam Łukasz
Re: funkcja Ablativusa
Rzeczy, które się czytało na początku pamięta się najbardziej. Tylko nie zdziw się, gdybyś miał trudności z drugą częścią - sama sobie zrobiłam od niej przerwę i zabrałam się za coś łatwiejszego, bo nie dawałam rady - a męczenia się na siłę nie cierpię. Tak na wszelki wypadek mówię, ale raczej typem osoby, która łatwo się poddaje nie jesteś. Zresztą, muszę Ci pogratulować wyboru książki. Nie znam lepszej. Poza tym, oszczędzi Ci wkuwania przypadków.
Wiesz, ja tymi nazwami bym się zbytnio nie przejmowała - ważne, że rozumiesz zdania i wiesz, jak napisać - a jak nie, to pytaj. Z tego, co wnioskuję, jesteś samoukiem i nie musisz robić rozbiorów gramatycznych.
Wiesz, ja tymi nazwami bym się zbytnio nie przejmowała - ważne, że rozumiesz zdania i wiesz, jak napisać - a jak nie, to pytaj. Z tego, co wnioskuję, jesteś samoukiem i nie musisz robić rozbiorów gramatycznych.