Strona 1 z 2

Czy spójka zawsze jest krótka?

: pt 03 lis 2006, 10:18
autor: Banaccio
Nie pamiętaj już, czy tę informację usłyszałem od wykładowcy, czy przeczytałem w książce - że spójka jest zawsze krótka. A teraz patrze do Jurewicza i w odmianie czas. III i IV koniugacji między tematem a cechą - ba występuje spójka, która jest długa.. To jak to jest w końcu z tymi spójkami :?:

: pt 03 lis 2006, 13:13
autor: Martinus Petrus Garrulus
w IV koniugacji "i" jest ługie, bo jest tematyczne, chyba, że się skraca pozycją (vocalis ante vocalem...) - zaś spójki np. z futurum "e" są krótkie

w trzeciej zaś spójka "i" jest krótka - cecha coniunctivu zaś, czyli "a", które nie jest spójką, lecz cechą jest długie - i najprawdopodobniej o tym mówisz...

w paradygmacieś to ujrzał, czy gdzieś jest tak napisane? bo ja otworzyłem Jurewicza i nie widzę tam czegoś takego...

: pt 03 lis 2006, 16:12
autor: maurizia de sully
Nie, Martine, Banaccio nie mówi ani o cesze coniunctivu -a-, ani o cesze futurum -e-. On mówi o spójce, ktłóra w 3 i 4 koniugacji występuje między tematem a cechą -ba-.
Tak, Banaccio, spójka ta jest długa.
Zatem stwierdzenie "spójki są zawsze krótkie" nie jest prawdziwe. Chyba że chodzi o stwierdzenie, że spójki są zawsze krótkie w praesens :)

: pt 03 lis 2006, 17:36
autor: Banaccio
On mówi o spójce, ktłóra w 3 i 4 koniugacji występuje między tematem a cechą -ba-.
Tak, o to mi chodziło.
Zatem stwierdzenie "spójki są zawsze krótkie" nie jest prawdziwe. Chyba że chodzi o stwierdzenie, że spójki są zawsze krótkie w praesens :)
Czy mógłbym prosić o rozwinięcie tematu? Czy są jakieś zasady, wg których można określić iloczas spójki czasownikadanej koniugacji w danym czasie?

: pn 06 lis 2006, 21:14
autor: Szymek
A ja mam takie pytanie. Prosze wytlumaczcie mi, co sie dzieje z samogloska e z 3 koniugacji i co to w ogole jest? Spojka? Bo do tematu nie nalezy, o ile wiem, prawda? Czy sie myle? I dlaczego nie ma jej w odmianie ind. praesntis? jak to wytlumaczyc?

: śr 08 lis 2006, 08:57
autor: maurizia de sully
Szymek pisze: Prosze wytlumaczcie mi, co sie dzieje z samogloska e z 3 koniugacji i co to w ogole jest?
Wydaje mi się, że mówiąc o "samogłosce e z 3 koniugacji" masz na myśli to -e-, które widać w bezokoliczniku (infinitivie praesentis activi). Jak w słowie duc-e-re.
Jeśli tak, to odpowiedź brzmi: owszem, to JEST SPÓJKA.
Spójka jest w 3 koniugacji konieczna, gdyż w tej koniugacji temat kończy się na spółgłoskę, a końcówki zaczynają od spółgłoski, lub są samymi spółgłoskami. Spróbujcie wymówić *disc-nt* (taką formę otrzymalibyśmy, gdybyśmy próbowali bezpośrednio "przykleić" końcówkę do tematu). Dlatego też pojawia się samogłoska, która nie ma wartości semantycznej (nie jest nośnikiem znaczenia), ale pełni rolę ściśle FONETYCZNĄ: żeby się łatwiej i ładniej wymawiało.

A spójką może być samogłoska -e-, albo samogłoska -i-, albo samogłoska -u-.
W odmianie czasownika 3 koniugacji "ducere" i jemu podobnych, spójkę -e- mamy w infinitivie praesentis activi oraz w 2 osobie singularis indicativu praesentis passivi: "duceris" - jesteś prowadzony. Można to sobie zapamiętać, że przed -r- spójka ma postać -e-.
W innych formach indicativu praesentis spójka też występuje, tyle że nie jako samogłoska -e-, a jako samogłoska -i-, bądź -u-.
Jako -u- w 3 pluralis zarówno w stronie biernej, jak czynnej: "ducunt" - prowadzą i "ducuntur" - są prowadzeni. W koniugacji 4, choć końcówka -nt teoretycznie mogłaby się bezpośrednio "przykleić" do tematu zakończonego na -i-, jednak, najpewniej przez analogię do koniugacji 3 pojawia się tam spójka -u-. Dlatego mamy "audiunt", a nie *audint*.
W pozostałych osobach: 2sg, 3sg, 1pl, 2pl w activum, oraz 3sg, 1pl, 2pl w passivum - spójka ma postać -i-.
We wszystkich wyżej wymienionych formach spójka jest krótka.

Co do pozostałych czasów, spójka pojawia się jeszcze w indicativie imperfecti tak activi jak passivi PRZED CECHĄ -ba-. Pojawia się tam w 3 i 4 koniugacji (koniugacje 1 i 2 "doklejają" cechę -ba- bezpośrednio do tematu, a do tej cechy bezpośrednio doklejają końcówki). W tym miejscu spójką jest długie -e-. Podobnie jak cecha -ba-, również cechy -nt- (participium praesentis activi) i -nd- (gerundivum i gerundium) wymagają spójki; w 3 koniugacji musiałyby się one bowiem "przyklejać" do tematu spółgłoskowego.
By uniknąć nagromadzenia spółgłosek, wprowadzamy PRZED CECHĄ spójkę -e-. Co prawda koniugacja 4 mogłaby "doklejać" sobie cechy -ba-, -nt- i -nd- bezpośrednio do tematu, który ma zakończony na samogłoskę -i-, ale przez analogię do koniugacji 3 również posługuje się spójką.

W efekcie, zarówno w indicativie imperfecti jak i w obu wymienionych participiach możliwe są jedynie dwie sekwencje:
-aba- , -ant- i -and- (a potem końcówki) dla PIERWSZEJ KONIUGACJI;
-eba-, -ent- i -end- (+końcówki) dla wszystkich pozostałych. Z tym że w 2 koniugacji owo -e- należy do tematu, a w 3 i 4 jest spójką.

Spójka występuje również w indicativie futuri I activi i passivi. Tym razem w koniugacji 1 i 2, i tym razem nie przed cechą, a PO CESZE.
Cechą futurum I w 1 i 2 koniugacji jest -b-. To -b- dokleja się do tematu bezpośrednio (tematy 1 i 2 koniugacji kończą się wszak na spółgłoskę), za to nie da się doń bezpośrednio dokleić końcówek, gdyż dawałoby to znów niewygodne nagromadzenie spółgłosek: *amabt* albo *videbnt*.
Potrzebna więc jest spójka. Jej "dystrybucja" jest identyczna jak w praesens w 3 koniugacji: przed końcówkami -s, -t, -mus, -tis, -tur, -mur, -mini spójką jest -i-; przed -ris spójką jest -e-, przed -nt i -ntur spójką jest -u-. Tutaj, jak w praesens, spójki są krótkie.

Czy jeszcze jakieś pytania odnośnie spójek??

: śr 08 lis 2006, 13:28
autor: Banaccio
Dziękuję za wspaniałe wytłumaczenie :D

: śr 08 lis 2006, 16:04
autor: Szymek
I ja tez bardzo, bardzo dziekuje.

: śr 08 lis 2006, 16:26
autor: Szymek
Jeszcze jedno na koniec, zebym mial pewnosc, ze dobrze rozumiem:

lauda-, vide-, dormi- to tematy, a re to koncowka infinitiwu
Natomiast w III koniiugacji temat konczy sie na spolgloske czyli duc- to temat, e spojka, re koncowka infinitiwu.
A z cupio temat tez konczy sie na spolgloske, czyli cup- a "i" to spojka? Tak? Dobrze zrozumialem? Jeszcze raz bardzo dziekuje. W ogole jestem pod wrazeniem tego forum. SKARBNICA WIEDZY!!!

: śr 08 lis 2006, 20:08
autor: maurizia de sully
Szymku!
Wszystko się zgadza, ale:

Akurat takie czasowniki jak "cupio", "capio", "facio" mają temat na -i-. (Była już o tym gdzie indziej dyskusja, że obok tematów zakończonych na spółgłoskę, które stanowią ogromną większość w 3 koniugacji, są w tejże 3 koniugacji również tematy zakończone na -i-, a także na -u- [ale z tymi ostatnimi nic się specjalnego nie dzieje, zachowują się jak wszystkie inne, więc czasem się o nich zapomina]). Tego -i- nie ma w inf.pr. i w 2 sg. ind.pr. pass.: "capere" i "caperis" (można sobie zapamiętać, że -i- znika przed -r-). Po tym -i- należącym do tematu spójka nie jest już potrzebna, natomiast dodaje się ją w 3 pl przed końcówką -nt: capiunt, faciunt itd.

: czw 09 lis 2006, 05:43
autor: Gość
No, teraz wszystko rozumiem. Albo tak mi sie zdaje ;) bardzo to skomplikowane, ale ciekawe. Bardzo dziekuje za te dokladne odpowiedzi. Ago gratias!!! (mam nadzieje, ze nie zrobilem byka)

: czw 09 lis 2006, 05:46
autor: Szymek
Ten gosc to ja, Szymek :)

: śr 31 sty 2007, 20:28
autor: Dr Ewa
Witajcie Forumowicze,

temat III koniugacji nie zawsze kończy się na spółgłoskę, to mit, który jest stale powielany w książkach. :?

Oto exemplum:

relinquo, relinqu - ere III koniugacja temat kończy się na -u-
destituo, destituere, III koniugacja temat kończy się też na -u-

a więc Indicativus praesentis activi brzmiałby relinquunt, destituunt

: śr 31 sty 2007, 20:36
autor: Dr Ewa
Szymek pisze:Jeszcze jedno na koniec, zebym mial pewnosc, ze dobrze rozumiem:

lauda-, vide-, dormi- to tematy, a re to koncowka infinitiwu
Natomiast w III koniiugacji temat konczy sie na spolgloske czyli duc- to temat, e spojka, re koncowka infinitiwu.
A z cupio temat tez konczy sie na spolgloske, czyli cup- a "i" to spojka? Tak? Dobrze zrozumialem? Jeszcze raz bardzo dziekuje. W ogole jestem pod wrazeniem tego forum. SKARBNICA WIEDZY!!!

Witaj Szymku,

powiem tak w I, II, IV koniugacji należy odciąć - re, końcówkę bezokolicznika, wówczas lauda - temat zakończony jest na - a; vide na - e, a dormi na -i.
Natomiast w przypadku trzeciej koniugacji należy odciąć - ere. Najlepiej nauczyć się tak, że sprawdzamy w słowniku numer koniugacji i wówczas wiemy, czy odciąć - re czy - ere. To praktyczne rozwiązanie.

: śr 31 sty 2007, 21:32
autor: Kore
Dr Ewa pisze:Witajcie Forumowicze,

temat III koniugacji nie zawsze kończy się na spółgłoskę, to mit, który jest stale powielany w książkach. :?

Oto exemplum:

relinquo, relinqu - ere III koniugacja temat kończy się na -u-
Relinquo akurat kończy się na spółgłoskę, a jest nią labiowelarne qu. Wbrew pozorom nie jest to sekwencja q+u, ale jeden fonem, zaliczany do spółgłosek.