Strona 1 z 1

Aiebant...? Czyli prośba o wytłumaczenie...

: ndz 11 mar 2007, 13:47
autor: Spes
Witam!

Przy tłumaczeniu tekstów natknęłam się na 2 małe problemy.

Pierwszy z nich dotyczy słówka "AIEBANT" - będzie to czas przeszły (imperfectum >> bo posiada -ba-) oraz 3 os. pluralis (bo końcówka -nt). Nie potrafię jednak odnaleźć w słowniku słówka, które byłoby odpowiednie pod względem tematu....
Od czego zatem pochodzi to słówko?

Drugi natomiast dotyczy słów takich jak vexati, populati, legati.
Weźmy za przykład pierwsze słówko - pochodzić będzie od vexo, are, avi, atum = nękać, atakować. Należy to (przynajmniej tak mi się wydaje) przetłumaczyć jako "nękani, atakowani".
Na jakiej zasadzie zostało jednak to słówko utworzone? Temat = vexa... Ale skąd ta końcówka?

Być może te pytania wydadzą się banalne :)
Ja jednak będę niezmiernie wdzięczna za pomoc, gdyż nie potrafię ruszyć dalej z tłumaczeniem :(

Z góry dziękuję :)

: ndz 11 mar 2007, 14:04
autor: giertas
ad 1 aiebant - mówili, twierdzili
ten czasownik należy do grupy czasowników z niepełną odmianą - verba defectiva, jeśli masz dostęp do Gramatyki opisowej Wikarjaka, to zerknij na stronę 94, tam własnie odnajdziesz formy
ad 2 participium perfecti passivi od vexo,-are ma takie własnie końcówki -atus, -ata, -atum, zawsze ostatnia forma podawana w słowniku to końcówka owej formy, a skoro vexatus tłumaczymy jako "nękany", stąd w pluralis masz nękani
mam nadzieję, że jakoś pomogłem :)

: ndz 11 mar 2007, 15:48
autor: innuendo
ew aio znaczy też potakiwać

: pn 12 mar 2007, 09:59
autor: Spes
Dziękuję bardzo za pomoc :)

Niestety nie posiadam wspomnianej gramatyki, ale właśnie zamierzam zobaczyć co na ten temat jest napisane w gramatyce Wielewskiego :)

Jeszcze raz dziękuję!