ini pisze:Ergo - securis odmienia się według mieszanej, a nie samogłoskowej. Ma po prostu dwie końcówki równoważne.
Niestety, to jest dobry przykład na to, że nie mozna się ograniczać do patrzenia w gramatyki.
Ściśle rzecz biorąc, w przypadku securis występują obie końcówki ablatiwu: -e, oraz -i. Z tego -i, w tekstach autorów starożytnych, ponad dwieście razy (z tego 40 razy u samego Cycerona, głównie w wyrażeniu "securi percutere", "securi ferire" itp.), a -e
dwa razy: raz u Maniliusza i raz u Apulejusza. Nie są więc to końcówki w żadnym przypadku równoważne - i wynika z tego jasno, że securis należy do deklinacji samogłoskowej.
Femininum
sitis bezwyjątkowo ma abl. na -i (nie ma u autorów klasycznych - i późniejszych też, nawet u Apulejusza -
ani jednego przykładu z abl. na -e). Wobec tego też należy do samogłoskowej - i nota bene juz to jedno wystarczy, żeby obalić twoje twierdzenie jakoby do samogłoskowej zaliczały się tylko neutra (razem z twierdzeniem Auerbacha, jakoby wyraz sitis należał do deklinacji mieszanej).
Femininum
uis ma abl. zawsze na -i, tak samo jak sitis, więc należy do grupy samogłoskowej.
Femininum
puppis ma -e w abl. sg. przeważnie w poezji (pewnie ze względów metrycznych), a i to nie zawsze; w prozie ma przeważnie -i i taka jest przeważająca w ogóle liczba przykładów. Wynika z tego, że - mimo pewnych wahań - należy do deklinacji samogłoskowej.
Femininum
turris ma abl. znowu przeważnie na -i, ale zdarza się też na -e.
Natomiast do grupy mieszanej należy np. "rete", mimo że jest neutrum na -e (więc według gramatyk należy jakoby do samogłoskowej). Abl. sg. rete, nom. pl. retia, gen. pl retium. Abl. sg. reti występuje raz - czyli dokładnie dwa razy rzadziej, niż nienormalna dla neutrum końcówka -em w acc. sg
Jeszcze gramatyka Auerbacha ... Przy III deklinacji mówi, że według wzoru abl.sg -e , gen.pl ium (mieszana) odmieniają się : puppis, securis, turris, sitis.
Wynika z tego, że Auerbach w przypadku turris czy puppis co najmniej upraszcza, a w pozostałych się po prostu myli.
Jak te informacje sa w tych gramatykach, są również w innych.Czy mam przytoczyć inne gramatyki, czy te dwie wystarczą na potwierdzenie moich wiadomości?
Obawiam się, że nawet sto gramatyk nie jest w stanie przeważyć świadectwa klasycznych autorów.
A co do "cor" to nie możesz mówić, że nie ma rzeczownika neutrum odmieniającego się według mieszanej, bo są, mimo, że jest tylko jeden.
Przeczytaj dokładnie jeszcze raz pytanie, jakie postawiła mariaaa, oraz moją odpowiedź, mając na uwadze, że pisałem je ze świadomością, że taki rzeczownik jest jeden (w rzeczywistości są co najmniej dwa, bo jeszcze rete).
Objaśniam: miałem zamiar jej zademonstrować, że problem z "odróżnianiem, który rzeczownik należący do mieszanej ma -a, a który -ia" jest zupełnie sztuczny.
EDIT: wróciwszy do tego, nadal kompletnie nie pojmuję, jak pytanie "Ile znasz neutrów w grupie mieszanej?" mozna odczytać jako zdanie oznajmujące "Nie ma neutrów w grupie mieszanej". Czy jeśli pytam w warzywniaku "Ile kosztują te pomidory?", to sprzedawca ma rozumieć "Te pomidory sa za darmo, poproszę pół tony?" :>
Co do "lac" sprzeczałabym się, ale muszę znaleźc najpierw dowody. Jak znajdę, to napiszę
Czekam z niecierpliwością, bo słownik oksfordzki podaje, że ten rzeczownik nie ma form pluralis.
Trzeba pamiętać, że na forum wchodzą nie tylko filolodzy klasyczni, ale osoby, które po raz pierwszy mają do czynienia z łaciną
Właśnie
A teraz pytanie do Pana: Proszę mi pokazać, gdzie Pan znalazł taką informację, że "securis" należy do samogłoskowe?
Choćby u (zacytowanego przeze mnie przecież) Katullusa? Ale jeśli chodzi którąś z gramatyk, to proszę bardzo: taką informację podaje Jan Wikarjak na stronie 21.