Strona 1 z 1

Zdania wzgledne

: czw 26 cze 2008, 21:38
autor: Discipula
Taki mam klopot ze zdaniami wzglednymi, ze nie wiem, dlaczego czasem jest coniunctivus, a czasem indicativus. Np.:

Hector, qui fortis est, Achilli resisti.
Aeneas accedit ad templum quod in cole stat.

Romulus legatos circa vicinas gentes misit, qui societatem novo populo peterent.

O fortunate, inquit, adulescens, qui tuae virtutis Homerum praeconem inveneris.

I jeszcze jedno, czy w tym zdaniu powinien byc ind., czu conin.?

Multi homines gloriae aut pecuniae servunt sed pauci sunt qui cetera pro nihilo habent/habant.???

Z gory dziekuje za pomoc!

: czw 26 cze 2008, 21:53
autor: Martinus Petrus Garrulus
jeśli już, to HABEANT a nie "habant"; serviunt a nie servunt

ja bym dał w tym zdaniu coniunctivus, ale zasadniczo powinien być indicativus.

w zdaniu:

Romulus legatos circa vicinas gentes misit, qui societatem novo populo peterent.

jest coniunctivus, ponieważ to jest zdanie względne celowe, czyli:
Romulus wysłał posłów, którzy mieliby prosić... albo: żeby prosili

: czw 26 cze 2008, 22:45
autor: Discipula
Dziekuje za szybka odpowiedz. Jednak niestety w dalszym ciagu nie do konca to rozumiem :( zlwaszcza, ze napisales, ze w ostatnim zdaniu zasadniczo powinien byc ind. ale ty bys dal con. :roll: Dlaczego dalbys con?

: czw 26 cze 2008, 23:04
autor: Martinus Petrus Garrulus
bo: jest niewielu, którzy uważają pozostałe rzeczy za nic - z ind.
bo jest niewielu, którzy uważaliby pozostałe rzeczy za nic - z con. :)

: czw 26 cze 2008, 23:22
autor: mjs
Streszczę, co na ten temat mówi Wikarjak:

Jeśli zdanie względne ma charakter zdania okolicznikowego:
(a) celu,
(b) skutku,
(c) przyczyny,
(d) przyzwolenia,
to w zdaniu tym występuje coniunctivus.

I tak mamy zdania:

(a) względne celowe, gdzie qui = ut is (ut ego, ut tu itd.), np.:
Dux legatos misit, qui (=ut ei) auxilium peterent.
Wódz wysłał posłów, żeby (aby ci) zażądali pomocy.

(b) względne skutkowe, gdzie qui = ut is itd., np.:
Nulla gens est tam fera, cuius (= ut eius) mentem non imbuerit deorum opinio.
Żaden naród nie jest tak dziki, żeby jego myśli nie splamiło przekonanie o bogach.

(c) względne przyczynowe, gdzie qui = cum is itd., np.:
O fortunate, inquit, adulescens, qui (= cum tu)tuae virtutis Homerum praeconem inveneris.
O szczęśliwy, powiada, młodzieńcze, który (ponieważ) znalazłeś w Homerze herolda swego męstwa.

(d) względne przyzwalające, gdzie qui = cum is itd., np.:
Egomet, qui (= cum ego) sero ac leviter Graecas litteras attigissem, tamen Athenis cum doctissimis hominibus disputavi.
Ja sam, chociaż późno i słabo zapoznałem się z literaturą grecką, jednak rozprawiałem w Atenach z bardzo uczonymi ludźmi.



Można by też porównać ze sobą zdania z indicativem i z coniunctivem:

Hector, qui fortis est, Achilli resisti. = Hektor, który jest dzielny, stawia opór Achillesowi.
Hector, qui (= cum is) fortis sit, Achilli resisti. = Hektor, który (ponieważ) jest dzielny (...)

Aeneas accedit ad templum quod in cole stat. = Eneasz podchodzi do świątyni, która stoi na wzgórzu.
Aeneas accedit ad templum, quod (= cum id) in cole stet. = (...) ponieważ/chociaż stoi na wzgórzu.

Romulus legatos circa vicinas gentes misit, qui societatem novo populo peterent. = Romulus rozesłał posłów po okolicznych plemieniach, by ci prosili o przymierze dla nowego ludu. - posłowie proszą o przymierze, bo Romulus im to nakazał
Romulus legatos circa vicinas gentes misit, qui societatem novo populo petebant. = (...) którzy prosili o przymierze (...) - prośby posłów nie są tu związane z rozkazami Romulusa, rozesłał posłów, którzy tak czy siak prosili o przymierze

O fortunate, inquit, adulescens, qui tuae virtutis Homerum praeconem inveneris. = O szczęśliwy, powiada, młodzieńcze, który (ponieważ) znalazłeś w Homerze herolda swego męstwa. - szczęście młodzieńca jest związane z Homerem
O fortunate, inquit, adulescens, qui tuae virtutis Homerum praeconem invenisti. = (...) który znalazłeś (...) - szczęście młodzieńca jest niezależne od Homera

: pt 27 cze 2008, 00:59
autor: Martinus Petrus Garrulus
to może by tak wciągnąć tego posta to działu z gramatyką na stronie głównej?:)

: pt 27 cze 2008, 01:30
autor: mjs
Nie widzę przeszkód, pod warunkiem że nie zbłądziłem w swoich objaśnieniach :)

: pt 27 cze 2008, 02:11
autor: Martinus Petrus Garrulus
trzeba również zaznaczyć, że użycie coniunctivu jest czasem zdeterminowane nie tyle prawidłami gramatycznymi, co intencją mówiącego. użycie coniunctivu w zdaniach podrzędnych sygnalizuje przede wszystkim:

1) niepewność, czy wyrażana treść jest zgodna z rzeczywistością
2) zaznacza ścisłą zależność pomiędzy treścią zdań
3) nieutożsamianie się mówiącego/podmiotu zdania nadrzędnego z treścią wyrażaną przez zdanie postawione w coniunctivie (con. e mente aliena)

coniunctivus pełniący funkcje syntaktyczne (tzn. użyty w zdaniach okol. celu, przyczyny, skutku etc...) może być również nacechowany modalnie, np:

nesciebam, utrum veniret - nie wiedziałem, czy przyjdzie / czy by przyszedł

nemo est, qui senectutem amat - nie ma nikogo, kto lubi starość (=wiem, że nie ma)

nemo est, qui senectutem amet - nie ma nikogo takiego, kto lubiłby starość (=wiem, że raczej nie ma, ale może jednak by się ktoś taki trafił, kto by lubił)

: pn 30 cze 2008, 03:37
autor: Discipula
Dziekuje jescze raz. Szczegolnie za wszystkie przyklady! Powoli zaczelo docierac. Czy mozna wiec powiedziec krotko, ze w zdaniach wzglednych, inaczej niz to jest ze zdaniami celowymi lub skutku, w zdaniu podrzednym moze byc ind. lub con. w zaleznosci od intencji mowiacego, kontekstu zdania itd. ?

: pn 30 cze 2008, 17:09
autor: Martinus Petrus Garrulus
użycie coniunctivu i indicativu w zdaniach względnych zależy od intencji mówiącego:) zdania względne powinny mieć indicativ, ale w powyższych przypadkach mogą mieć coniunctiv

jest jeszcze tzw. attractio (vel assimilatio) modi - tzn. jeśli zdanie podrzędne, np. względne, jest wtrąceniem do zdania podrzędnego nie zawierającego orzeczenia w indicativie (tj. np. zdania z coniunctivem, ACI, NCI etc...) to to zdanie wtrącone może mieć orzeczenie postawione w coniunctivie:)