Strona 1 z 1
liczba mnoga od "actus reus"
: śr 07 sty 2009, 22:43
autor: theriel
Witam!
Byłbym wdzięczny za podanie prawidłowej liczby mnogiej od pojedynczego "actus reus".
Spotkałem się z:
-actus rei
-acti rei
Przyznam się, że nie znam się na łacinie, ale jakaś krótka regułka (w razie kłopotu, abym miał argument w dyskusji) byłaby mile widziana (np: "w tym wypadku zarówno rzeczownik jak i przymiotnik ulegają deklinacji" albo "rzeczownik actus jest wyjątkiem i ma taką samą liczbę mnogą jak pojedynczą" etc.)
Dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
Theriel
: pt 09 sty 2009, 01:09
autor: parviscius
āctus, actūs, m – czyn est nōmen substantivum quārtae dēclīnātiōnis quia genetīvō singūlārīs habet exitum ūs. ERGO fōrma nōminātīvī plūralis est āctūs
: sob 10 sty 2009, 23:58
autor: theriel
Bóg ci zapłać dobry człowieku.
Tak trochę OT: Istnieje może jakiś dobry słownik łaciński w internecie posiadający deklinacje i koniugacje? Abym nie musiał za każdym razem szukać pomocy...
Ewentualnie papierowy słownik godny polecenia (może być lat-eng).
: ndz 11 sty 2009, 02:10
autor: parviscius
theriel pisze:Tak trochę OT: Istnieje może jakiś dobry słownik łaciński w internecie posiadający deklinacje i koniugacje?
Ewentualnie papierowy słownik godny polecenia (może być lat-eng).
FORTASSE
Charlton T. Lewis,
An Elementary Latin Dictionary
Charlton T. Lewis, Charles Short,
A Latin Dictionary
Perseus Word Study Tool:
Morphological Analyses for Inflected Latin Words
: wt 13 sty 2009, 20:35
autor: theriel
Dzięki serdeczne!
Mógłbym jeszcze zapytać z czego wynika to, że zaznaczasz długie samogłoski w pisowni? Nie spotkałem się z czymś takim w wielu oryginalnych tekstach.
To znaczy, że:
1)Wymawia się je jako długie i wszyscy to wiedzą, więc dawniej pomijali to w normalnym zapisie?
2)Długie samogłoski były używane tylko na przestrzeni jakiegoś okresu i później już ich nie używano?
3)Jakiś inny powód
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Theriel
: wt 13 sty 2009, 21:05
autor: Rodriguez
Wtrącę się
1) Tak, Rzymianie to wiedzieli, a warto się ich nauczyć, gdyż przydaje się to przy niektórych wątpliwościach oraz czytaniu heksametrem.
A słownik papierowy polecę Kumanieckiego.
: wt 13 sty 2009, 21:47
autor: innuendo
To jeśli chcesz się uczyć długości to odradzam Kumanieckiego. Polecam natomiast 2 tomowego Korpantego