Strona 1 z 1
Budowa zdania z orzeczeniem imiennym
: sob 20 maja 2006, 21:51
autor: gość
No właśnie, jak wygląda poprawie gramatycznie zdanie z czasownikiem esse?
Dopełnienie, czy jaką inna część zdania nie odmienia się i zostawia się ją w nominativusie. Może ktoś wyjaśnić? i na konkretnych przykładach przedstawić?
np. "Znajomość języka łacińskiego jest potrzebna w naukach medycznych"
(disciplinae medicae)
: ndz 21 maja 2006, 14:13
autor: C. Iulius Aquilius
"Esse" często jest częścią orzeczenia imiennego.
Jak widać na przykładzie podkreślonego zdania, w języku polskim orzeczenie imienne może wymagać od orzecznika formy narzędnika (czym? częścią).
W łacinie jest inaczej. Zdanie:
"Marek jest synem Juliusza."
tłumaczymy:
"Marcus est filius Iulii."
"Synem" to narzędnik, "filius" to nominativus, czyli mianownik. Wedle polskiej gramatyki powinien być tam ablativus - "filio".
: pn 22 maja 2006, 00:36
autor: Martinus Petrus Garrulus
"Marcus filius Iulii est." ita dicerem, si Romanus antiquus essem
: pn 22 maja 2006, 22:14
autor: C. Iulius Aquilius
Scio, sed hoc exemplum Polonis, non Romanis servat.
: pn 22 maja 2006, 22:35
autor: Keraunos
Choć z tym est to sprawa skąplikowana. Bo z jednej strony w większośći podręczników polskich jest ono na końcu (bo jest orzeczeniem). ale z drugiej strony w angielskich pdręcznikach spotkałem sie ze stwierdzeniem, ze esse (i jego pochodne) raczej nie stawia sie na koncu zdania.
: wt 23 maja 2006, 07:09
autor: innuendo
Niekiedy występuje również na początku zdania.
: wt 23 maja 2006, 15:30
autor: Martinus Petrus Garrulus
to wszystko zależy od kontekstu... e.g:
- Estne Marcus filius tuus?
- Non! Ille est filius sororis meae!
- Marcus filius meus est.
- effert se Titus
- Vere? Incredibile!
Si mihi hoc abs te denuntiatum non fuerit, non crediderim! A quo igitur sapientia eius in haereditete venit?
Quia non abs te mihi videtur...
- Haec est amicus meus.
- Illum inimicum tuum esse putabam...
tak samo z użyciem zaimków:
- Quis hoc deluit?
- Ego delui.
- Deluisti hoc?
- Sic, delui.
to wzsystko zależy od tego, co chcesz powiedzieć... Rzymianie unikali raczej kończenia zdania krótkimi słowami... "Est" pojawia się raczej na końńcu w zdaniach typu: "Marcus filius meus est"...
: ndz 06 sie 2006, 00:19
autor: admin
To ja jeszcze dorzucę, że łatwiej zapamiętać, dlaczego ma być Nominativus jeśli w zdaniu z orzeczeniem imiennym "być" zamieni się na "to (jest)", np. Marek to syn Julii, Italia to kolebka języka łacińskiego. Często pomaga.