3 zdania gramatycznie niejasne (mimo wszelkich staran :)
: sob 14 maja 2011, 01:44
Witam wszystkich,
Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Pisze zza granicy.
Przygotowuje sie do egzaminu z laciny, a jako ze nie moglam uczestniczyc w jednym z wykladow, teraz mam ogromne problemy w zrozumieniu pewnych rzeczy. Profesor zawsze wszystko tlumaczy na przykladzie zdan do tlumaczenia, i tak teraz probuje je sama przetlumaczyc. Wiekszosc z powodzeniem, ale znalazlo sie kilka opornych Bede wdzieczna za kazda, chocby najmniejsza pomoc...
W historii o Sfinksie:
1. Ei uirginis caput, sed leonis corpus erat.
Byl glowa dziewicy i cialem lwa ?
Nie rozumiem, co tutaj robi "ei"... Dat., liczba pojedyncza, ok, ale jak to sie ma do zdania? Naprawde nie rozumiem!
2. Oedipus uero, regis filius, ex exsilio in patriam rediens, consilium capit Sphingem e patria expellere.
Moj problem zaczyna sie na "consilium". Krotko mowiac, mimo iz rozumiem slowo po slowie, nie pojmuje tego gramatycznie... "Rozwiazanie, aby wygonic Sfinksa z kraju"? Czy tu chodzi o forme czasownik + acc + bezokolicznik jak "scio vitam esse brevem"?
3. Tunc Oedipus a ciuibus uir fortissimus habetur statimque ad Sphingem mittitur.
(...) natychmiast wyslany do Sfinksa.
Ale jak przetlumaczyc poczatek zdania? I przede wszystkim "a ciuibus"? Czy to "a" tlumaczymy jak "przez (kogos)"? "Ciuibus" jest wiec w Abl.? Z "habetur" tez mam z reszta problemy... "Jest mianowany"?
I dlaczego "statim" polaczone jest z "que" ?
Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos tak mily i cierpliwy, kto odpowie mi na te pytania... Bylaby to dla mnie wielka przysluga...
Zycze wszystkim milej nocy!
Marta
Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Pisze zza granicy.
Przygotowuje sie do egzaminu z laciny, a jako ze nie moglam uczestniczyc w jednym z wykladow, teraz mam ogromne problemy w zrozumieniu pewnych rzeczy. Profesor zawsze wszystko tlumaczy na przykladzie zdan do tlumaczenia, i tak teraz probuje je sama przetlumaczyc. Wiekszosc z powodzeniem, ale znalazlo sie kilka opornych Bede wdzieczna za kazda, chocby najmniejsza pomoc...
W historii o Sfinksie:
1. Ei uirginis caput, sed leonis corpus erat.
Byl glowa dziewicy i cialem lwa ?
Nie rozumiem, co tutaj robi "ei"... Dat., liczba pojedyncza, ok, ale jak to sie ma do zdania? Naprawde nie rozumiem!
2. Oedipus uero, regis filius, ex exsilio in patriam rediens, consilium capit Sphingem e patria expellere.
Moj problem zaczyna sie na "consilium". Krotko mowiac, mimo iz rozumiem slowo po slowie, nie pojmuje tego gramatycznie... "Rozwiazanie, aby wygonic Sfinksa z kraju"? Czy tu chodzi o forme czasownik + acc + bezokolicznik jak "scio vitam esse brevem"?
3. Tunc Oedipus a ciuibus uir fortissimus habetur statimque ad Sphingem mittitur.
(...) natychmiast wyslany do Sfinksa.
Ale jak przetlumaczyc poczatek zdania? I przede wszystkim "a ciuibus"? Czy to "a" tlumaczymy jak "przez (kogos)"? "Ciuibus" jest wiec w Abl.? Z "habetur" tez mam z reszta problemy... "Jest mianowany"?
I dlaczego "statim" polaczone jest z "que" ?
Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos tak mily i cierpliwy, kto odpowie mi na te pytania... Bylaby to dla mnie wielka przysluga...
Zycze wszystkim milej nocy!
Marta