wolność moim prawem

Problemy gramatyczne i ich rozwiązania.
soho4

wolność moim prawem

Post autor: soho4 »

jak brzmieć powinno sformułowanie: wolność moim prawem, Chrystus moją prawdą - czyżby tak: libertas meas aequitate, Christus meas veritate. ? nie dużo mam do czynienia z łaciną:) to chyba widać, i proszę o pomoc. pozdrawiam. M.W.
Mafdżer
Quaestor
Posty: 203
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 10:02
Lokalizacja: e rure

Post autor: Mafdżer »

libertas - dobrze
dalej troche gorzej
libertas mea fas - powinno brzmić (orzecznik zawszew nominativie).
Christus mea veritas.

Prosze bardzo
Haec igitur :wink:
Guncelin
Civis Latinus
Posty: 49
Rejestracja: ndz 12 cze 2005, 17:51

prośba o wyjaśnienie

Post autor: Guncelin »

To znaczy, że nie można tu użyć ablativusa ??; e.g. libertas mea lege ??... co do "fas" to czy należałoby nadawć tu akcent "prawa przyrodzonego" ??... w sumie moim zdaniem wystarczy "lex".
Mafdżer
Quaestor
Posty: 203
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 10:02
Lokalizacja: e rure

Post autor: Mafdżer »

Co do lex to mogłoby być.
Jednakże forma lege wydaje mi się nie prawidlowa
Prawo w tym zdaniu pełni funkcję orzecznika czyli powinien byc nominativ
chyba :?:
Awatar użytkownika
perperuna
Tribunus militum
Posty: 107
Rejestracja: pt 23 gru 2005, 21:52
Lokalizacja: Chełm

Post autor: perperuna »

ja też jestem za nominativem, więc chyba przegłosowane ;) Bo można równie dobrze powiedzieć - wolność to jest moje prawo itd. i wtedy już nie da się inaczej jak tylko w nominativie :)
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Dokładnie "wolność moim prawem" to dokadnie to samo co "wolność (jest) moim prawem", gdzie "jest" mamy domyślniee.
W wtedy "jest prawem" to orzeczenie złożone które oczywiście zawsze jest w Nominativie.
Awatar użytkownika
Kathe
Peregrinus
Posty: 24
Rejestracja: śr 11 sty 2006, 17:45
Lokalizacja: I LO Chełm

Post autor: Kathe »

perperuna pisze:ja też jestem za nominativem, więc chyba przegłosowane ;) Bo można równie dobrze powiedzieć - wolność to jest moje prawo itd. i wtedy już nie da się inaczej jak tylko w nominativie :)
OOO tak. Orzecznik zawsze stoi w nominativie. To zdanie powinno chyba brzmieć Libertas mea lex, Christus mea veritas (est).
trifidus
Civis Romanus
Posty: 50
Rejestracja: ndz 24 lip 2005, 13:35

Post autor: trifidus »

przepraszam, że wtrącam się do tematu, ale czy lex jest tutaj poprawna znaczeniowo, chodzi mi o to, że według prawniczego pojmowania lex oznacza prawo stanowione, pisane (i jest zasadniczo odpowiednikiem słowa "ustawa") innymi słowy "lex" znaczy "prawo" , ale w takim sensie, że ustawa jest częścią prawa, jako systemu i w związku z tym możemy z niej wywodzić normy prawne.

Moim zdaniem trafniejsze byłoby użycie słowa "ius", gdyż jest ono oznaczeniem prawa w ogóle. z resztą Rrzymianie byli bardziej precyzyjni i gdy mówili o stanowieniu prawa pozytywnego (pisanego) posługiwali się słowem lex -> legem scribere/dare. Język polski nie zna w zasadzie takiego rozróżnienia i jest skłonny używać słowa "prawo", stąd mówi się, że sejm stanowi prawo, zamiast stanowi ustawę.

Należy również zwrócić uwagę, że j. polski nie zaznacza różnicy między prawem( jako ustawa - lex) a prawem do czegoś (ius)

stąd nazwy ustaw Senatu Rzymskiego np.:
lex Atinia
Lex Domitia de Sacerdotis

i praw do czegoś
ius ad vitam
ius ad libertatem

co zaś się tyczy przyrodzoności prawa do wolności, to jest to prawo przyrodzone

ludzie, gdyby nie było to wylądowalibyśmy w państwie absolutnym, stwierdzenie, że prawo do wolności nie jest przyrodzone i nie wynika z godności człowieka jako istoty ludzkiej implikowałoby, że arbitralną wolą prawdodawcy jest to czy prawo to nam przyzna czy nie. Oznaczałoby to, że jedynie państwo decyduje, że człowiek jest wolny, czy też nie. nie wiem, czy ktoś czuje się wolny, dlatego, że państwo mu na to łaskawie pozwale, ale ja czuję się wolny z racji bycia człowiekiem, cytując Kanta:
"Wolność człowieka jako niezależność od arbitralnego przymusu od strony innych(...) jest owym przyrodzonym prawem, które należy mu się z racji samego człowieczeństwa"

w ślad za międzynarodowymi konwencjami o ochronie praw człowieka
również Konstytucja RP uznaje przyrodzoność praw człowieka w tym prawo wolności:


Art. 30.
Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.

dzięki temu krótkiemu wstępowi pozwolę sobie stwierdzić, że powinno być
Libertas ius meum...
ODPOWIEDZ