Pomoc dla początkującego.

[cichyromantyk]

Witam, zawsze chciałem nauczyć się łaciny i kupiłem wczoraj książeczkę "Łacina dla początkujących"
Przeglądając słowniczek natknąłem się na słowo "wieczny" przy którym były aż trzy tłumaczenia: aeternus, aeterna, aeternum.
Wiem, że ma to coś wspólnego z deklinacją, ale nie potrafię dojść do tego jakie są różnice w tłumaczeniu tego słowa.
Dla większości z was może wydawać się to błahe, jednak byłbym wdzięczny, jakby ktoś mnie oświecił


Pozdrawiam Piotr.

[Fluvius Magnus]

"aeternus, aeterna, aeternum" - "wieczny, wieczna, wieczne"

[cichyromantyk]

Ok, dzięki to już jakoś wcześniej zrozumiałem, ale jedno mnie dziwi dlaczego wieczne miasto - "Roma aeterna" jest w rodzaju żeńskim ?

[Fluvius Magnus]

Bo Rzym to ona

[cichyromantyk]

Jak to
Jest to jakoś uwiecznione w historii ?

[Fluvius Magnus]

Jak to
Jest to jakoś zapisane w historii ?

Nie rozumiem pytania.

Warszawa to ona, Wrocław to on, nie poradzisz, tak już jest.

[cichyromantyk]

Ok, ale w języku polskim to jest on (Rzym)
W takim razie jest jakaś różnica między Roma, a Rome ?

[Fluvius Magnus]

Rozumiem, że Rome to angielski. Niestety nie jestem w stanie wytłumaczyć tego fenomenu, tak się jakoś utarło(a może to wyraz patriarchatu w mowie), nazwa miasta przechodziła z języka do języka i tym samym pisownia, wymowa i rodzaj mogły ulec zmianie.

[Alopex Lagopus]

Hmm...
mylę, że jest tutaj odpowiednie miejsce na przywołanie skrzydlatych słów jednego z klasyków polskiej poezji:

Miesiące, wiatry, rzeki, ludy
za mężczyzn uchodziły wprzódy;
drzewa, kraje, wyspy, miasta
miały rodzaj, jak niewiasta.

Mili panowie, różnice rodzajów rzeczowników pomiędzy różnymi językami są rzeczą normalną i nie powinno budzić zdziwienia, że coś w innym języku ma inny rodzaj niż w drugim. Tak już jest - takie jest życie.

Jeśli zaś chodzi o drugi element - w łacinie rodzaj żeński miast ma swoje uzasadnienie gramatyczne. Otóż przed każdą nazwą miejską (np. Roma) stoi domyślne urbs ("miasto"), które ma rodzaj właśnie żeński. (No, prawie każdą - jest kilka jakichś tam wyjątków).

Tyle ode mnie.

PS. Polecam jeszcze przejrzeć to. Co prawda o rodzaju PWN nie pisze, ale chociaż etymologię i rozwój przybliża.

[cichyromantyk]

Dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc, która pomogła mi zrozumieć owe rzeczy.
Tak po za tematem to chciałbym zwrócić się do administratorów forum, aby mogli stworzyć na stronie głównej półkę "Pomoc dla początkujących"
Wiele osób, które dopiero co zaczynają przygodę z nauką języka od razu wiedziałyby gdzie mają szukać pomocy jak i porady od osób doświadczonych.

Pozdrawiam Piotr.

[DamianusZexyx]

Tak sobie przeglądałem forum i pośród licznych próśb osób, którym nie chciało się czytać ani podręcznika, ani notatek z łaciny, chcących odrobienia za nich pracy domowej pojawił się ten oto post.

Przyznaję panie Piotrze, wielki szacunek dla pana za poświęcenie swojego czasu językowi łacińskiemu i życzę sukcesów w nauce.