Strona 1 z 1

pomoc w zdaniu - pomimo prob nie umiem:(

: pn 12 lis 2012, 18:52
autor: agniecha549
Brzmi ono tak:

1.Maximae divitiae non desiderare .......... (divitiae) nalezy wpisac odpowiednia forme.
Najwyższe bogactwo nie pragnąć ..... ?

2.a tutaj trzeba wybrac odpowiednią formę sposrod podanych. Zdanie brzmi tak:
Quintus opulentus non est, tantum duos servos habet - nie rozumiem od czego powstala forma duos servos? dwoch sluzacych kogo co Accusativ chyba powinien byc?

3.Servi domino suo subito cenam parant - Sluzba przygotowuje Panu nagle kolację?

i jeszcze mam takie pytanko jak utworzyc liczbe mnoga od rzeczownika? Nigdzie nie mogę tego znaleźć, czyżby przez dodanie koncowki -s?? Bardzo prosilabym kogos o pomoc to dla mnie bardzo ważne :(

Re: pomoc w zdaniu - pomimo prob nie umiem:(

: pn 12 lis 2012, 19:52
autor: Alopex Lagopus
1. Hmm.. to pierwsze nie ma właściwie sensu - gdzieś jest w nim błąd, coś jest źle napisane.
2. a duos servos to jaki przypadek? duo to wyjątek deklinacji - pozostałość po dawnej liczbie podwójnej. Jak się odmienia można znaleźć w gramatykach, albo chociaż w tabelkach zamieszczonych w Internecie (np. na stronie lacina.info.pl). Natomiast servus... no ten już jest regularny: -us, i
3. subito - słownik (to będzie któreś z dalszych znaczeń - takie same, w jakim funkcjonuje dzisiaj we włoskim)

Łacina niestety nie jest taka prosta, żeby tworzyć liczbę mnogą w całej deklinacji poprzez dodanie jakiegoś formantu - to nie angielski ani niemiecki. Niestety, dla liczby mnogiej funkcjonuje osobny zestaw końcówek, którego także się trzeba nauczyć...