Strona 1 z 1
horror sanguinis czy horror sanguinem?
: wt 03 sty 2006, 19:14
autor: zina
Jak w temacie. Chodzi mi o łacińskie tłumaczenie zwrotu "groza krwi". Łaciny uczyłam się na studiach, ale dawno i słabo, w domu mam tylko podręczny słownik (bez tabelek itp. ułatwień) i nie wiem, która z form jest poprawna (ani która jest w jakim przypadku - wstyd się przyznać
).
: wt 03 sty 2006, 19:20
autor: perperuna
Nie znam tego zwrotu, ale chyba horror sanguinis, bo sanguinis jest w Gen. - kogo ? czego ? - krwi, natomiast sanguinem byłoby w Acc. czyli kogo ? co ?
: wt 03 sty 2006, 19:27
autor: zina
Dziękuję. Tak przypuszczałam, ale wolałam się upewnić.
perperuna pisze:Nie znam tego zwrotu
I dobrze, że go nie znasz, bo to mój zwrot. Prawa autorskie zastrzeżone, potrzebny mi do tytułu pewnej publikacji.
I dziękuję, dziękuję, dziękuję... niewymownie
Obiecuję powtórzyć gramatykę łacińską.
: wt 03 sty 2006, 19:39
autor: perperuna
zina pisze:
I dziękuję, dziękuję, dziękuję... niewymownie
Przyjemność po mojej stronie
zina pisze:Obiecuję powtórzyć gramatykę łacińską.
No, mam nadzieję
: sob 14 sty 2006, 21:58
autor: Stanislaus
Za to był dawniej fizyce zwrot horror vacui - chodziło o przekonanie, że natura próżni nie znosi. Też genetivus.
: śr 08 lut 2006, 22:28
autor: Bq
To genetivus explicationis - w łacinie nie ma, jak w polskim "słowo - złoto" tylko " verbum - auri" - i na ten wzór horror sanguinis
Warto znac takie wymysły renesansowych philologon
: śr 08 lut 2006, 22:30
autor: Bq
To genetivus explicationis - w łacinie nie ma, jak w polskim "słowo - złoto" tylko " verbum - auri" - i na ten wzór horror sanguinis
Warto znac takie wymysły renesansowych philologon
: czw 09 lut 2006, 16:51
autor: Keraunos
Gdzie można przeczytać o tej formie genetivus explicationis?
Bo ten przykład "verbum auri" dobrze rozumiem.
Ale nie do końca zrozumiałem przykłąd w którym zropbiłem błąd a gdzie zamiast "verbum scribere" powinno być "verbum scribendi"
Rozumiem oczywiście ze scribendi to genetivus.
Tylko czemu zamiana czasownika (na part. fut. passivi, czy to może gerundium - rzeczownik odsłowny)?
Jakoś odróżnienie gerundium od gerundivum to rzecz w której nie mogę sie nidgy połapać
: czw 09 lut 2006, 18:27
autor: Bq
[quote="Keraunos"]Gdzie można przeczytać o tej formie genetivus explicationis?
Bo ten przykład "verbum auri" dobrze rozumiem.
Ale nie do końca zrozumiałem przykłąd w którym zropbiłem błąd a gdzie zamiast "verbum scribere" powinno być "verbum scribendi"
Rozumiem oczywiście ze scribendi to genetivus.
quote]
Przeczytać o Genetivie explicativie, lub explicationis mozesz u np. Mengego - każda bardziej "profesjonalna" gramatyka Ci to wyjaśni (niestety, Wikariak o tym ledwo napomina).
A dlatego zostało to zamienione na gerundium, gdyż tego wymaga charakterystyka języka łacińskiego. Żaden Rzymianin nie powiedziałby dopełnienia drugeigo wyrazu w nominativie, oni nie "przytaczali" jak my to rovbimy mówiąc np. " słowo ' pisać ' " (gdyż tak to wyrażenie trzeba zapisać, jak sam to zrobiłeś w innym temacie, gdyż użyłeś cudzysłowia")
Ogólnie jest to poprostu genetivus, który zastępuje przydawkę rzeczowną. Przez użycie szczególowego rzeczownika, określasz rzeczownik ogólny.
Np. :
virtus sapientiae - cnota mądrości
nomen pacis - nazwa "pokój"
verbum scribendi - czasownik "pisać".
Jest to ogólna zasada, której trzymali się posługujący się językiem łacińskim.,
Jeśłi chciałbyś jeszcze jakies dokładne przykłady - daj znać, postaram się je znaleźć i tu przedstawić.
Pozdrawiam!
: czw 09 lut 2006, 18:56
autor: Keraunos
Teraz pojołem.
A temat tez już znaleźć mi się udało u Samolewicz, tak więc myśle że zrozumiałe.
dzięki