Strona 1 z 3

Gramatyka w jednym z fragmentów "Wojny galijskiej"

: czw 05 sty 2006, 22:48
autor: Red Baron
oto tekst po lacinie czy moglby mi ktos zaznaczyc w nim te podstawowe konstruckje aci duplexy itd. i wyjasnic o co w tych konstrukcjach chodzi prosze o pomoc


Łaciński
[1] Cum esset Caesar in citeriore Gallia [in hibernis], ita uti supra demonstravimus, crebri ad eum rumores adferebantur litterisque item Labieni certior fiebat omnes Belgas, quam tertiam esse Galliae partem dixeramus, contra populum Romanum coniurare obsidesque inter se dare. Coniurandi has esse causas: primum quod vererentur ne, omni pacata Gallia, ad eos exercitus noster adduceretur; deinde quod ab non nullis Gallis sollicitarentur, partim qui, ut Germanos diutius in Gallia versari noluerant, ita populi Romani exercitum hiemare atque inveterascere in Gallia moleste ferebant, partim qui mobilitate et levitate animi novis imperiis studebant; ab non nullis etiam quod in Gallia a potentioribus atque iis qui ad conducendos homines facultates habebant vulgo regna occupabantur; qui minus facile eam rem imperio nostro consequi poterant.
[2] His nuntiis litterisque commotus Caesar duas legiones in citeriore Gallia novas conscripsit et inita aestate in ulteriorem Galliam qui deduceret Q. Pedium legatum misit. Ipse, cum primum pabuli copia esse inciperet, ad exercitum venit. Dat negotium Senonibus reliquisque Gallis qui finitimi Belgis erant uti ea quae apud eos gerantur cognoscant seque de his rebus certiorem faciant. Hi constanter omnes nuntiaverunt manus cogi, exercitum in unum locum conduci. Tum vero dubitandum non existimavit quin ad eos proficisceretur. Re frumentaria provisa castra movet diebusque circiter XV ad fines Belgarum pervenit.
[3] Eo cum de improviso celeriusque omnium opinione venisset, Remi, qui proximi Galliae ex Belgis sunt, ad eum legatos Iccium et Andebrogium, primos civitatis, miserunt, qui dicerent se suaque omnia in fidem atque potestatem populi Romani permittere, neque se cum reliquis Belgis consensisse neque contra populum Romanum coniurasse, paratosque esse et obsides dare et imperata facere et oppidis recipere et frumento ceterisque rebus iuvare; reliquos omnes Belgas in armis esse, Germanosque qui cis Rhenum incolant sese cum his coniunxisse, tantumque esse eorum omnium furorem ut ne Suessiones quidem, fratres consanguineosque suos, qui eodem iure et isdem legibus utantur, unum imperium unumque magistratum cum ipsis habeant, deterrere potuerint quin cum iis consentirent.

: sob 06 maja 2006, 12:31
autor: Sarmatis
Dorzucam się do tematu (chociaż stary), bo nie chcę zaśmiecać forum a moje pytanie też ma swe źródło w Wojnie Galijskiej.

O co chodzi ze słówkiem "sese", tzn. jak tłumaczyć ? W moich słownikach nigdzie nie ma, ale we francuskim znalazłam objaśnienie, że jest to wzmocnione "se". Czy zatem "sese" mam tłumaczyć jako "sami sobie", albo.. no właśnie? nie wiem jak. :?

A np. takie zdanie:

"(...)tres potentissimos ac firmissiomos populos totius Galliae sese potiri posse sperant."

:?:

: sob 06 maja 2006, 12:37
autor: Bq
tak, dobry wariant tłumaczenia :)

Jak mówisz - to wzmocnione "se" - często spotykane w mowach (np. Cyceron, Verres, 2 mowa pierwszy rozdział bodajże).

Pozdrawiam

: sob 06 maja 2006, 12:55
autor: Sarmatis
Dzięki za odpowiedź (błyskawiczną :D !)

: ndz 07 maja 2006, 18:53
autor: Kore
Myślę, że przy okazji warto napomknąć o innych zaimkach "wzmacnianych"; zazwyczaj nie ma takich form w słowniku, w gramatykach też często jakoś się to pomija, a warto o tym wiedzieć :) Niech więc nie dziwią nikogo formy takie jak:

egomet, meme, memet, tutu, tute, tete, tibipte, tuopte, nobismet, vobismet itp. :)

: pn 08 maja 2006, 18:22
autor: Sarmatis
Niech więc nie dziwią nikogo formy takie jak:
No, mnie na pewno by zdziwiły :shock:

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy dobrze odczytałam (nie jestem pewna):

a- d- V- Kal- Apr- -> ante diem quintus kalendas aprilias :?:

I jeszcze może ktoś wie, gdzie szukać tłumaczenia na polski tych rozmaitych plemion galijskich?

Pozdrawiam:)

: pn 08 maja 2006, 19:17
autor: Keraunos
Nie wiem czy wszytskie plemiona mają sensowne tłumaczenia na polskie ale najlepiej zajrzeć do tłumaczeń wojny galijskiej.

: pn 08 maja 2006, 19:32
autor: innuendo
Zależy, jakie plemię Cię interesuje? Usłużę chętnie pomocą.

: pn 08 maja 2006, 19:34
autor: Sarmatis
Dzięki, ale chodziło mi raczej o jakieś słowniki. Głównie z tej przyczyny, że jak na egzaminie spyta, skąd brałam nazwy polskie a ja powiem, że tłumaczenia wzięłam z.. tłumaczenia, to jeszcze gotów pomyśleć, że przy całym opracowywaniu tekstu opierałam się głównie na gotowcu :roll: Co prawdą wcale nie jest :D !!
Zresztą już sama nie wiem. Pewnie jestem przewrażliwona.

: pn 08 maja 2006, 19:37
autor: Sarmatis
O ! dopiero mi się wyswietlił drugi wpis :) No więc tak jak wyżej - głównie interesuje mnie słownik, z którego mogłabym sobie to wszystko sama wyszukać. Ale chętnie skorzystam z pomocy jeśli chodzi o konsultację :
a- d- V- Kal- Apr- -> ante diem quintus kalendas aprilias :?:

: pn 08 maja 2006, 19:49
autor: Kore
Dokładniej to będzie tak:

Ante diem quintum Kalendas Apriles - czyli 5 dzień przed Kalendami kwietniowymi; a jeszcze dokładniej: 28 marca :wink:

: pn 08 maja 2006, 20:58
autor: innuendo
Nad słownikiem pomyślę :) A książki nie mogą być? Np.
W. Lipoński, Narodziny cywilizacji Wysp Brytyjskich, Poznań 2001
J. Markale, Wercyngetoryks, Warszawa 1988
Bo jeżeli nie może to być przekład, czy coś, to książki, myślę, są idealnym rozwiązaniem.

: pn 08 maja 2006, 21:16
autor: Keraunos
W Polsce dobrego Onomastykonu nie wydano.

Ale częśc tych tłumaczeń, choć nie zawsze dokłądnych i czasem opisowych typu: Atrebates - lud w Galli belgijskiej, jest w jednym słowniku.

Jest to:
"słownik łacińsko-polski do użytku szkół średnich"
Opracowało wielu autorów w 1925 roku wyszedł Lwów-Warszawa
A ja mam reprint wydany w 1996 roku w wydawnictwie gutenberg,

Większość nazw własnych z Cezara, Cycerona, Horacego, Liwiusza, Neposa, Owidiusza, Salustiusza, Tacyta i Wergiliusza jest w nim wytłumaczona.

: pn 08 maja 2006, 21:58
autor: Sarmatis
Dziękuję za te wszystkie informacje, na pewno się przydadzą. Ja też coś znalazłam - wzięłam od dziadków słownik z 1908 i tam zawiera się całkiem sporo nazw ludów, nazw geograficznych a nawet niektóre rody i nazwiska.

Nowy Słownik podręczny
Opracowany podług najlepszych źródeł przez Łukasza Koncewicza

Pewnie jest podobnie opracowany do wyżej wymienionego słownika z 1925. Hasła opisowe, niektóre interesujące :D :

"Bojowie - lud mieszkający tu i owdzie w Gallii" :)

Ale za to pozwala już jakoś przetłumaczyć na polski i postawić akcent.

Powracam zatem do tłumaczenia :)

: pn 08 maja 2006, 22:17
autor: Sarmatis
No nie, mam jeszcze pytanie :( Mam nadzieję, że to już ostatnie, jak się komuś będzie chciało to proszę o odpowiedź.

Jeśli czytam zdanie: "in longitudinem milia passuum CCXL, in latitudinem CLXXX patebant" to w jaki sposób mam przeczytać liczby, czy trzeba je odmieniać?

Znów wracam do tłumaczenia i mam szczerą nadzieję, że nie nasuną mi się już żadne nowe pytania :?

pozdrawiam :)