XXVIII Olimpiada języka łacińskiego
Ensis, może spróbujesz za rok?...
hmm... ja próbowałem w II i III klasie LO i w obu przypadkach nie wyszło, choć ocierałem się o awans... :/
ale co do lektur - czytać należy jak najwięcej...
no i nie zapominajcie, że OJŁ to fantastyczne przeżycie, nowe doświadczenia i w ogóle!
ludzie z Torunia - poznaliście profesora Szarmacha?
BTW., zadziwia mnie, że nie odezwał się Flavius, Martin, innuendo... słowem, starzy wyjadacze...
nie było mnie na forum jakiś czas i ono trochę umarło...
hmm... ja próbowałem w II i III klasie LO i w obu przypadkach nie wyszło, choć ocierałem się o awans... :/
ale co do lektur - czytać należy jak najwięcej...
no i nie zapominajcie, że OJŁ to fantastyczne przeżycie, nowe doświadczenia i w ogóle!
ludzie z Torunia - poznaliście profesora Szarmacha?
BTW., zadziwia mnie, że nie odezwał się Flavius, Martin, innuendo... słowem, starzy wyjadacze...
nie było mnie na forum jakiś czas i ono trochę umarło...
[i]Amicum proba, probatum ama...[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
Też czasami bywam, choć rzadko, ale nie z powodu pracy magisterskiej.
Ostatnio zmieniony sob 27 mar 2010, 22:04 przez Flavius Aetius, łącznie zmieniany 1 raz.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
słusznieEnsis pisze:Już zacząłem czytać Mitologię i pisać streszczeniaAenaeas pisze:Ensis, może spróbujesz za rok?...
szkoda... na forum nie jest już tak, jak było, gdy sam brałem udział w OJŁ...Flavius Aetius pisze:Też czasami bywam, choć rzadko, ale nie z powodu pracy magisterskiej.
[i]Amicum proba, probatum ama...[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
hmm...
rzuciła się w oczy
OK, Ty i innuendo się odezwaliście, a Martin co?... na Księżyc poleciał, czy mu neta zabrali?
rzuciła się w oczy
OK, Ty i innuendo się odezwaliście, a Martin co?... na Księżyc poleciał, czy mu neta zabrali?
[i]Amicum proba, probatum ama...[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
***
[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
-
- Tribunus militum
- Posty: 177
- Rejestracja: wt 16 sty 2007, 19:00
- Lokalizacja: Wrocław
profesor Szarmach
"ludzie z Torunia - poznaliście profesora Szarmacha?"
Co do profesora Szarmacha to miałem okazję poznać go na centralnym. Tak się złożyło, że ja i kolega z Legnicy mieliśmy z nim trochę do czynienia. Ale ogólnie może być, nie jest najgorszy
EDIT: Forum rzeczywiście podupadło. Najtęższe głowy od łaciny gdzieś wywiało, a pojawili się jacyś nieomylni mędrkowie. No i oczywiście też czekam pojawienia się Marcina na forum
Co do profesora Szarmacha to miałem okazję poznać go na centralnym. Tak się złożyło, że ja i kolega z Legnicy mieliśmy z nim trochę do czynienia. Ale ogólnie może być, nie jest najgorszy
EDIT: Forum rzeczywiście podupadło. Najtęższe głowy od łaciny gdzieś wywiało, a pojawili się jacyś nieomylni mędrkowie. No i oczywiście też czekam pojawienia się Marcina na forum
... beznadziejnym, Ikarowym lotem byłby cały wysiłek kultury nowoczeswnej, gdyby przez nierozwagę straciła podporę tych skrzydeł, które jej przypiął geniusz kultury klasycznej.
Gustaw Przychodzki
Gustaw Przychodzki
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
-
- Peregrinus
- Posty: 5
- Rejestracja: czw 01 kwie 2010, 14:28
- Lokalizacja: Toruń
Co do profesora Szarmacha, to podobno trzeba trafić na jego dobry humor. W tym roku na okręgowym w Toruniu się udało, mnie na przykład bardzo uprzejmie nakierowywał w opowiadaniu o Pliniuszu Starszym
A propos wyjazdu do Arpino, czy ktoś, kto tam był może powiedzieć, czy wylot z Warszawy jest raczej rano czy raczej wieczorem? Na maturę z angielskiego już machnąłem ręką, ale matematyki wolałbym nie przesuwać; napisałbym ją jeszcze przed wyjazdem
A propos wyjazdu do Arpino, czy ktoś, kto tam był może powiedzieć, czy wylot z Warszawy jest raczej rano czy raczej wieczorem? Na maturę z angielskiego już machnąłem ręką, ale matematyki wolałbym nie przesuwać; napisałbym ją jeszcze przed wyjazdem