

a mie posądzono ostatnio o znajomość hebrajskiego...
Przypomniało mi się, jak kiedyś kuzynka, która ma małą córeczkę poprosiła mnie,żbym cuś powiedział po łacinie. A ja w szoku i mówię "Madzia puella pulchra est" buhaha ależ to prawda oczywiście. A kuzynka stwierdziła, że to najpiękniejszy język jaki słyszałaMartinus Petrus Garrulus pisze:a ja się bardzo dobrze czuję, tylko nie lubię, jak ktoś mówi: "to powiedz coś po łacinie"a ja wtedy: "si lapis loqui posset certe te se ipso stuliorem appellaret"