XXIV Olimpiada Języka Łacińskiego 2005/2006

Dyskusje na dowolny temat.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Caesar pisze: Vivat siepacze Anotniusza i ich topory! :D
Ale Marek dostał mieczem ;)
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Salustiusz
Quaestor
Posty: 206
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03

Post autor: Salustiusz »

Co tu dużo gadać, olimpiada jest wspaniała. I Profesor Korus :D
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

"ho logos geros megas estin" - jęśli dostrzegacie błąd to mnie skorygujcie, bo nie jestem pewien co do GEROS :wink:

tak, prof. Korus podziela pogląd mój i Salustiusza, że matematyka nie jest matką nauk... bo bez słowa ta nauka nic nie znaczy... :D

1000000 piękna liczba...
ale jak powiem, komuś, że dam mu milon (ziarenek piasku), (złotych), (dolarów), zlbo, że ów ma milion złotych (funtów) długu... to czyż liczba nie jest ta sama??? ale znaczy różne rzeczy w połączeniu ze słowem... :lol: poza tym, to liczba też ma swoją wartość fonetyczną i gramatyczną :lol:

czyż ten, kto włada słowem nie ma władzy??? potrafi bowiem tym słowem pocieszyć, zasmucić, zganić, pochwalić, głosić czyjeś czyny i sławić imiona bohaterów ponad czas??? czyż słowo nie jest najwspanialsza rzeczą na świecie??? rzekłbym nawet, że najwyższym osiągnięciem ludzkości??? :wink:

a czymże jest znajomość matematyki??? niczym... nie można władać liczbami... a to dlatego, że one same sobą władają... e.g. 5 razy 5 jest zawsze 25... i nic tego nie zmieni... :lol:

a słowo??? ma ten sam pierwiastek, temat... różna końcówka... i różne znaczenie... :lol:

LAUDENTUR: LINGUA ET VERBA!!! :wink:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Caesar
Peregrinus
Posty: 21
Rejestracja: pt 27 sty 2006, 16:48

Post autor: Caesar »

Racja, Marcinie! Ceterum censeo mathematicam delendam esse! Zgadzam się w zupełności :D
A ja mam takie pytanie... Co mi właściwie daje finalista tej olimpiadki wspaniłej? 100% na maturze z łaciny to wiem, a jakiś wstępik na studia czy cuś? Czy to się rozumie samo przez się przez te 100%? Wie ktoś z Was coś? Pzdr serdecznie!
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

mnie to zbytnio nie interesuje... tytuł finalisty zapewnia mi miejsce na filologii klasycznej na UJ w Krakowie... i to mi wystarcza, bo to chciałem i chcę studiować... :D tak więc tytuł LAUREATA nie jest mi do niczego konieczny... a nawet gdybym był laureatem i nie pojechał do Arpino, dlatego, że nie dostałbym drugiego terminu matury z polskiego, to czyz nie byłbym wściekły??? a tak przynajmniej oszczędzę sobie tych nerwów :lol:

tytuł finalisty tej olimpiady daje wstęp na filologię klasyczną na bodajże każdym uniwerku... :wink:

laureaci mają więcej możliwości...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Kore
Senator
Posty: 387
Rejestracja: pt 24 mar 2006, 15:44
Lokalizacja: Wiedeń / Szczecin

Post autor: Kore »

Marcin Loch pisze:"ho logos geros megas estin" - jęśli dostrzegacie błąd to mnie skorygujcie, bo nie jestem pewien co do GEROS
Geron, Marcinie (przez omegę i epsilon). Poza tym jeszcze szyk bym ciut zmieniła: ho logos ho geron megas estin lub: ho geron logos megas estin. Choć to akurat nie jest to jakiś duży błąd :)
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem

/M.Freundorfer
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

Korus mówił: "ho logos ho geron megas estin" więc tego będę się trzymał, choć przyznam, że dtugi wariant bardziej mi się podoba, bo bardziej podkreśla to, że wielkim mocarzem jest słowo :wink: i składniowo wygląda bardziej starożytnie :wink:

niestety nie mam słownika grecko-pol ani pol-gr... mam jedynie mały słownik współczesnej greki... ale to nie to słownictwo, nie ta wymowa i nie ten język :lol:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Salustiusz
Quaestor
Posty: 206
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03

Post autor: Salustiusz »

A ja wreszcie zakończyłem edukację matematyczną!!! KONIEC :D Teraz już tylko maturka, a potem:

Quo, quo scelesti ruitis? aut cur dexteris
aptantur enses conditi? :D

Dziś, tak a propos możnaby naszym zacnym "panom z góry" zacytować te słowa. Tylko po co? I tak nie zrozumieją :D
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Awatar użytkownika
Salustiusz
Quaestor
Posty: 206
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03

Post autor: Salustiusz »

Marcinie, dziś miałem okazję zwiedzić nasze Collegium Paderevianum - potrzebowałem jednej książki i wyprawiłem się do Krakowa :lol: całkiem miło, szkoda że taki brzydki budynek. Ale ponoć mają przenieść filologie do Auditorium Maximum... byłoby super...

Pozdrawiam :)
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

nie rozumiem kontekstu tego cytatu... :oops:

ja swoją edukacje matematyczną zakończyłem juz w styczniu, jeśli nie wcześniej :lol:

Ty przynajmniej masz blisko Kraków... :D a co ja mam powiedzieć??? :?

nie mogę się juz doczekać KRAKOWA :D
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Salustiusz
Quaestor
Posty: 206
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03

Post autor: Salustiusz »

Ten cytat to właściwie tak bez kontekstu, po prostu Horacego będę wtedy tłumaaaaaaczyyyyyyyyłłłłłłłll że aż wiórki polecą :lol: no z tym Krakowem to fakt, godzinka drogi i jestem... :) spox już nie długo
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ja lubię ten cytat Owidiusza:

Plaudite Neptuno, nimium qui creditis undis!
Plaude tuo Marti, miles! Nos odimus arma. :D

też tak bez kontekstu :wink:

ale dobry jest też cytat Łukasza: Cui bono decipere naturam? - słowa wypowiedziane w nocy, kiedy Łukasz nie mógł zasnąć będąc głodnym i stwierdził, że należy coś zjeść :lol: (podielam jego pogląd i uważam, że nie należy kłaść się spać będąc głodnym, bo i tak się nie zaśnie :wink: )
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Salustiusz
Quaestor
Posty: 206
Rejestracja: sob 31 gru 2005, 19:03

Post autor: Salustiusz »

"Nos odimus arma'' ? Z tych klimatów polecam dzieło innego elegika (bardzo przez mnie lubianego) Tibullusa: Elegia X z I księgi; http://thelatinlibrary.com/tibullus1.html bardzo mi się podoba szkoda że jest luka około 10 wersów. Ale i tak ciekawie...
Themistocles, Neocli filius, Atheniensis.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

Sceptikosie... nie wszyscy jak widać podzielają Twój pogląd na temat łaciny... ja np: niecierpię angielskiego...

ale widzisz... łacinę znają nieliczni, a ci nieliczni, kakoż, że są nieliczni, mogą się uważać za wybrańców... :wink: którzy mają zaszczyt znać ten język... w naszych czasach żyje wiele osób znających angielski... język ten jest więc bardzo pospolitym językiem...

łacina jest matką języków...

choćby nazwy gramatyczne, konstrukcje, leksyka wielu języków, zdawałoby się niemających nic wspólnego z łaciną...


porównaj choćby angielskie:
invite - invitare
move - movere
accuse - accusare
invitation - invitatio, onis
particip - participium
computer - computare

i wiele, wiele innych...

a matematyczne:

sinus - fałda, fala
tangens - imiesłów od: tango, ere... oznacza: dotykający

nawet: inwentarz - facta inventa... dyrektor - dirigo, ere :wink:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Redakcja
Peregrinus
Posty: 8
Rejestracja: czw 07 lip 2005, 00:34
Kontakt:

Apel do olimpijczyków

Post autor: Redakcja »

:idea: Chcielibyśmy umieścić w serwisie podstawowe informacje na temat olimpiady z łaciny, na wzór artykułu Teksty | Matura. Prosimy chętnych do nadsyłania info na ten temat na adres redakcja@lacina.strefa.pl. W szczególności zależy nam na przykładach tekstów do tłumaczenia i wylosowanych pytaniach, choć każda informacja się przyda - w sieci jest naprawdę niewiele na ten temat. Postaramy się także zebrać informacje z forum i innych źródeł. Dziękujemy.
ODPOWIEDZ