A jeść tam jeszcze nie miałam okazji.XXVII Olimpiada Języka Łacinskiego 08/09
Akurat, kiedy ja byłam w Paderevianum, to nie wyglądało dla mnie obskurnie. Może z zewnątrz nie wygląda na budynek uniwersytecki, ale w środku nie jest źle A jeść tam jeszcze nie miałam okazji.
A jeść tam jeszcze nie miałam okazji.I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
-
R. K. Miller
- Senator
- Posty: 309
- Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
- Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich
Ha, żałuj! A Pani w bufecie jest cudowna. Ostatnio uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: "Pan jest z klasycznej, prawda?". I wtedy zrozumiałem, że TO widać...
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Widać, widać W niedzielę spotkałam znajomego w teatrze i trzymał w ręku grecką lekturę. Oczywiście ludzie patrzyli podejrzliwie na to, co trzyma. Ja też ilekroć gdzieś jadę i trzymam w ręku łacińską lekturę, to ludzie patrzą, jak na kosmitę. TO widać
W niedzielę spotkałam znajomego w teatrze i trzymał w ręku grecką lekturę. Oczywiście ludzie patrzyli podejrzliwie na to, co trzyma. Ja też ilekroć gdzieś jadę i trzymam w ręku łacińską lekturę, to ludzie patrzą, jak na kosmitę. TO widać I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
HahaR. K. Miller pisze:Collegium fajne jest. Nie narzekać. Jeść dobrze dają. Kobiety piękne.
Ty akurat, jak się daje zauważyć, jesteś wielkim miłośnikiem wdzięków koleżanek z kierunku i budynku, ciągle prawiąc im komplementy, zwłaszcza o ich koralach 
Ja tam wolę pod tym (i jedzenia) względem przesiadywać w Auditorium Maximum nieopodal
A już najlepiej to było w instytucie filozoficznym, normalnie szał -
R. K. Miller
- Senator
- Posty: 309
- Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
- Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich
Jestem, pewnie . Nie samym Cyceronem żyje człowiek... A korale lubię, podobnie jak sukienki i ich, pardon, nosicielki . Poza tym w Auditorium Maximum jest chyba drogo brdzo, w każdym razie było tak 3 lata temu, a jedzenie to nawet i owszem. Ale Pani nasza jest milsza nad tą, która była za moich czasów w Audi.
. Nie samym Cyceronem żyje człowiek... A korale lubię, podobnie jak sukienki i ich, pardon, nosicielki . Poza tym w Auditorium Maximum jest chyba drogo brdzo, w każdym razie było tak 3 lata temu, a jedzenie to nawet i owszem. Ale Pani nasza jest milsza nad tą, która była za moich czasów w Audi.Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
-
Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
-
Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
a to czemu? czyżbyś sprytnie ukrył ściągę gdzieś w szafie?:P
swoją drogą, skoro już mówimy o sympatyczności pań w bufecie etc... to miło wspominam panie w szatni w Collegium Novum w Poznaniu:) ów "stary" budynek miał swój urok - tak jak i to nasze straszne Paderevianum;) no ale filologia klasyczna w Poznaniu ma teraz bardziej godny Homera i Cezara gmach o odpowiednim klimacie:) tylko pozazdrościć...
swoją drogą, skoro już mówimy o sympatyczności pań w bufecie etc... to miło wspominam panie w szatni w Collegium Novum w Poznaniu:) ów "stary" budynek miał swój urok - tak jak i to nasze straszne Paderevianum;) no ale filologia klasyczna w Poznaniu ma teraz bardziej godny Homera i Cezara gmach o odpowiednim klimacie:) tylko pozazdrościć...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
-
Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
-
Helwiusz Pertynaks
- Tribunus militum
- Posty: 177
- Rejestracja: wt 16 sty 2007, 19:00
- Lokalizacja: Wrocław
Moje pytanie może wyda się Wam oczywiste, ale czy można brać udział w olimpiadzie nie mając łaciny w szkole?
... beznadziejnym, Ikarowym lotem byłby cały wysiłek kultury nowoczeswnej, gdyby przez nierozwagę straciła podporę tych skrzydeł, które jej przypiął geniusz kultury klasycznej.
Gustaw Przychodzki
Gustaw Przychodzki
-
pausea viridis
- Peregrinus
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 04 lis 2008, 14:41
- Lokalizacja: cracovia
chyba mozna, skoro np. da sie wziac udzial w olimpiadzie wiedzy o sztuce, nie uczeszczajac na zajecia ze sztuki w szkole?
ja tez - podobno - jade do warszawy (wyniki nieoficjalne). 68 pkt. a kolega mial najlepszy wynik w malopolsce ^^ ale, niestety, w porownaniu do lat poprzednich jakos niewiele osob ze szkoly przeszlo do finalu ...
ja tez - podobno - jade do warszawy (wyniki nieoficjalne). 68 pkt. a kolega mial najlepszy wynik w malopolsce ^^ ale, niestety, w porownaniu do lat poprzednich jakos niewiele osob ze szkoly przeszlo do finalu ...