Łacina - Forum Latinum

znalazłem super stronę: http://www.limeryki.pl/terminy.html

słyszałem (w "Słowiankach") rozmowę 2 profesorów; mówili oni o tym, że poeci próbowali niegdyś wprowadzić do poezji wiersze iloczasowe, lecz im się to nie udało, boć nie ma w języku polskim iloczasu... lecz ponoć poetom rumuńskim, czeskim (słowackim?) i bodajże węgierskim udało się coś takiego zrobić - te języki mają iloczas

widzieliście może gdzieś taki piękny wiersz iloczasowy w nowożytnym języku??? chętnie bym poczytał

przytoczę jeszcze piękny polski przykład heksametru (jakże znany, jakże oklepany, jakże piękny):

Skąd Litwini wracali? Z nocnej wracali wycieczki.
Wieźli łupy bogate, w zamkach i cerkwiach zdobyte.

Przykład trymetru jambicznego: "W piwnicznej izbie siedzę sam nad wielkim kuflem piwa".
Przykład na to samo metrum, tym razem w języku rosyjskim: "Ja urodził się w kołchozie, ja w kołchozie świnie pasł".

to pierwsze to chyba katalektyczny tetrametr, jeżeli już...

To jest trymetr jambiczny wg znawcy od metryki, czyli profesora Sz. Jeszcze przykład na jedno metrum:
" Słowiczku a leć, a piej! "

prof. Sz. Kaszlącego?

a nie "słowiczku mój..."?

nie wiem, mnie z tego kufla piwa po policzeniu sylab wychodzi za dużo

w piwnicznej izbie siedzę sam nad wielkim kuflem piwa.

jamby tak, ale trymetru nie widzę. nie to, że się będę upierać do upadłego, ale tak jakby mam wątpliwość :>

Celtis pisze:a nie "słowiczku mój..."?

A całkiem prawdopodobne

Chciałbym jednak zauważyć, że to mimo wszystko nie są wiersze iloczasowe.

oczywiście, że nie są, bo my nie mamy niestety iloczasu...

Jest już na tym forum (tam gdzie reszta Kaczmarskiego) "Starość Owidiusza". Podobno heksametr, nie sprawdzałem.