Łacina - Forum Latinum

<wiadomość została usunięta>

Regensburg nad Dunajem??? piękne miasto... uniwersytet paskudny (mam na mysli budynek)... ale jaki!!! na dobrym poziomie... brat papieża tam mieszka i nawet miałem okazję z nim rozmawiać, gdy tam ostatnio byłem w 2004 roku
poza tym w tym mieście Rzymianie mieli swój obóz... i są tam liczne pozostałości po nich... np: porta praetoria super miasto... i uniwersitet też jest super

Ach! Czy nie lepiej studiować w naszym pięknym grodzie Kraka? Prof. Krawczuk nazywa go ''polskimi Atenami'' - a przecież mieszkał w nich swego czasu i Horacy i Attyk, a wielu innych Rzymian pobierało tam swe nauki. Zachęcam do UJ - budynek też jest paskudny, ale za to można porozmawiać w Krakowie z osobami znającymi Karola Wojtyłę a to chyba jednak bliższe, co nie? Pozdrawiam serdecznie!

P.S. A poziom filologii klasycznej w Polsce nie odbiega od uczelni zagranicznych moim zdaniem.

Popieram!!!!!!!!!
ja też wybieram się w tym roku na filo klas na UJ!!!
super uniwersytet, super miasto!!!
Jest Korpanty, Woś, Korus, Śnieżewski, Stabryła... sami znani wykładowcy!!!!

super jest...

chodź na UJ, to się spotkamy

Fajnie już znam jednego kolegę z roku Z roku akademickiego (ut ille mihi sit) 2006/2007.. Ja ogromnie lubię prof. Śnieżewskiego i prof. Korusa - są niesamowici. I jeszcze prof. Polański u którego odpowiadałem z Carcopino w Krakowie:) Jednym słowem - elita polskiej nauki i inteligencji! Czy mamy szanse im kiedyś dorównać

ależ oczywiście

ja zamierzam w przyszłości wykładac gramatykę historyczną i opisową

słowem będę następcą Safarewicza

utinam ita sit!

A ja marzę o katedrze literatury łacińskiej i pełnym przekładzie Horacego i Salustiusza. To musi być niezwykłe tak sobie wykładać

Pozdrawiam!

zaszczytem znać mi kogoś takiego
też w Krakowie???

Jasne, że w Krakowie. Odpisuje tak tylko pro forma, przecież rozmawialiśmy na bankiecie, Marcinie Pozdrawiam!

P.S.
Fraszka była śmieszna, odczytałem w sobotę rano..

Marcina już poznałam ale Salustiusza nie A wygląda na to że będę miała na roku już dwóch znajomych z forum Popieram jak najbardziej UJ i Kraków. Piękne miasto, świetni wykładowcy, mili ludzie czego chcieć więcej?
Dobra filologia jest też w Wawie na UW ale to już ie ten klimat...Mam na myśli przede wszystkim miasto, bo jeśli chodzi o uczelnię to nie mam zarzutów.
Justyno! Myślę, ze nie warto studiować klasycznej za granicą. Poziom nauczania w Polsce nie jest gorszy, a nawet powiedziałabym, że Polska to (oprócz Włoch) jeden z nielicznych krajów gdzie łacina trzyma się całkiem nieźle i nie kuleje ;D

imię jednego z siepaczy jest w książce Jerome Carcopino "Życie codzienne w starożytnym Rzymie za czasów rozkwitu cesarstwa" w rozdziale poświęconym szkole retorycznej...

Salustiuszu! Tak więc będziemy in futuro kolegami nie tylko z roku ale i z pracy (jak już mówiłem)

A co Was tak naszło z tymi siepaczami Antniusza?

Chcecie ich imiona, to podaje je Kazimierz Kumaniecki w "Cyceron i jego współcześni"

Byli to:
setnik Herreniusz
trybun wojskowy Popiliusz (którego skąd innąd Cyceron kiedy ś obroniłw w procesie o ojcobójstwo )

śmiertelny cios zadał mu Herreniusz leżał w lektyce a w tym czasie Herreniusz ciął go w szyję mieczem.

Dlaczego? Moje pierwsze słowa po wyjściu z części pisemnego, na którym przez 4h męczyłem się z tekstem Marka Tulliusza Cycerona:
"Konradzie, czy wiesz, jak nazywali się siepacze Antoniusza, bo chcę wystawić im pomnik!" :-)

A potem było z tego dużo brechtów i w końcu cała ekipa lubelska przejęła miano "siepaczy Antoniusza" :-)

Kurczę, też chciałbym studiować w Krakowie... Mam nadzieję, że uda mi się z historyczną i dostanę się na MISH.

W każdym razie zycze powodzenia z Krakowem. Fajne miasto. Robiłem tam doktorat na UJ, co prawda z zupełnei czego innego ale UJ to UJ
Atmosfera fajna i ogólnie nie ma to jak stara uczelnia

A z jakiego jeśli można wiedzieć?