Flavius Aetius consul Magno Maximo Livio tribuno s.p.d.
: pt 21 lis 2008, 19:18
Niepośledniej gorliwości jest godnym, carissime Livi, że tak często odwiedzasz to forum i wspomagasz jego użytkowników czy to w kwestiach administracyjnych, czy to przy okazji pomocy tym, którzy naprawdę jej potrzebują. Te Twoje cechy powinny wywołać u każdego jeśli nie szacunek i podziw, to z pewnością pełną serdeczności sympatię. Wierz mi więc, Livi, że tak się właśnie sprawy mają i nikt nie szczędzi Ci poparcia i uznania dla Twoich działań, o ile tylko Ty sam nie dajesz powodów ku temu, aby zmienił swoją postawę. Ja sam z zaciekawieniem przyjąłem pojawienie się hominis novi w naszych szeregach i początkowo sądziłem, że odpowiedzi na posty sprzed pół roku czy te, które niewiele wnoszą do tematu są jedynie wyrazem młodzieńczego zapału i owej gorliwości, od której rozpocząłem ten list. Powtórzyłeś wszak kilkakrotnie ten zabieg "chaotycznego udzielania odpowiedzi", co u części użytkowników wywołało skrywaną wcześniej niechęć, u innych zaś, do których sam się zaliczam, znużenie. Przyznasz bowiem, że jakkolwiek pytania o pewne kwestie językowe mogą stać się przyczynkiem do szerszej dyskusji i prezentacji przez poszczególne osoby własnego punktu widzenia (choć i tak zgoda wydaje się wtedy niemożliwa do osiągnięcia), to odgrzewanie "starych kotletów" nie spowoduje bynajmniej nagłego ożywienia tematu. Niczego nie żądam i o nic nie proszę, pragnąłem tylko zwrócić uwagę ze strony odbiorcy. Pomiędzy ludźmi dobrymi bowiem nie ma gniewu i zaangażowania, lecz zawsze kwitnie życzliwość i poszanowanie opinii.
Vale.
Vale.