Łacina - Forum Latinum

Od kiedy to mamy na forum politpoprawną cenzurę? Tak ostrą, że nie dopuszcza nawet przytaczania modlitwy o nawrócenie żydów?

Nie widziałem tego wyciętego postu, więc nie wiem, co tam dokładnie było, ale moderator pewnie ma rację - rozpowszechnianie tekstu wielkopiątkowej modlitwy o nawrócenie Żydów, autorstwa papieża Piusa V, jest w Polsce karalne.
Kto nie wierzy, może przeczytać zabawny felieton JKM na ten temat:
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/1,DA20 ... index.html

Jeśli rozpowszechnianie modlitwy jest karalne to pewnie moderator ma racje.
Ale sam fakt, że karalne jest uzywanie tekstu łacińskiego napisanego ileś set lat temu tylko potwierdza fakt, że ustrój w którym żyjemy nijak się ma do demokracji.

Keraunos pisze:[...] ustrój w którym żyjemy nijak się ma do demokracji.

Czy ja wiem? Toż to właśnie jest cecha demokracji.

Prawdziwa wolność słowa nie istnieje (ani nigdy nie istniała) w prawie żadnym demokratycznym kraju. Jedynym wyjątkiem są Stany Zjednoczone, gdzie pierwsza poprawka do Konstytucji jeszcze się na razie trzyma, aczkolwiek jest pod ciągłym i nieprzerwanym obstrzałem ze strony jak najbardziej demokratycznych polityków i instytucji.

Wszystkie inne kraje demokratyczne mają cenzurę w takiej lub innej formie. Dodam jeszcze, że pierwsza poprawka weszła do Konstytucji USA dzięki takim ludzim jak Jefferson i Madison, którzy bynajmniej nie byli zwolennikami demokracji, a już z pewnością nie demokracji w dzisiejszym rozumieniu tego słowa.

Bo dzisiejsze demokracje to pseudodemokracje wystarczy Arystofanesa poczytać, żeby widac było co to wolność
Jako stary wywrotowiec za demokracje uważam tylko demokrację bezpośrednią, a inne za oligarchię

A poważniej. Dzisiaj często smiejemy się np. z XIX wiecznych tłumaczeń tekstów gdzie całe słownictwo o seksie jest wycięte i słusznie. Ale ci co wycinali w swoim rozumieniu robili dobrze i działali dla dobra innych.

Podobnie dziś cenzuruje się teksty tylko inne a za kilkaset lat ktoś będzie się pukał w czoło po co to ktoś cenzurował. Podejrzewam, że współczesne przepisy o tolerancji i jej ochronie, itp. też tworzą dla dobra innych i pełni dobrej woli ale wychodzi to samo co z XIX wiecznym okrajaniem Arystofanesa z seksu, tylko w innej branży.
W końcu inkwizycja na stosie też dla dobra oskarzonego go paliła
Ja tam jestem zwolennikiem totalnej wolności (w mowie - bo w czynach to zupełnie inna sprawa).

Poza tym tego typu cenzury i ogólnei panująca poprawnośc polityczna jest smieszna i głupia. Na ten przykład napisałem na swoim blogu kilka tekstów antyangielskich. Oczywiście wielu sie z tym nie zgadza, ale nikt nie traktuje tego jako przestępstwo ale raczej bardziej żartobliwie. Zresztą i ja trochę z przymróżeniem oka to pisałem. Ale gdyby to samo ktoś napisał (znaczy w takim stylu) o pewnym innym narodzie to miałby na głowie prokuratora. Gdzie tu sens

Pozwolę sobie zacytować w ramach odpowiedzi kilka powiedzonek kolumbijskiego aforysty, Nicolasa Gomeza Davili.

Keraunos pisze:Ale sam fakt, że karalne jest uzywanie tekstu łacińskiego napisanego ileś set lat temu tylko potwierdza fakt, że ustrój w którym żyjemy nijak się ma do demokracji.

Jeśli tyranem jest anonimowa ustawa, człowiek nowoczesny czuje się wolny.

Keraunos pisze:Bo dzisiejsze demokracje to pseudodemokracje wystarczy Arystofanesa poczytać, żeby widac było co to wolność
Jako stary wywrotowiec za demokracje uważam tylko demokrację bezpośrednią, a inne za oligarchię

Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa.

Keraunos pisze:Podejrzewam, że współczesne przepisy o tolerancji i jej ochronie, itp. też tworzą dla dobra innych i pełni dobrej woli ale wychodzi to samo co z XIX wiecznym okrajaniem Arystofanesa z seksu, tylko w innej branży.

Tolerancja wyraża niekiedy współczucie silniejszego, ale najczęściej strach tchórza.

Keraunos pisze:Poza tym tego typu cenzury i ogólnei panująca poprawnośc polityczna jest smieszna i głupia.

To jest moje ulubione:

W dzisiejszych czasach tylko głupia idea wywołuje prawdziwy entuzjazm.

Po tym jak grałem pewną grę o II wojnie światowej, gdzie Niemcy nie mieli swastyki tylko inny sztandar to mnie juz nic nie zdziwi.

Nawet jak Liwiusza kiedyś ocenzurują za nadmiar brutalności i propagowanie rzymskiego nacjonalizmu
Bajki braci Grimm już cenzurują w Niemczech.

Regiomontanus pisze: Jeśli tyranem jest anonimowa ustawa, człowiek nowoczesny czuje się wolny.

Teraz już rozumiem czemu ja sie nie czuję
Pewnie ten Kolumbikczyk miał rację. Tyle że ja nijak się nie czuję nwoczesny a raczej jak człowiek myślący po antycznemu przypadkowo żyjący w naszych czasach. Pewnie dlatego tak mam.

Keraunos pisze:ustrój w którym żyjemy nijak się ma do demokracji.

Wręcz przeciwnie, tak właśnie wygląda demokracja. Dodajmy, że demokracja i wolność to pojęcia przeciwstawne.

Dla porządku i jasności dyskusji przytoczmy nielegalny fragment, o którym mowa, a w którym członkowie Kościoła Rzymskiego błagają o przyznanie żydom najwyższego dobra:

Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.

C. Iulius Aquilius pisze:Dla porządku i jasności dyskusji przytoczmy nielegalny fragment, o którym mowa

Uważaj, bo ani się obejrzysz, a tu kolbami w drzwi załomocą

Skoro już przytoczyłeś nielegalny tekst, to dla równowagio trzeba jeszcze dodać co następuje:

Ortodoksyjni Żydzi odmawiają modlitwę Aleynu trzy razy dziennie, w której dziękują Bogu za to, że odróżnił ich od gojów, w tym od Chrześcijan, "modlących się do Boga, który im nie pomaga".
W innej modlitwie (Haggadah, odmawianej przed Paschą) proszą "wylej swój gniew przeciw gojom", "ścigaj ich z gniewemi i zniszcz ich".
Czy te modlitwy są w Polsce nielegalne, to tego nie wiem. Ale może powinny być?

Tak, super! Niech wszystkie modlitwy będą nielegalne, wtedy dopiero zapanuje wolność!

Mhm... Rozumiem, ze modlitwa była po łacińsku ? Czy ktoś moze pokwapił się by ją przetłumaczyc ?

Jeżeli ktoś ma nadal tą modlitwę mógłbym prosic o wysłanie mi jej na PW lub na mejla (yonakade@gmail.com).

Dziękuje.

C. Iulius Aquilius ma ją w podpisie.

Na razie za jej łacińską wersje nie zamykają do tego jeszcze trochę współczesna "demokracja" musi się rozwinąć.

Audistis, quia dictum est: "Diliges proximum tuum et odio habebis inimicum tuum". Ego autem dico vobis:" Diligite inimicos vestros..." Matth.5, 43-44
Hypocrita, eice primum trabem de oculo tuo et tunc videbis eicere festucam de oculo fratris tui! / debet esse : "eiecam iri"/ Matth, 7, 5