Łacina - Forum Latinum

Jak powszechnie wiadomo, największym zaszczytem z udziału w finale olimpiady języka łacińskiego jest prawo wstępu na wszystkie filologie klasyczne we wszechświecie Jak również wiadomo, wszyscy laureaci idą na mish a co z tymi, którzy niekoniecznie marzą o tym, by studiować filologię klasyczną ? Czy im nie przysługują żadne przywileje ? Ależ skąd, dzielna perperuna przewertowała dziś dziesiątki milionów stron www, by wykazać, że finaliści olimpiady języka łacińskiego mogą z pominięciem postępowania rekrutacyjnego studiować na:
- Uniwersytecie Gdańskim - slawistykę
- Uniwersytecie Śląskim - iberystykę, informację naukową i bibliotekoznawstwo
- UMCS - iberystykę (ale jeszcze zadzwonię i się upewnię, bo napisali, że dotyczy to wszystkich olimpiad językowych i to mi się wydaje podejrzane
)
- Uniwersytecie Warmińsko - Mazurskim - teologię
- Uniwersytecie Szczecińskim - filologię polską i...zdrowie publiczne

Właściwe to mamy też prawo wstępu na archeologię na Uniwersytecie Warszawskim, bo biorą tam pod uwagę tylko łacinę, ale wtedy obowiązuje nas standardowa procedura rekrutacyjna. Jestem rozczarowana tym, co oferują uniwersytety, bo mam wrażenie, że więcej ulg jest dla uczestników nieistniejącej olimpiady wiedzy o Hobbitonie niż dla OJŁ Jeśli ktoś ma informacje o jeszcze jakichś udogodnieniach, to niech się dopisze, bo czasu do namysłu jest coraz mniej

a tak trochę z innej beczki, może to dygresja, ale czy istnieje (odbywa się) olimpiada j.greckiego i wiedzy o kulturze antycznej???

ja uważam, że finaliści powinni mieć szersze perspektywy, więcej kierunków do wyboru... ale cóż... nikogo chyba nie obchodzi nasza "elitarna " olimpiada

Ja jeszcze tylko dodam, że dzięki tytułowi finalisty mamy już 50% możliwych punktów na
- MISH UW [gdzie drugie 50% liczone jest z polskiego] i KUL [drugi przedmiot jest dowolny]
- wszelkiej masci filologie na UJ [oprócz japonistyki, germanistyki i anglistyki, czyli tych najbardziej popularnych, drugim przedmiotem znowu jest polski]

więć orate et laborate ;]

Jocelyne pisze:Ja jeszcze tylko dodam, że dzięki tytułowi finalisty mamy już 50% możliwych punktów na
- MISH UW [gdzie drugie 50% liczone jest z polskiego] i KUL [drugi przedmiot jest dowolny]
- wszelkiej masci filologie na UJ [oprócz japonistyki, germanistyki i anglistyki, czyli tych najbardziej popularnych, drugim przedmiotem znowu jest polski]

więć orate et laborate ;]

No niestety Jocelyne, nie ma tak dobrze, na stronie UJ jest wyraźnie, że tylko laureaci mają takie prawo, a finaliści mogą co najwyżej iść sobie tłumaczyć łacińskie słówka na UJ. Ech, ciężko, ciężko...
A z tą iberystyką na UMCS to prawda, bo napisałem do nich maila ponad miesiąc temu i mi odpisali i to prawda! Czyli nie idę do wojska <jeśli zdam maturę>

Na stronie UJ jest wyraźnie napisane, że wymagany jest język polski i

"jezyk obcy nowożytny (angielski, francuski, niemiecki, rosyjski, hiszpanski,
włoski i inne) - czesc pisemna na poziomie rozszerzonym lub matura podstawowa z jezyków
klasycznych (łacinski, greka)."

więc siłą rzeczy mamy już 100% z łaciny, a co za tym idzie - mamy 50% możliwych do zdobycia punktów. Wiem co piszę
Laureaci natomiast mają wstęp wolny na te wszystkie filologie

Niedokładnie czytasz albo to, co jest napisane na stronie [http://www.uj.edu.pl/dydaktyka/pliki/Kr ... 006-07.pdf ] albo to co ja piszę

ach Jocelyne... to Ty źle napisałaś:

na UJ jest tak: i tu cytat:

filologia specjalność filologia klasyczna

kandydaci z nową maturą:

1. język polski (część pisemna, poziom podstawowy)
2. język obcy nowożytny (część pisemna, poziom podstawowy)
3. przedmiot obowiążkowy do wyboru (poziom rozszerzony) lub:
3a. język łaciński i kultura antyczna (przedmiot dodatkowy) - jeśli wuynik z tego przedmiotu jest wyższy od wyniku za poziom rozszerzony z przedmiotu obowiązkowego do wyboru (lub jeśli kandydat nie zdawał przedmiotu obowiązkowego, do wyboru, na poziomie roszczerzonym)

Olimpiada j.łacińskiego:
Laureaci...
Finaliści eliminacji centralnych: filologia spec. filologia klasyczna

wymagane dokumenty:
...
oryginał zaświadczenia o uzyskaniu prawa do przyjęcia na studia z pominięciem postępowania kwalifikacyjnego (dotyczy laureatów i finalistów olimpiad) jeśli kandydat ubiega się o przyjęcie w tym trybie
...

tak więc jeśli jesteś finalistką lub laureatką już możesz czuć się studentką filologii klasycznej indeks masz w kieszeni... taka jak Salustiusz i ja(my idziemy na fil.klas. UJ)

Nie, nie napisałam źle! ) Po prostu to, co napisałam nie jest uwzględnione w ulgach dla olimpijczyków, bo nie jest traktowane jako ulga. Rzuciłam Wam linkę, tam są dokładne kryteria przyjęć. Popatrzcie sobie na filologie, na przykład wklejone wymagania na iranistykę [takie same wymagania są na większosć filologii]:

Nowa matura: punkty za przedmioty na swiadectwie dojrzałosci:
1. jezyk polski
(poziom podstawowy lub podstawowy i rozszerzony - pod uwage brana jest wówczas suma
punktów),
2. jezyk obcy nowożytny (angielski, francuski, niemiecki, rosyjski, hiszpanski,
włoski i in.) - czesc pisemna na poziomie rozszerzonym lub matura podstawowa z jezyków
klasycznych (łacinski, greka).

Chociaż wcześniej też wpisałam cytat żywcem wyjęty ze strony UJ i nie sprawiło to, że mój post był bardziej wiarygodny.
O filologii klasycznej już nawet nie wspominałam, bo to przecież oczywiste, że mamy tam wstęp wolny. Zresztą Perpe już o tym pisała, a ja chciałam pokazać, że olimpijczycy łaciny mają jeszcze kilka odogodnień.
Zastanawiam się czy w ogóle wiecie o co mi chodzi... Perpe, poprzyj mnie, przecież Ty wiesz...

Może mnie jeszcze ktoś oświecić jak oni liczą podsawowy poziom z łaciny czy greki, skoro poziomu podstawowego nie ma?? Finalistom i laureatomto jest bez różnicy, bo i tak, i tak mają 100%, ale co z niestartującymi o olimpiadzie. Liczą im tylko jeden arkusz czy ta 'podstawowa' to tylko ściema?

Jocelyne pisze:Zastanawiam się czy w ogóle wiecie o co mi chodzi... Perpe, poprzyj mnie, przecież Ty wiesz...

Ona ma rację! Przeca nie napisała nigdzie, że mamy wstęp na mish i różniste filologie, tylko, że mamy już połowę potrzebnych do tego punktów, bo jako jeden z dwóch przedmiotów można podać właśnie naszą ukochaną latinę I nie piszę tego tylko dlatego, że ja jockowi zawsze i wszędzie przyznaję rację, moja wypowiedź ma wyższe przesłanki

Jocelyne pisze:Może mnie jeszcze ktoś oświecić jak oni liczą podsawowy poziom z łaciny czy greki, skoro poziomu podstawowego nie ma?? Finalistom i laureatomto jest bez różnicy, bo i tak, i tak mają 100%, ale co z niestartującymi o olimpiadzie. Liczą im tylko jeden arkusz czy ta 'podstawowa' to tylko ściema?

Wydaje mi się, że potraktowali łacinę tak, jakby był na niej tylko poziom podstawowy, więc pewnie będzie on traktowany tak, jak z innych przedmiotów rozszerzony (nie wiem, czy ktoś zrozumiał skomplikowaną zawiłość składniową tego zdania )

przecież nie można pisać łaciny na podstawowym a poza tym, na arkuszu pierwszym, jak i zarówno drugim jest napisane jak wół: POZIOM ROZSZERZONY

Czy filalisci lub laureaci Olimpiady Jezyka Lacinskiego maja jakies ulgi przy rekrutacji na studia ? Nie interesuje mnie zadna filologia tylko np. prawo. Mam rowniez na mysli te lepsze uniwersytety w Polsce (UJ, UW....)

U nas ( UW ) zdaje się, że ulga to tylko na filologię, gdzie Ty iść nie chcesz. Nie wiem, czy z UJ nie jest tak samo. W sumie byłoby to logiczne, gdyż np laureat olimpiady z matematyki raczej ulg nie ma, gdy dostać się chce na polonistykę. Jednak mogło się to zmienić. Aby lepiej zapoznać się z zasadami rekrutacji odsyłam tutaj:
http://rekrutacja.uw.edu.pl/?p=p_13
Tutaj masz uprawnienia olimpijczyków w rekrutacji na UW.
Pozdrawiam

a na UW olimpiada łacińska nie daje już wstępu na matematykę? cóż to za strata dla ludzkości...

Czyli dla laureatow stoja otworem tylko kierunki zwiazane z filologiami. Myslalem, ze daje wiecej mozliwosci. Szkoda. Wg mnie taka olimpiada powinna pomoc na dostanie sie na wszystkie kierunki humanistyczne. Zaznaczam ''pomoc''