Strona 1 z 1

AquaeUrbs

: pt 09 mar 2012, 15:45
autor: DamianusZexyx
Jestem sporym fanem języka łacińskiego, dałem radę zorganizować zespół muzyczny, który będzie śpiewał w języku łacińskim.
Sprawa tutaj jest odnośnie telewizji łacińskiej...
Szukam jak najwięcej ludzi, którzy chcą rozwijać i rozszerzać informacje o języku łacińskim, potrzebujemy jak najwięcej ludzi z werwą, traktujących łacinę jak rozrywkę! :)
Mianowicie... Telewizja łacińska rusza 1 Sierpnia, kiedy zespół NoxArtis skończy (parę dni wcześniej) nagrywać swoje utwory. Będą one w stylu Rock i stanowić będą przerywnik pomiędzy (narazie 3-ma) programami. Każda osoba zainteresowana, potrafiąca humorystycznie pisać, mająca świetne pomysły jest mile widziana.
Głównym celem jest promowanie języka łacińskiego, za telewizję nie otrzymamy funduszy (jak sami uzbieramy na hosting przeniesiemy się na płatny, bez reklam) i pragniemy znaleźć sens w tym, że uczyliśmy się "języka cesarzy".

Zapraszam więc do współpracy (jeżeli twoja łacina jest problemem dla ciebie i starasz się ze wszystkich sił prześlij swój tekst po polsku+próby tłumaczenia na łacinę, a odeślemy tobie już poprawiony).

P.S. W celu promowania języka łacińskiego każda audycja będzie nadawana w 3ch postaciach: bez napisów (tylko łacina), z polskimi napisami, z angielskimi napisami. Jeżeli program wam się spodoba szepniecie słówko kolegom, koleżankom :).

Uprzedzając pytania i odpowiedzi wasz mości:
"Pomysł wydaje się być dobry, ale czy się sprawdzi?" - Wszelkiej maści słynni twórcy też mieli te rozterki ale nie posłuchali głosu "rozsądku mądrzejszych" i skończyli na "topie".
"Łacina się nie rozwinie!" - Jeżeli będziemy siedzieć in puta, za założonymi rękami i płakać... tak, wtedy się nie rozwinie :)
"Łacina to przeżytek" - Nie będzie komentarza bo już nagrałem o tym program i życzę miłej zabawy 1-go Sierpnia, kiedy go wyemituję na telewizji internetowej :)
"*** *** z tym pomysłem, nikt ci w to nie wejdzie ***" - Ja wolę się przekonać o tym na własnej skórze. Przegranym jest ten, kto nie spróbował!
<Nie chcę nikogo obrażać, tylko przewiduję każdą ewentualność, jaka mi przyszła do głowy...>

Re: AquaeUrbs

: pt 09 mar 2012, 18:08
autor: Fluvius Magnus
Stronka, swoim wyglądem, przypomniała mi internet z końcówki XX wieku. Chwała Ci za to, ze chcesz promować swój "łaciński" (jakieś związki z łaciną poza tytułami piosenek?) zespół, ale jeśli chcesz obcych ludzi przekonać do swojej sprawy, to musisz mieć charyzmę Jezusa, albo przynajmniej dobry początek, a nie preludium do rozpoczęcia.

"No copy AquaeUrbs web or it's interior without permission of Rector.
Can be used in school as part of latin lession."

Potraktuj to jako konstruktywną krytykę.

EDIT:
Jeszcze mi w przeglądarce wyskakuje taki potwór "noster latina urbs", miej litość.

Re: AquaeUrbs

: pt 09 mar 2012, 18:57
autor: DamianusZexyx
Bogiem nie jestem, próby mogę podjąć.
Jak to powiedział ktoś znany: "Jeżeli się pomylę poprawcie mnie".
Dzięki za opinię, pomyślę o tym. Niestety jestem zbyt daleko aby się wycofać, zresztą nie zamierzam :)

W każdym razie podejmuję rękawicę i będę próbował. Masz rację, za wcześnie się ogłosiłem, gdy rozpocząłem dodawanie skryptów, zamiast gdy wszystkie będą wrzucone. :D

Zobaczymy jak to będzie wyglądało 1 Sierpnia.

Errare humanum est... Każdy błąd można poprawić, przecież ogłosiłem stronę grubo przed rozpoczęciem, aby nie wjechać z impetem pełnym baboli xD To też był mój pośredni cel, gdyż tylko tutaj są porządni, znani mi (często bywam na stronie, chociaż rzadko piszę) ludzie, którzy są zdolni wyłapać błędy.

A jak się nie uda to będę świadomy, że "chociaż próbowałem", a nie siedział na tyłku i myślał, że ktoś za mnie wszystko odwali.

Edit:
To nie mój zespół, tylko mojego znajomego, który także pragnie się rozwijać w zakresie łaciny. Ja tylko odpowiadam za stronę i dodatki na niej. A rozwijać ją będę stopniowo, więc ogłoszę się ponownie, gdy wszystko będzie gotowe, a jeżeli chcecie możecie w stronę wchodzić i wytykać mi w tym temacie babole. To mi bardzo pomoże. :D

Re: AquaeUrbs

: pt 09 mar 2012, 22:11
autor: Alopex Lagopus
Ja, zwyczajem, który od pewnego czasu wszedł mi w krew, zacznę od pytania:
co ten temat robi w tym dziale?


A co do treści:
Inicjatywa, oczywiście jak najbardziej godna pochwały.
Ale: nie sądzę, żeby u nas(tj. w naszym kraju) znalazło się wiele osób, które chciałyby się pochwalić swoją "twórczością łacińską", bo pisanie po łacinie zgodnie z jej stylistyką jest rzeczą bardzo, bardzo trudną i żeby dojść do czegoś takiego trzeba naprawdę mnóstwo czasu nad tekstami oryginalnymi spędzić (ja osobiście tego nie umiem). A filolodzy klasyczni to tacy ludzie, którzy lubią sobie wytykać pewne błędy, nawet jeśli nie mówią tego głośno...
Inną sprawą jest to, że bardzo dużo ludzie lubi się chwalić swoimi osiągnięciami, ale o cudzych inicjatywach niewiele chcą się dowiadywać (no chyba, że ktoś chce ich zaprosić do współpracy) i wasza telewizja może po prostu pozostać bez odbiorców

Absolutnie nie mówię tego po to, żeby was zniechęcać - raczej staram się naświetlić sytuację, z jaką przyjdzie wam się spotkać wśród tzw. "fachowców" i z czym przyjdzie się wam zmierzyć. Na szczęście są jeszcze ludzie w Polsce, którzy prezentują troszkę inne poglądy od podanych wyżej i jeśli chcecie wziąć się za ten projekt na bardzo, bardzo poważnie (nie twierdzę, że teraz tak nie jest), powinniście jakoś się z nimi skontaktować.
Po pierwsze to są studenckie koła naukowe - każdy szanujący się instytut czy katedra filologii klasycznej w Polsce ma coś takiego. Przy czym zaznaczam, że można tam spotkać ludzi o różnym stopniu zaangażowania. Na waszym miejscu uderzyłbym zwłaszcza tam, gdzie jest popularna Żywa Łacina - Kraków, Łódź, a najlepiej Warszawa - prof. Szymański podobno bardzo lubi takie rzeczy.
Możecie też jakoś spróbować skontaktować się z Efemerydą - nie mam pojęcia, le może chcieliby podjąć jakąś współpracę i dałoby się zorganizować np. kącik informacyjny (ale: Tytuł Factum jest już zarezerwowany i wykorzystywany na Śląsku!)
Reasumując: trzeba z tym po pierwsze dotrzeć do ludzi. Reklama tylko na naszym Forum to o dużo za mało...

Z innych podpowiedzi: może warto byłoby też wprowadzić wersję z napisami łacińskimi? Warianty wymowy są różne i nie każdy może od razu załapać, co mówi dany "redaktor".

Swoją drogą, bodaj TVP Kultura parę lat temu wprowadzała streszczenia łacińskie na koniec jakiegoś programu. O ile wiem, zajmował się tym właśnie prof. Szymański...

Re: AquaeUrbs

: sob 10 mar 2012, 00:26
autor: DamianusZexyx
Pragnę ci podziękować za twoją wypowiedź, Lagopus. Jestem wdzięczny, że nakreśliłeś mi najbardziej realistycznie i częściowo nakreśliłeś drogę, która jest przede mną. Osobiście uważam, że człowiek w momencie próby nauki łaciny zatraca swoją werwę (ilość łacińskich tłumaczeń, gramatyka i te noce - eh... aż łezka się w oku kręci), a co za tym idzie zaczyna łączyć łacinę tylko ze starożytnością. Telewizja nie musi być w bardzo złożonej składni (vide ephemeris jako gazeta, gdzie gramatyka nie jest na poziomie poza zasięgiem przeciętnej osoby). Moja inicjatywa ma połączyć łacinę z teraźniejszością, odciąć ją (tylko częściowo - nie można zapominać o przeszłości) od starożytności i zmienić jej mentalne postrzeganie. Słuchałem radia łacińskiego - znudzony, usypiający i bez emocji głos... Media są zauważalne poprzez swoją krzykliwość!

Moim zdaniem tego, co brakuje obecnej łacinie to emocji, niestety mam tylko pomysły jak tą sprawę "ruszyć", zapał i wiedzę wyniesioną z nauki języka cesarzy. Łacinę od samego początku traktowałem jako zabawę, śmiałem się z osób, które mi odradzały to i jedyne czego chcę obecnie to udowodnić sobie, że nie zmarnowałem tych lat, że to czego się nauczyłem nie było mi potrzebne tylko do rozszyfrowania wyniku badać, czy składu leku xD

Osobiście mówię wszelkim "fachowcom", którzy nie potrafią sami czegoś zrobić "capulus te in puta", ja uważam się za 100% faceta (a mnie nauczono, że facet podąża za swoimi celami, nie zbacza z nich i ma in puta, co ludzie o nim myslą). Oni moga mnie obrzucać słowami, dla mnie to zwykłe zbitki literek frustratów, a literki mnie nie dotykają.

Osobiście nie miałbym nikomu za złe krytykowanie mnie (o ile jest sensowne), przecież przez krytykę się rozwijamy.

P.S. Nie wiedziałem gdzie zamieścić to zamieściłem tutaj, jeżeli możesz to przenieś temat do odpowiedniego działu, ale sądzę, że tutaj znajdzie więcej odbiorców - wiele osób wchodzi w sprawach szkolnych)
Jeżeli chcecie zobaczyć pełną zawartość strony, którą kryję przed "ciekawskimi" to zapraszam.

Charta Identitatis: incognito
Tessera: incognito

Obecnie tłumaczę i przerabiam silnik php mojego kolegi, na którym będzie gra internetowa, niestety nie chcę zapeszać, bo jesteśmy tylko młodziakami (z punktu widzenia łacińskich "wyjadaczy") z zapałem i pomysłem. Może tego potrzeba obecnej łacinie?

Wszyscy myślą, że coś jest niemożliwe. Lecz pojawia się idiota, który o tym nie wie, i on to robi

Przepraszam panów i panie, ale niestety jak się czegoś podjąłem to nie odpuszczam (no chyba, że to jest słuchanie radia łacińskiego - tego mętnego głosu słucham w bezsenne noce :P ).

AL: Temat przeniosłem, ale w "Pomocy" zostawiłem odnośnik. Tak chyba będzie najlepiej - jeśli tytuł kogoś zainteresuje to i tak do niego trafi. Pozdrawiam.

Re: AquaeUrbs

: ndz 18 mar 2012, 10:34
autor: Keraunos
Pomysł jest bardzo dobry jeśli jest będzie rozwijany.

Chyba jednym z największych błędów moim skromnym zdaniem przy nauce łaciny jest takie całkowite łączenie jej ze starożytnością przy kompletnym zapomnieniu tysięcy średniowiecznych i po średniowiecznych tekstów napisanych po łacinie.
Niestety pewna cześć filologów sprowadza łacinie jedynie do kilku autorów których warto czytać i reszty chłamu ich zdaniem niewartego uwagi, co jest czystym szaleństwem. Zupełnie pomijając tysiące autorów którzy nie pasują do ich schematu. Chyba z żadnym innym językiem tak nie ma aby wybrano sobie kilku autorów za wzór a cała reszta leżała w kompletnym zapomnieniu poza specjalistami.

(Swego czasu na pewnym innym forum polskim zostałem np. "zmieszany z błotem" za stwierdzenie że nie lubię łaciny Cycerona, - tacy ludzie są dla mnie żałośni chyba oczywiste jest że każdy ma w każdym języku swoich ulubionych autorów. A stwierdzenie, że się lubi łacinę średniowiecznych kronik traktowane jest przez cześć osób jako herezja ;) )

Co do wierszy łacińskich nie koniecznie tzreba je pisać metrum klasycznym można je pisać na sposób średniowieczny. Co nie znaczy, że uważam, że źle pisać po antycznemu, po prostu do mnie akurat bardziej przemawia poezja rymowana i nic nie zrobię ze tak jest poezja jest od tego aby przemawiała do kogoś.

Kilka rzeczy w ten sposób spróbowałem napisać.
Gdyby ktoś chciał przeczytać:

http://keraunos-takiesobieprzemylenia.b ... tini%20mei

Oczywiście jednym się podoba innym nie, ale kilka z nich pokazywałem na facebooku na stronie gdzie są Filologowie klasyczni i niektórym się podobało (nie Polacy ;)).

Zwłaszcza np. Oculi in umbra
albo Lupus in umbra

A inicjatywa dobra i rozwijajcie ją jak tylko możecie. Życzę powodzenia.
Całkowicie zgadzam się z tym że poza wyjątkami nawet nagrania łaciny na youtube itp. są takie pozbawione życia odarte z emocji. Nie wiem czemu tak jest ale słyszałem tylko kilka filmików gdzie osoby nie recytowały sztucznie tylko zwyczajnie by mówiły.

Re: AquaeUrbs

: czw 22 mar 2012, 22:37
autor: Keraunos
Tak jeszcze tytułem uzupełnienia miałem i mam nadal kontakt z Hiszpanami w necie po łacinie.
Oni są bardzo aktywni w necie w zakresie neołaciny, mają super blogi albo po łacinie albo po hiszpańsku o nauczaniu łaciny. Warto zobaczyć bo to wręcz niesamowite jak dla mnie co oni robią w tym zakresie. Mają kanały na Twiterze i tym podobnych portalach gdzie dzielą się wpisami o antyku i tymi po łacinie.

Obejrzenie tego zwłaszcza może się przydać aby poprawić motywację jak ktoś uważa że się nie da ;)

Super towarzystwo szkoda że u nas w Polsce czegoś takiego nie ma. :(

Re: AquaeUrbs

: pt 23 mar 2012, 20:05
autor: Alopex Lagopus
Hmm... Keraunosie, czy mógłbyś podać jakiś namiar na jakąś taką grupę/blog/stronę hiszpańsko-łacińską? :D

może udałoby się coś takiego przeszczepić na nasz grunt...
(zwłaszcza, że znam kilku filologów klasycznych (nie starych! :D), którzy dobrze sobie radzą i z jednym i drugim językiem)

Re: AquaeUrbs

: pt 23 mar 2012, 22:32
autor: Keraunos
Jest tego multum, ja też znam fragment podam kilka przykładów, a po linkach z nich można znaleźć tego o wiele więcej.

Klasyka - Tersytes - z tego co kojarzę bodajże dr fk - jeden z długo istniejących blogów masa wpisów

http://thersites.blogia.com/

Sandra Ramos

http://sandra-ramosmaldonado.blogspot.com/

Nemo Oudeis

http://nemo-nusquam.blogspot.com/


Taka stronka - nie wiem czy ten typ w Polsce istnieje scoop na której tworzy się coś w rodzaju wirtualnej gazety dzieląc się wpisami innych:

Np.:
Maite Jiménez Pérez
http://www.scoop.it/t/el-banquete-griego

Mertxu Ovejas Arango
http://www.scoop.it/t/tantum-latine

Blog po Hiszpańsku o Lingua Latina per se illustrata - świetnej książce do nauki łaciny po łacinie w sposób czynny, z której oni często uczą (ale blog wychodzi poza tą tematykę, jest w ogóle o uczeniu łaciny i rożnych materiałach jest tam np. napisany przez nich nowy podręcznik do nauki żywej łaciny współczesnej dla początkujących po hiszpańsku i wiele fajnych rzeczy)


http://lingualatina-orberg.blogspot.com/


Mój profil na Twiterze - mam w obserwowanych prawie samych Hiszpanów bo niedawno go założyłem dopiero ;)

https://twitter.com/#!/Keraunos2


Kilka blogów po hiszpańsku o antyku i językach klasycznych:

http://daidalea.blogspot.com/

http://hortushesperidum.blogspot.com/

http://www.fernandolillo.blogspot.com/

http://extremaduraclasica.com/bitacora/

http://doceoetdisco.blogspot.com/

http://filologiaclasica.blogspot.com/

http://ieseduardoprimomarques.blogspot.com/

To tylko garść przykładów wchodząc na linki z podanych stron można tego znaleźć znaczeni więcej.

Re: AquaeUrbs

: ndz 25 mar 2012, 19:42
autor: DamianusZexyx
Osobiście cieszę się, że jest ktoś, kto podziela moją myśl, że "starożytność zostawmy starożytności a łacinę sobie weźmy" :)

Sam nie jestem fanem Cycerusia, Julka Cezara i innych, ich teksty służyły mi tylko nauce pod olimpiadę łacińską i miały rozwinąć moją znajomość tego języka (głównie ubogie wtedy słownictwo...).
Tylko ludzie ograniczeni nie dostrzegają potencjału języka łacińskiego i wiążą go tylko ze starożytnością - to moje zdanie i tutaj muszę ci przyznać rację.
Demotywatory łacińskie są akurat w fazie rozwoju i graficzka (odpowiedzialna grafikę do tego działu, jest fajnką aminowanej grafiki eh..) maznęła coś na szybko i obecnie jeden z moich kolegów pisze kod pod ten dział. Jeżeli kogoś to interesuje to narazie (w fazie "Do ukończenia") mogę zapodać link, ale dopiero 1 lipca ten dział zostanie ukończony i oddany w "ręce publiczne":
http://aquaeurbs.cba.pl/via_lubrica/
Uwaga, grafika była robiona "poglądowo" i zostanie zmieniona - może niektórych kuć w oczy, ale to są ustawienia robocze na razie :)

Co do twoich wierszy - ja piszę teksty dla NoxArtis do ich piosenek, które zostaną umieszczone w tym samym czasie co internetowa telewizja łacińska. Twoje wiersze mają ciekawą tematykę i brzmią świetnie (rymy aż wpadają w ucho).

Re: AquaeUrbs

: ndz 25 mar 2012, 19:49
autor: Alopex Lagopus
Hmm....
Tutaj "kuć" w oczy może co innego.
Dice :?:

Re: AquaeUrbs

: ndz 25 mar 2012, 20:08
autor: DamianusZexyx
Miało być Dice jako imperativ, ale w tytule zrobiłem błąd :) Obecnie kolega robi kod pod to i postanowiłem, że go naprawię jak wrzuci go na stronę.
Miało być:
"Powiedz mi
jaką zupkę teraz jesz?"
a wyszło w tytule "Powiesz mi" xD
nawet dwukropka nie ma... eh... ale to kolega już przepisywał więc nie wiem czy ja mu źle podałem, czy on niedopatrzył xD
Przepraszam, że to tak kuje :P

Wszystko zostanie naprawione jak skrypt ukończy, narazie powiedziałem: nie jest ukończona i była robiona poglądowo :)

Re: AquaeUrbs

: ndz 25 mar 2012, 20:35
autor: Keraunos
DamianusZexyx pisze:Osobiście cieszę się, że jest ktoś, kto podziela moją myśl, że
Twoje wiersze mają ciekawą tematykę i brzmią świetnie (rymy aż wpadają w ucho).
Dzięki, zdania są podzielone. Kilku polskich filologów się nie podobały. ale np. Hiszpanie mówili ze fajne i polecali sobie na twiterze.

Co do stronki to najlepiej abyście mieli jakiś elastyczny format umożliwiający łatwe wprowadzanie zmian. To bardzo ważne. Dlatego przeszedłem na blogera z bloga onetu - tam zmiany to był koszmar. Tu zwykle 1-2 kliki i już.

Gdybyście, lub ktoś chciał wykorzystać jakieś moje wiersze to nie ma sprawy. Mam jeszcze więcej, które opublikuje wkrótce, pewnie też coś dalej będę pisał. Zwłaszcza że Hiszpanie mi motywacji dodali :d

Mam zamiar napisać też notkę o tym jak uczyłem się pisać po łacinie. Bo przez kilka lat nauki nie mogłem tego płynnie nigdy się nauczyć. Dopiero wykorzystanie programu Anki i to nie do słówek tylko całych zdań - pol-lat spowodowało że w tak 10 miesięcy używania programu w pewnym zakresie mogę pisać po łacinie z marszu w ogóle nie zastanawiając się co i jak użyć, jakie słówko itp.
Może jak ktoś ma talent do języków to mu takie wynalazki jak Anki nie potrzebne. Ale ja nigdy nie miałem i jak dla mnie to rewelacja.

Natomiast co do pytania łacina klasyczna czy nie. Jak każdy zaczynałem od czytania tekstów klasycznych i o ile Cycerona nie lubię a zwłaszcza mów, to wiele tekstów antycznych mi się podoba. Cezar, Salustiusz, Liwiusz. Więc absolutnie nie jestem jakimś przeciwnikiem łaciny klasycznej czy antyku wręcz przeciwnie.
Natomiast jestem przeciwny "zapominaniu", że teksty po łacinie napisane w antyku to nie wiem czy nawet 1% łacińskich tekstów zachowanych do dziś. A o całej reszcie nie mówi się zwykle prawie nic.