Łacina - Forum Latinum

Mam problem.Chciałbym studiować filologię klasyczną.
Na przeszkodzie stoją moi rodzice , którzy twierdzą nie ma żadnego
pożytku z takicch studiów.Argumentując niskimi płacami( chciałbym zostać nauczycielem łaciny)Nikt nie rozumie mojej miłości do tego języka. Nie wiem jak ich przekonać. Może są inne
kierunki z językiem łacińskim.

Prosze o radę

Jeżeli masz zdolności językowe, to pomyśl może o czymś takim jak lingwistyka? Łaciny się tam nauczysz a i innych języków możesz potem uczyć.

Jeżeli bardzo dobry z przedmiotów humanistycznych, to może pomyśl o Międzywydzialowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych. To taki eksperymentalny i elitarny kierunek w Wawie, w Krakowie i chyba jeszcze gdzies.

Też mi się wydaje, że dla "łacinnika" MISH może być ciekawy. Np. z laureatów ostatniej olimpiady z łaciny prawie wszyscy poszli na MISH do Warszawy Wydaje mi się, że to obecnie najbardziej przyszłościowy humanistyczny kierunek, bo wymaga dużej dyscypliny i wszechstronnej wiedzy. A z tym "elitarny" to już nie do końca tak jest, bo teraz jest na 7 uniwersytetach, jednak grupy zawsze są małe, no i wymagania - wysokie.
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=12784 - a to forum o MISH-u

Jednak myślę, że jeśli naprawdę kochasz łacinę i kulturę antyczną i w niczym innym siebie nie widzisz, to idź na filologię klasyczną, bo na innych kierunkach mimo, że w planie zajęć jest łacina, to jest ona traktowana po macoszemu :/
Mnie w tym roku też czeka taki wybór, ale łacina zostanie moją pasją, a nie sposobem na życie, bo wybieram się na socjologię, albo właśnie MISH

Twoi rodzice argumentują swój sprzeciw niskimi płacami w zawodzie filologa klasycznego? Zbij ten argument, bo jest niedorzeczny - żadne studia, żadne, nie zagwarantują Ci wysokich zarobków! Rób to, co chcesz robić, studia z przymusu będą dla Ciebie koszmarem.
Lingwistyka jest kierunkiem niełatwym, uprzedzam, że dla niektórych może się okazać śmiertelnie nudna. Dużo tam teorii języka i dziwnie brzmiących zajęć - dygitalizacja tekstów, lingwistyka kwantytywna, dlatego lepiej najpierw sprawdź wszystko na stronie jakiegoś wydziału lingwistyki, np. tu: http://www.lingwistyka.uni.wroc.pl/
Łacina jest też na innych kierunkach filologicznych - np. na polonistyce, romanistyce itp. Być może też na bibliotekoznawstwie, kulturoznawstwie itp., ogólnie na większości kierunków humanistycznych - bądź jako pełny, z reguły dwuletni kurs, bądź też jako zajęcia fakultatywne. Jest też na medycynie
Ale jeśli szukasz czegoś, co da Ci możliwość pełnego i dogłębnego poznania łaciny - wybierz filologię klasyczną. Pamiętaj tylko, że tu zmierzysz się też z klasyczną greką oraz obowiązkowo z greką nowożytną i jednym ze współczesnych języków romańskich. Nie będziesz się tu jednak tylko uczył języków - poznasz też literaturę, kulturę, historię sztuki i historię polityczną antycznej Grecji i antycznego Rzymu.
Powodzenia!

Dziękuję wszystkim za pokłonienie się nad moim problemem.
Muszę jeszcze raz wszystka przemyśleć i ...................
dokonać wyboru.

zina pisze:Pamiętaj tylko, że tu zmierzysz się też z klasyczną greką oraz obowiązkowo z greką nowożytną i jednym ze współczesnych języków romańskich

Nie wiem, czy to jeszcze aktualna informacja, ale sprawdzałam kiedyś na stronie któregoś uniwersytetu z filologią klasyczną (chyba UW) i tam greka nowożytna nie była obowiązkowa, a jedynie do wyboru z nauką języka włoskiego w wymiarze 5 godzin tygodniowo oraz nauka języka angielskiego lub niemieckiego - 2 godziny tygodniowo. Natomiast klasyczna greka jest rzeczywiście zawsze obowiązkowa.

Greka niezbyt mi leży zależy mi w szczegolności na łacinie.

Hmmm, jak Ci greka nie leży to raczej nie decyduj się na filologię klasyczną. A czy greka klasyczna, czy nowożytna to dla Ciebie w tej sytuacji chyba już różnicy nie będzie. Może jednak jakaś inna filologia?
I masz rację Perperuno- od moich czasów mogło się coś niecoś pozmieniać, co uniwerek, to obyczaj, hihi. Najlepiej - sprawdzić wszystko u źródeł, czyli na przyszłej uczelni. Popytać już studentów, w okienku do dziekanatu nawet się nie ustawiać

Ja też myślę o filologii klasycznej albo o MISH, jeszcze nie mogę się zdecydować Myślę, że nie warto studiować np. ekonomii jeśli wiesz, że będziesz się w przyszłości męczyć w zawodzie ekonomisty. Po klasycznej faktycznie nie masz dużego wyboru ale jeśli jesteś zdecydowany, że chcesz być nauczycielem to nie widzę problemu. A jeśli mogę spytać na jaką uczelnię się wybierasz??? (Może się spotkamy )

Jeszcze do tematu filologii klasycznej-2 pytanka!!! Słyszałam, że to bardzo trudne studia (choć to pojęcie względne )- co sądzą osoby, które studiowały albo studiują? Po drugie, jak sądzicie-gdzie, z wyjątkiem szkoły, można znaleźć zatrudnienie po tym kierunku Pozdrawiam!!!

Moja nauczycielka powiedziała: "To są studia tak trudne, a może i trudniejsze od prawa czy medycyny". Nie przejmuj się ja mam tak sam problem. Też chcę iść na fil. kl. ale odradzają mi wszyscy. Tylko, że jak wszyscy tak będą myśleć to łacina umrze faktycznie, a tego chyba nie chcesz? Możesz (jeśli jesteś dobry) załapać się na uniwersytecie jako adiunkt i tam jakoś pracować. TO ciekawe i da się chyba przeżyć. Jak o tym myślę. Powodzenia!

W tym roku skończyłam Filologię Klasyczną i Polską ( to jeden kierunek, łączony, na UAM w Poznaniu) i nie było tak źle!!! Nie uważam, żeby były to b. trudne studia, ale polecam tylko osobom, które rzeczywiście czują miłość do tego języka i powołanie do pracy w zawodzie nauczyciela.

No polecam MiSH, sam mam okazje korzystac z tego kolegium i nie narzekam - aktualnie robie miedzy innymi (na UW) filologię klasyczną i prawo

A co do ludzi z olimpiady, to o ile dobrze pamietam tylko 4 osoby stamtad do nas PRzyszły, Ania, Kuba i Kamil, no i ja

Ja jednak jestem z rekrutacji - co i Wam polecam, bo przygotowywac się do dyskusji z takimi ludzmi jak profesor JErzy Axer czy profesor Kloch to zaszczyt i przyjemność

Jakbys chciała jakies pytania co do tych studiow, wal jak w dym

Ja filologię klas. studiowałem po prawie, bardzo przydaje sie, jesli zamierzamy zajmowac sie prawiem srednowicznym lub rzymskim

Filologia klasyczna nie jest tak trudna jak mówią. Ja jestem na pierwszym roku fil. kl. i da się przeżyć. Najgorsze jest to, że oprócz łaciny jest starożytna greka, która jest bardzo trudna