Streszczenie łacińskiej czytanki-ktoż może pomóc spr?:)

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Streszczenie łacińskiej czytanki-ktoż może pomóc spr?:)

Post autor: zielona_szpilka »

Czytanka z Disce Latine o Androklusie i lwie;) Byłabym wdzięczna gdyby ktoś zechciał rzucić okiem na moją radosną twórczość i ew. spr :) chociaż jakieś najważniejsze błedy (mam nadzieję, że nie ma ich tam za dużo)

PO ŁACINIE
Cum Marek africanas spectavisset, factum mirum accidebat. In arenam bestiae introductae essent. Populus exsultabat. Cum Marek procul bestiam videre posset, sibi animo in naso erat. Denique homo quidam datus ad pugnam bestiam introductus est. Sed leo, postquam hominem vidit ac sensim atque placide ad hominem accesit. Leo Androculum cognoscebat! Populus nunc obstupuit. Caesar rogavit: Cur leo horribilisimus homini pepercit? Ergo Androclus narravit. Is servo erat et dominus eius vir malus erat. Androclus verberibus iniquis ab eo castigatus esset. Tunc vir in fugam dedit et in spelunca se latuit. Post ad eandem speluncam leo venit. Hic leo cruentum ped habet et gamebat. Spina ingens vulnere haesit! Vir bestiam timebat sed spinam revellit et cruorem detersit. Ex eo die Androculus et leo in eadem spelunca eodem victu vixerunt. Sed militibus perfugas quarentibus, vir deprehensum esse et Romae inveniri potuit.

Valde mihi ea historia placet.


jakby coś było niejasne to PO POLSKU ta historia miała brzmieć mniej więcej tak;)
Gdy Marek oglądał igrzyska, zdarzyła się niesamowita historia. Na arenę zostały wprowadzone bestie. Lud wykrzykiwał z radości. Nawet Marek, który stał daleko, miał dusze na ramieniu. Wreszciezostał wprowadzony człowiek przeznaczony do walki z bestiami. Ale lew, kiedy zobaczył skazańca, spokojnie podszedł do człowieka. Lew rozpoznał Androklesa. Lud zdziwił się. Cesar spytał dlaczego najokropniejszy lew darował życie człowiekowi. Więc Androkles opowiedział. Był niewolnikiem a jego pan był złym mężczyzną. Androculus został przez niego niesłusznie wychłostany. Wtedy Androkles zdecydował się na ucieczkę i schronił się w jaskini. Później do tej jaskini wszedł lew. Miał zakrwawiona stopę i jęczał. Wielki kolec tkwił w ranie. Człowiek bał się, ale wyciągnął kolec i otarł z krwi.. Od tego dnia lew i Androkles żyli w tej samej jaskini i w ten sam sposób. Ale ponieważ żołnierze zbiegów szukali, mężczyzna został pochwycony i w ten sposób znalazł się w Rzymie.

z góry dziękuję za nawet najmniejszą pomoc
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Post autor: zielona_szpilka »

naprawde nikt nie jest w stanie mi pomóc? czy po prostu nie zrobiłam błedów?;)
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Post autor: Biberius Vinius Mero »

Raczej zrobiłaś ich za dużo i każdemu ręce opadają na ten widok. Ale spróbujmy:
Cum Marek africanas spectavisset, factum mirum accidebat.
1. Imię własne "Marek" się tłumaczy na Marcus.
2. Skąd pomysł, że "africanae" znaczy "igrzyska"? Igrzyska to "ludi circenses".
3. Plusquamperfectum spectavisset oznacza, że Marek najpierw obejrzał igrzyska, a potem się zdarzyło coś tam. A chodzi chyba o to, że coś się działo podczas oglądania, więc musi być równoczesnośc czynności zd. głownego i podrzednego (z zachowaniem następstwa czasów, oczywiście), podczas gdy tu masz uprzedniość.
4. zamiast "factum mirum" dałbym "res mira"
5. imperfectum accidebat nie jest tu własciwym czasem, jeśli ma oddawać polskie "zdarzył/a/o się".
In arenam bestiae introductae essent.
1. Drobiazg: in harenam
2. Gorzej: dlaczego orzeczenie jest w coniunctiwie?
Cum Marek procul bestiam videre posset, sibi animo in naso erat.
1. Raczej "procul a bestia esset"
2. Idiom brzmi oidp "mihi anima in naso est", więc masz tam co najmniej literówkę.
3. Nie "sibi" tylko "ei", a w ogóle to trzeba się pozbyć tego zaimka przez zmianę szyku, np. Marco, cum (albo lepiej: qui) procul a bestia esset, anima in naso erat.
4. Poniewaz zdanie podrzędne jest przyzwalające, w zd. głównym przydałoby się mieć "tamen".
Denique homo quidam datus ad pugnam bestiam introductus est.
1. "datus ad pugnam bestiam" to nie jest po łacinie.
Sed leo, postquam hominem vidit ac sensim atque placide ad hominem accesit.
1. "ac" jest zbędne. Poza tym może być (ale bym dał "cum vidisset" i w "accessit" masz literówkę).
Leo Androculum cognoscebat!
1. Nie "AndrocUlum", lecz "Androclum".
2. Imperfectum "cognoscebat" nie jest właściwym czasem.
Is servo erat et dominus eius vir malus erat.
1. Zamiast "servo" powinien być nominativus.
Androclus verberibus iniquis ab eo castigatus esset.
1. Dlaczego orzeczenie jest w coniunctiwie?
Tunc vir in fugam dedit et in spelunca se latuit.
1. Masz "se" w złym miejscu. "latere" znaczy chować _się_, więc już dodatkowego zaimka zwrotnego nie potrzebuje. Jednak przydałby się przy "in fugam dedit" (kogo?).
Hic leo cruentum ped habet et gamebat.
No, tu porażka zupełna:

1. Co to jest "ped"?
2. Praesens "habet" niejest własciwym czasem.
3. Wyraz "gamebat" nie istnieje (może miało być "gemebat"?)
Ex eo die Androculus et leo in eadem spelunca eodem victu vixerunt.
1. Androclus.
Sed militibus perfugas quarentibus, vir deprehensum esse et Romae inveniri potuit.
1. W "quaerentibus" jest literówka.
2. Dalej zupełnie źle, może spróbuj jeszcze raz. ;)
BVM
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Post autor: zielona_szpilka »

Łacina to dla mnie czarna magia, jakos nie mogę jej pojąc. Jestem Ci ogromnie wdzięczna za pomoc, szkoda tylko, ze po prostu napisałeś mi, że to, to i to zastosowane w zlym czasie albo użyta zła konstrukcja a nie podpowiedziałeś jakiej powinnam użyc żeby było poprawnie :) Bo po prostu jestem początkująca. I jeszcze odnośnie dwóch zarzutów

Skąd taki pomysł na africanae? Może stąd, że uczę się z Disce latine i tutaj africanae znaczą właśnie tyle co walki z dzikimi zwierzętami, my to tłumaczymy jako igrzyska bo krócej, a ta czytanka była właśnie o tym : )
W mojej książce słowo arena jest pisane bez h i jednak tego będę się trzymać :)

Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje :)
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Co do areny, to słownik Kumanieckiego również podaje wersję bez "h".
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Post autor: zielona_szpilka »

ok, poprawiłam więc po kolei

Cum Marek africanas spectavisset, factum mirum accidebat. -> Cum Marcus africanas spectaret, res mira accidit.

In arenam bestiae introductae essent. -> In arenam bestiae introductae erant.(czy może sunt?)

Cum Marek procul bestiam videre posset, sibi animo in naso erat. -> Marco, qui procul a bestia esset, tamen anima in naso erat.

Denique homo quidam datus ad pugnam bestiam introductus est. -> Denique homo quidam datus ad pugnarum bestiam introductus est. a teraz juz jest po łacinie?

Leo Androculum cognoscebat! -> Leo Androclum cognovit!

Androclus verberibus iniquis ab eo castigatus esset. -> Androclus verberibus iniquis ab eo castigatus erat. (czy może est?)

Hic leo cruentum ped habet et gamebat. ->Hic leo cruentum pedem habuit et gemebat

Sed militibus perfugas quarentibus, vir deprehensum esse et Romae inveniri potuit. -> Sed militibus perfugas quaerentibus, vir deprehensus est et Romae adductus est.

teraz to już się totalnie pogubiłam.. echh :) nadal mam jakies bledy?
Ostatnio zmieniony ndz 15 kwie 2007, 22:54 przez zielona_szpilka, łącznie zmieniany 1 raz.
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Post autor: zielona_szpilka »

Jeżeli ktoś by mógłby mi zerknąc jeszcze dzisiaj na te poprawki i sprawdził je zarobi piwo (ew. moze byc sok) i mowie to całkiem powaznie :D
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Post autor: Biberius Vinius Mero »

Co do "harena", pisownia przez "h" jest lepsza, ale rozumiem (powiedzmy) powody, dla których podręcznik licealny opowiada się za "arena".

Co do "africanae", mimo powalającego autorytetu ksiązki "Disce Latine" jestem niestety skłonny uprzeć się, że to bujda na resorach; a mam na poparcie tego własną znajomość tego języka (si quid est in me Latinitatis, iudices :lol: ) oraz słownik oksfordzki - który twierdzi, popiera przykładami i zapewne ma rację, że "Africanae", to nie sa żadne "walki z dzikimi zwierzętami", ale "dzikie zwierzęta afrykańskie". Do walk, a tym bardziej igrzysk (circenses), stąd jeszcze daleko.
zielona_szpilka pisze:Cum Marcus africanas spectaret, res mira accidit.
Super. Oprócz tego, że znaczy "kiedy Marek patrzył na dzikie zwierzęta" :>
In arenam bestiae introductae erant.[/b](czy może sunt?)
Sunt.
Marco, qui procul a bestia esset, tamen anima in naso erat.
anima tamen.
Denique homo quidam datus ad pugnarum bestiam introductus est. a teraz juz jest po łacinie?
Nie. Denique homo quidam ad bestias datus...

Hint: dare aliquem ad bestias = wysłać kogoś za karę do walk na arenie z dzikimi zwierzętami
Androclus verberibus iniquis ab eo castigatus erat. (czy może est?)
Est.
Sed militibus perfugas quaerentibus, vir deprehensus est et Romae adductus est.
Prawie dobrze - tylko pierwsze "est" jest zbędne, no i został odprowadzony DO Rzymu, a więc "Romam".

Piwo chętnie (może być bez soku). :lol:
BVM
zielona_szpilka
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:30

Post autor: zielona_szpilka »

Dzięki :) Jesteś wielki :P a co do tego zdania "Denique homo quidam datus ad pugnarum bestiam introductus est." to miało tam być pugnam bestiarum to jest to zdanie zywcem przepisane z ksiazki, ale rozumiem ze autor Disce LAtine nie jest jakims wielki autorytetm więc uwierze Tobie:P

No to teraz wyslij swój adres na pw i wybierz jakie piwo chcesz dostać;) Dzięki za pomoc, wątek można zamknąć
Biberius Vinius Mero
Tribunus militum
Posty: 113
Rejestracja: ndz 25 mar 2007, 14:41

Post autor: Biberius Vinius Mero »

zielona_szpilka pisze:a co do tego zdania "Denique homo quidam datus ad pugnarum bestiam introductus est." to miało tam być pugnam bestiarum
No, to jednak robi dużą różnicę - "ad pugnam bestiarum" ma sens, "ad pugnarum bestiam" żadnego. "Moja" wersja jest równie dobra, po prostu to samo powiedziane jest inaczej.

PS. Gdyby to kogo interesowało, historyjka wzięta jest z "Nocy Attyckich", księga V, rozdział 14 :wink:
BVM
ODPOWIEDZ