agilitas canis - zręczność, szybkość psa

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
Shecherezada
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 15:07
Lokalizacja: Warszawa i Dzbądz nad Narwią

agilitas canis - zręczność, szybkość psa

Post autor: Shecherezada »

Witajcie :lol:
Szukam odpowiedniej nazwy dla hodowli owczarków. Trenuję z nimi agility i chciałabym, by nazwa wyrażała moje hobby i charakter psów. W ten sposób powstała "agilitas canis" (zręczność, zwinność, szybkość psa). Te owczarki właśnie takie są, a gdy jeszcze dojdzie do tego trening to biegnie koło mnie cud natury. Czy "agilitas canis" przetłumaczyłam prawidłowo? :D

Pozdrawiam razem z moimi psami.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

a może lepsza liczba mnoga: agilitas canum?

agilitas znaczy "zdolność do prowadzenia kogoś albo bycia prowadzonym", np: equus agilis (agibilis) - ujeżdżony koń (taki, który daje się dosiadać i sterować)

jeśli chodzi o zręczność wypływającą od kogoś, to "habilitas" - umiejętność posługiwania się czymś, zręczność w działaniu (por. homo habilis)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Shecherezada
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 15:07
Lokalizacja: Warszawa i Dzbądz nad Narwią

Post autor: Shecherezada »

Dziękuję za odpowiedź :) . Wolałabym pozostać przy "agilitas", ponieważ jest to nazwa sportu uprawianego przez nas i jest odczytywana tak samo w każdym kraju - agility. Nazywając tak swoją hodowlę, wszyscy będą wiedzieć, że psy z tej hodowli są psami sportowymi, trenującymi agility.

Liczba mnoga - wiem, to śmieszne zapewne będzie, ale agilitas canum jest liczbą "4", natomiast agilitas canis jest liczbą "7" i na tym mi zależy. Jest to przydomek dodawany do imienia psa i chyba lepiej będzie w l.p.


:lol: :lol: :lol: habilitas canum jest "7". Generalnie chodzi o to, że to pies jest bardzo zwinny, szybki, zwrotny, to ja go tego nauczyłam, wytrenowałam w nim te cechy, wzmocniłam to co ma w genach. Mogę analogicznie o nim powiedzieć jak o koniu - ujeżdżony pies. Oczywiście ja też muszę być szybka , zwinna i zwrotna, bo 120-140 m. tor musimy przebiec bardzo szybko i do tego w mgnieniu myśli muszę dawać psu komendy, by odpowiednio pokonywał przeszkody.

habilitas oznacza giętkość - nie o to mi chodzi. Giętkość kojarzy mi się z gimnastyką.
homo habilis - dotyczy cechy ludzkiej i nie wiem czy można tak powiedziec o psie.

Ania i psy.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

habilis dotyczy wszystkiego, a to, że ktoś tak nazwał człowieka w pewnym stadium jego ewolucji, to już inna sprawa:)

czyli mamy nazwę hodowli:D

można zrobić jeszcze tak: agilitas canina - psia "zręczność" (caninus, a, um - psi, odnoszący się do psa)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Shecherezada
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 15:07
Lokalizacja: Warszawa i Dzbądz nad Narwią

Post autor: Shecherezada »

agilitas canina to liczba 3. Lecę na trening i po powrocie się odezwę. Dzięki za pomysł - podoba mi się.
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

o co chodzi z tymi liczbami?
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Shecherezada
Peregrinus
Posty: 4
Rejestracja: czw 12 lut 2009, 15:07
Lokalizacja: Warszawa i Dzbądz nad Narwią

Post autor: Shecherezada »

Jest to numerologia, czyli cyfry i Twój los. Od dawna wierzono, że można los, świat opisać za pomocą cyfr.
1 - to A, J, S
2 - to B, K, T
3 - to C, L, U
4 - to D, M, V
5 - to E, N, W
6 - to F, O, X
7 - to G, P, Y
8 - to H, Q, Z
9 - to I, R.

Jak powiedziałam, podoba mi się agilitas caninum, jest nazwą poprawną, lepszą, jednak jest liczbą 3. Rozmawiałam z córką i decyzja zapadła, zostaje agilitas canis, a raczej canis agilitas. Wiem, że to nie ten szyk i brzmi nie najlepiej w tłumaczeniu jak i oryginale, ale tak chce córka i chyba jej ustąpię. W końcu to tylko nazwa, a nazwy, no cóż, czasem bywają dziwne, głupie, błędne, a nasza jest jeszcze związana z diabelskim nakręceniem naszych psów na ten sport - diabeł mógł nam pokręcić nazwę, hihihihi.
Martinus, bardzo Ci dziękuję za pomoc, uprzejmość. Pozdrawiam serdecznie, Ania i psy.
A numerologia, hm, coś w tym jest prawdziwego i liczba 7 daje szansę na powodzenie :).
ODPOWIEDZ