Lingere Colei Spiritus Sancti

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
Sit
Peregrinus
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 15:48

Lingere Colei Spiritus Sancti

Post autor: Sit »

Hej, znowu może się to Wam widać głupie, ale potrzebny mi ten tekst do opowiadania, które piszę razem z moją znajomą. Zakładam, że jeśli znacie łacinę, to nie muszę mówić co oznacza ten tekst, albo co oznaczać powinien.
Proszę tylko uniżenie o sprawdzenie, czy nie ma w nim błędu.
ma to być tryb rozkazujący, czyli coś w stylu:

Lingere Colei (czy może lepiej Ciceris?) Spiritus Sancti!

dzięki i pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

No właśnie niewiele oznacza: oblizywać jądra Ducha Świętego. Jeśli colei ma być dopełniaczem liczby pojedynczej albo mianownikiem mnogiej, to zdanie traci zupełnie sens. Ciceris oznacza czego? grochu, dopełniacz liczba poj., a więc również bez sensu. Skąd to wziąłeś/wzięłaś, jeśli można wiedzieć?
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Sit
Peregrinus
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 15:48

Post autor: Sit »

miało oznaczać: "oblizuj jądra Ducha Świętego". czyli w trybie rozkazującym.
to taki stary egzorcyzm;).
pozdrawiam,
Sit
R. K. Miller
Senator
Posty: 309
Rejestracja: śr 18 kwie 2007, 15:34
Lokalizacja: Vereinigte Staaten von Groß-Österreich

Post autor: R. K. Miller »

Prymitywne, niesmaczne i bezzasadne. Możecie zatem śmiało słać całość do "Lampy".
Bons fut li siecles al tens ancienor,
Quer feit i ert e justise et amor,
Si ert credance, dont or n’i at nul prot ;
Toz est mudez, perdude at sa color :
Ja mais n’iert tels com fut als ancessors.
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Hehe, otóż to, R. K. Miller. :) W ramach praktyki proponuję szanownemu zamieszczającemu post, aby wykonał wspomnianą czynność z koleżanką. Kto wie, może sprawi mu to więcej przyjemności niż pisanie owego opowiadania.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Sit
Peregrinus
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 15:48

Post autor: Sit »

Flavius Aetius pisze:Hehe, otóż to, R. K. Miller. :) W ramach praktyki proponuję szanownemu zamieszczającemu post, aby wykonał wspomnianą czynność z koleżanką. Kto wie, może sprawi mu to więcej przyjemności niż pisanie owego opowiadania.
no cóż, nie od dziś wiadomo, że miłość Ducha Świętego spływa na tych, dla których miłość jest nie tylko pustym słowem...

rozumiem, że mi nie pomożecie?

pozdrawiam,
S
ODPOWIEDZ