Witam,
Jak w tytule - poszukałem już troszkę ale do końca pewności nie mam także proszę o pomoc fachowców:)
Pierwsza opcja stanęła na "Musica est mea vitae", później stwierdziłem że anima będzie dosadniejsza, bardziej trafna (anima- siła życiowa; życie; tchnienie).
Jednak mam wątpliwości co do położenia "mea" - czy "Musica est anima mea" czy "Musica est mea anima"?
Z góry dziękuje za pomoc
Muzyka jest moim życiem - Musica est anima mea?
- Alopex Lagopus
- Praetor
- Posty: 834
- Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35
Re: Muzyka jest moim życiem - Musica est anima mea?
Cóż, anima to przede wszystkim "dusza" - nie roztkliwiajmy się jednak nad tym pojęciem, bo ono tak czy siak tutaj pasuje.
Położenie mea nie ma żadnego znaczenia - ewentualnie, żeby podkreślić, że mea należy łączyć z anima (nie z musica) można je przesunąć na miejsce ostatnie.
Jedna zmiana: w łacinie orzeczenie lubi stać na końcu.
Czyli, reasumując:
Musica anima mea est.
Tyle ode mnie.
Położenie mea nie ma żadnego znaczenia - ewentualnie, żeby podkreślić, że mea należy łączyć z anima (nie z musica) można je przesunąć na miejsce ostatnie.
Jedna zmiana: w łacinie orzeczenie lubi stać na końcu.
Czyli, reasumując:
Musica anima mea est.
Tyle ode mnie.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
Pozdrawiam.
AL
Re: Muzyka jest moim życiem - Musica est anima mea?
Dzięki wielkie!Alopex Lagopus pisze:
Musica anima mea est.