Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
kiero197
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: śr 23 maja 2012, 18:56

Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: kiero197 »

Witam, bardzo proszę o pomoc w przetłumaczeniu zdania "Żyj tak, jakby jutra miało nie być. " Jest ono mi potrzebne do tatuażu,a korzystając ze słowników różnie może być więc proszę o fachową pomoc tutaj :)
Awatar użytkownika
A_Kornel
Aedilis plebeius
Posty: 568
Rejestracja: pn 07 mar 2011, 09:18

Re: Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: A_Kornel »

Witaj,

nie jestem pewien czy bezpośrednie tłumaczenie jest w ogóle możliwe (a nawet gdyby, wówczas brzmiałoby ono bardzo dziwnie).
Mogę zaproponować poniższe:
hic et nunc! - tu i teraz!
Vitam tuam vehementer sine paenitentiaque vive - żyj pełnią swego życia nie żałując niczego
temporis momentum vive - żyj chwilą

Proszę poczekaj aż zostanie potwierdzone


Osobiście poleciłbym tobie coś z dzieł Horacego, Wergiliusza lub Owidiusza
Jest tu na forum pewien Pan :wink: co zna doskonale dzieła nieśmiertelnych mistrzów, na pewno będzie w stanie coś zaproponować.
Nie bierz życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego z życiem. - Kin Hubbard
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: Alopex Lagopus »

Zdarzyło mi się powoływać na tychże panów, więc sądzą, że zdanie powyższe może odnosić się do mnie. Dlatego też dementuję, dementuję... Znam co najmniej paru, którzy lepiej się orientują w ich tematyce...
No, ale dość gadania, bo jeszcze się okaże, że to o kogo innego chodziło.

Może mało to zaskakujące, ale najlepiej chyba to oddawać będzie oklepane ze wszystkich stron: carpe diem quam minimum credula postero (Hor. I 11), w przekładzie A. Wąsek: Korzystaj więc z niego [czasu] i nie pokładaj nadziei nawet w dniu jutrzejszym

Poza tym o takich rzeczach zdarzało się pisywać Senece albo Markowi Aureliuszowi. Jeśli szanownemu Zainteresowanemu na tym zależy, niech przejrzy jedną, czy dwie księgi np. Listów do Lucyliusza (oczywiście w przekładzie :D). Seneka pisze niemal wyłącznie sentencjami, więc nawet jeśli na podobną myśl się nie trafi, to może znajdzie się coś innego ciekawego...
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
kiero197
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: śr 23 maja 2012, 18:56

Re: Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: kiero197 »

Dzięki za pomoc. zdecyduje się na sentencję "temporis momentum vive" ale jeszcze nikt mi tego nie potwierdził i czy aby na pewno jest ona poprawnie napisana? Jest to na całe życie, więc stad moje obawy. Proszę o sprawdzenie :)
Awatar użytkownika
A_Kornel
Aedilis plebeius
Posty: 568
Rejestracja: pn 07 mar 2011, 09:18

Re: Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: A_Kornel »

temporis momentum vive - ja sprawdziłem poprawność gramatyczną i nie mam zastrzeżeń (ale może się okazać że jest to zbyt lakoniczne lub brakuje "klasycznej formy" dlatego najlepiej gdyby tu wypowiedzieli się Panowie Lisek i Fluvius)

w międzyczasie na jednym z forów anglojęzycznych znalazłem takie oto ciekawe tłumaczenie, które na pewno się tobie spodoba:
Vive hodie quasi crastinus non veniret - żyj dniem dzisiejszym jakoby jutro nigdy nie miało nadejść.
tu jest bezpośrendi link abyś mógł sam sprawdzić
http://latindiscussion.com/forum/latin/ ... rrow.6354/
tutaj też sugerowałbym abyś poczekał na tych dwóch Panów i ich opinie.

PS. W rankingach forów klasycznych największym poważaniem cieszy się to co zaproponował Pan Lis Polarny :wink:
Nie bierz życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziesz z niego z życiem. - Kin Hubbard
Don't stop when you're tired, stop when you're done - Johnny Sins
Awatar użytkownika
Alopex Lagopus
Praetor
Posty: 834
Rejestracja: czw 18 lis 2010, 18:35

Re: Żyj tak, jakby jutra miało nie być.

Post autor: Alopex Lagopus »

Na temporis momentum vive się nie zgodzę - momentum jest zbyt wieloznaczne i w pierwotnym znaczeniu ("mały ruch", ew. "mały odcinek", dopiero poetycko o "odcinku czasu") stoi dość daleko od naszego "momentu".
A_Kornel pisze:Vive hodie quasi crastinus non veniret - żyj dniem dzisiejszym jakoby jutro nigdy nie miało nadejść.
Tutaj byłbym ostrożny z crastinus. Teoretycznie dies mogłoby być do niego dołączone domyślnie, ale mimo wszystko ładniejsza by chyba była pełna substantywizacja (crastinum).

A na zakończenie jeszcze jedna propozycja - cytat z literatury:
Mart. I 15, 12 pisze: Non est, crede mihi, sapientis dicere'Viuam'
sera nimis uita est crastina: uiue hodie.
Uwaga: Ponieważ liczba użytkowników, którzy nie czytają podstawowych założeń regulaminu, sukcesywnie wzrasta, posty szczególnie irytująco łamiące zasady będą kasowane. Bez względu na żadne płacze i protesty.
Pozdrawiam.
AL
ODPOWIEDZ