Strona 1 z 1

Prośba o pomoc w tłumaczeniu...

: ndz 15 cze 2008, 18:25
autor: belmondo04
Witam.
Na wstępie chcę Wam wszystkim pogratulować ogromnej wiedzy i pasji do łaciny.
Znalazłam się na tym forum nie przez przypadek :)
Ja sama interesuję się tym od niedawna ale mam już swoje ulubione zdanie: "exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor" ,a to przez to,że oczekuję dziecka :)
Chciałabym się jednak dowiedzieć jak brzmieć będzie po łacinie zdanie:
"TO CO MNIE TRZYMA PRZY ŻYCIU JEDNOCZEŚNIE MNIE ZABIJA" ???
Czy ktoś z Was mógłby mi pomóc???
Z góry serdecznie dziękuję za jakąkolwiek pomoc :)
Pozdrawiam Marzena.

: ndz 15 cze 2008, 18:54
autor: Martinus Petrus Garrulus
to fragment Eneidy Vergilego ks. IV 625

słowa te wypowiada Dydona przeklinając Eneasza w swojej długiej na ponad 40 wersów klątwie, przywołuje przy tym Hekate, Furie, Jowisza...

fragment ten jest heksametrem i powinno się go tak czytać:

ex-or-i-ar-(e) a-li-quis nos-tris ex os-si-bus ul-tor

(podział na sylaby oraz pogrubieniem akcenty)

znaczy to tyle co: "powstań z naszych kości mścicielu nieznany"

: ndz 15 cze 2008, 19:18
autor: belmondo04
Dziękuję za pomoc w akcentowaniu bo tego też nie wiedziałam :)
ale czy ktoś z Was pokusiłby się przetłumaczyć zdanie:
"TO CO MNIE TRZYMA PRZY ŻYCIU JEDNOCZEŚNIE MNIE ZABIJA" ???
Pomóżcie proszę :wink:

: ndz 15 cze 2008, 19:41
autor: Flavius Aetius
"Occidit (me), quod vitam meam sustinet" - "Zabija (mnie) to, co podtrzymuje moje życie"

: ndz 15 cze 2008, 19:45
autor: belmondo04
Dziękuję,dziękuję,dziękuję... :D :D :D
Miłego wieczorku życzę :)
Pozdr. :)

: ndz 15 cze 2008, 20:53
autor: belmondo04
Ale co do tego:
"Occidit (me), quod vitam meam sustinet" - "Zabija (mnie) to, co podtrzymuje moje życie"
to jest pewne tak??? :)

: ndz 15 cze 2008, 21:21
autor: Flavius Aetius
Nikt tego nie potwierdził/skrytykował jeszcze.