Strona 1 z 1

Parę słówek do filmu...

: czw 13 lis 2008, 16:07
autor: Aenaeas
Wiatm! :)

Pierwszy raz (o ile mnie pamięć nie myli...) zakładam temat w tym dziale.

A co co mi chodzi? Otóż mam kolegę, który po maturze wybiera się na reżyserię. No i musi złożyć teczkę ze swoimi pracami... ;)
No i robim film. :)

Mamy fajowy pomysł, właśnie piszę wstępny scenariusz.
I mam pytanie.
No bo tytuł ma być po łacinie i ma to być odpowiednik polskiego słowa "misja", tudzież "zadanie".
Pomogłem mu, znalazłem "legatio", co wydało mi się najodpowiedniejsze... Niemniej, znalazłem też, że to znaczy "bycie posłem", "misję", owszem, ale poselską...
Można to tłumaczyć w taki sposób, w jaki nam zależy?...

I druga kwestia...
Ów kumpel ułożył już pierwszy kawałek - motyw muzyczny filmu.
I chciał go zatytuować "Dzień smutku."
Prztłumaczyłem jako "Dies Maestitiae", dobrze?...



Rzućcie okiem, proszę. :)

Gdyby to miał być jakiś-tam film, to poszłyby moje tłumaczenia, ale to ma być dopracowane w każdym calu do perfekcji. :)

: czw 13 lis 2008, 19:00
autor: Flavius Aetius
"Legatio" jako "misja" wydaje mi się nieprawidłowe, gdyż słowo to oznacza właśnie "poselstwo". Rzecz jest o tyle trudna, gdyż sam nasz polski termin "misja" już jest zapożyczeniem z łaciny, więc przekład z użyciem jakiejś "missio" byłby masłem maślanym. Można by próbować używając czasownika w part. fut. pass. w znaczeniu "coś, co ma być wykonane/ co trzeba wykonać". Przypomina mi się takie zdanie u Cezara: "Caesari eo tempore omnia sunt agenda". Może by więc dać coś w rodzaju "agendum"? Myślałem też nad słowem "mandatum", lecz to z kolei kojarzy się nieodparcie z polskim "mandatem". To samo z łacińskim źródłem angielskiego "assignment".
Co do "dnia smutku", to możliwości jest kilka: "dies maeroris/maestitiae/tristitiae". Na siłę można by dociekać subtelnych różnic pomiędzy tymi słowami ("maeror" wydaje się najmocniejsze, bo oznacza najczęściej ból po stracie bliskiej osoby), lecz wszystkie one oznaczają w mniejszym lub większym stopniu "smutek" właśnie.

: czw 13 lis 2008, 19:07
autor: Aenaeas
Dzięki, Flavius, wiedziałem, że będziesz jednym z tych, którzy nie omieszkają pomóc. :)

Poczekam jeszcze na opinię innych, pokażę wątek koledze-reżyserowi i to on podejmie decyzję. :)

Dzięki!

: czw 13 lis 2008, 19:11
autor: Aenaeas
a, a wziąłem "legatio" właśnie dlatego, że "missio" i "mandatum" wydały mi się dziwnie brzmiące po polsku.

: czw 13 lis 2008, 19:29
autor: Flavius Aetius
Nie twierdzę, że "legatio" jest do gruntu złe, bo logicznie każde poselstwo jest rodzajem jakiejś misji czy zadania, lecz w tekstach oznacza najczęściej konkretny typ zadania, czyli poselstwo.

: czw 13 lis 2008, 23:50
autor: Aenaeas
No właśnie mój problem polegał przede wszystkim na tym, że nigdy nie spotkałem się z żadną misją w tłumaczeniu...