Przeciwieństwo "Terra incognita"

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
Agka
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: wt 20 sty 2009, 22:14

Przeciwieństwo "Terra incognita"

Post autor: Agka »

Witam :)
Proszę o przetłumaczenie na łacinę wyrażenia będącego przeciwieństwem TERRA INCOGNITA.
Coś w rodzaju: „tereny (obszary, ziemie) poznawane”. Zależy mi na tym, żeby było w formie niedokonanej, tzn. coś co jest co dopiero jest poznawane, ale jeszcze nie poznane, nie zbadane.
Z góry pięknie dziękuję
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

może być "terra cognoscenda" - "ziemia, która będzie poznana" (taki odcień futuryczny), ale stosuje się to w takich kontekstach z powodu braku w języku łacińskim imiesłowu biernego teraźniejszego.
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Agka
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: wt 20 sty 2009, 22:14

Post autor: Agka »

Dziękuję pięknie :)
To, co zaproponowałeś, w zupełności mi wystarcza :)
Nie znam łaciny i nie wiedziałam, że brak w tym języku tego imiesłowu.
Jeśli tylko jest to prawidłowe pod względem gramatycznym (w co nie wątpię), to jest OK

P.S.
W sumie ciekawostka językowa, bo przecież ten imiesłów jest powszechny w języku polskim (w innych chyba też) i jego brak utrudnia wyrażanie się.
Na moim przykładzie: to, że coś poznaję i poznaję i końca nie widac :wink: , nie oznacza, że to w końcu poznam ostatecznie. Całe systemy filozoficzne powstawały na tym gruncie.
Natomiast mówiąc: "ziemia, która będzie poznana" stwierdzam, że kiedyś w końcu to poznam, a to może nie być możliwe.

Jeszcze raz dziękuję :)
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

heh, to jest tak, że imiesłów przyszły w języku łacińskim nie ma aspektu. to, że w języku polskim mówimy: będzie poznany to tylko próba oddania tego imiesłowu. można powiedzieć: będzie poznawany.
systemy filozoficzne powstawały także po łacinie i po grecku i to były ich pierwsze języki i nikomu jakoś nie przeszkadzał brak takiego imiesłowu. po prostu inaczej się takie myśli wyrażało, czasem przez zaprzeczenie. skoro mieli problem z wyrażeniem "ziemia poznawana" stosowali zaprzeczenie "ziemia nieznana" - przecież to nie jest kłamstwo, bo jej nie znamy, a jednocześnie nie zawiera to informacji, ze ją poznajemy, albo poznamy.
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Gorn
Quaestor
Posty: 240
Rejestracja: śr 22 lut 2006, 19:11
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gorn »

Jednak można coś z tego zrobić, ja bym napisał:
Terra in statu cognoscendi - Ziemia w stanie poznawania, czyli poznawana po prostu
ODPOWIEDZ