„Jam wino to uczynił, wielkie i nieśmiertelne, na chwałę Boż
: pt 22 paź 2010, 07:06
„Jam wino to uczynił, wielkie i nieśmiertelne, na chwałę Bożą i ludziom ku przyjemności”
Łacina fascynuje mnie od lat, zwłaszcza w kontekście zapisów metrykalnych, z którymi już sobie jakoś radzę (kwerendy genealogiczne), ale dokonanie tłumaczenia na łacinę to znacznie większy problem.
Czy szanowni forumowicze przychylnym okiem zerkną na moje niezdarne próby. Tekst ma być fragmentem ozdobnika graficznego, który chcę umieścić na etykiecie wina domowego które wytwarzam.(Tak wiem - to taki niski cel, a język tak piękny i wzniosły....Po polsku też brzmi ładnie, ale to nie to samo)
Czy zechce mi ktoś pomóc?
„Creavum sum vinum. Cum Gloria Dei et to populus voluptatum. Magnus est, et immortalis”
„Creavi vinum. Magnus est, et immortalis.Gloria Dei homines valuptatum”
„Creavi vinum. Magnus est, et immortalis.Gloria Dei populus in voluptate”
Niestety sam zauważam , że poprawność gramatyczna tych zdań jest żadna. Zależy mi jednak na zamknięciu tej treści w możliwie zwięzłej formie i stylizacji średniowiecznej (kościelnej)
Zapewne elegancko spiąć by można tę sentencję stwierdzeniem „Ex praediis Iaroslavi „ ale nie jestem pewien jak konstruowano antyczne i średniowieczne inskrypcje na ruchomościach.
Mam wrażenie, iż tworzenie lapidarnych form wypowiedzi po łacinie stanowi sztukę samą w sobie.
Pozdrawiam
J_1969
P.S.
Może jednak:
"Jam Ci jest wino, wielkie i nieśmiertelne. Stworzono mnie w winnicach Jarosława, na chwałę Bożą i ludziom ku przyjemności", ale przy takiej konstrukcji zdania, zrobiło się jeszcze trudniej - "Ego vinum fit magnus et immortalis. Ex praediis Iaroslavi pro Dei gloriam populo placeris"
Łacina fascynuje mnie od lat, zwłaszcza w kontekście zapisów metrykalnych, z którymi już sobie jakoś radzę (kwerendy genealogiczne), ale dokonanie tłumaczenia na łacinę to znacznie większy problem.
Czy szanowni forumowicze przychylnym okiem zerkną na moje niezdarne próby. Tekst ma być fragmentem ozdobnika graficznego, który chcę umieścić na etykiecie wina domowego które wytwarzam.(Tak wiem - to taki niski cel, a język tak piękny i wzniosły....Po polsku też brzmi ładnie, ale to nie to samo)
Czy zechce mi ktoś pomóc?
„Creavum sum vinum. Cum Gloria Dei et to populus voluptatum. Magnus est, et immortalis”
„Creavi vinum. Magnus est, et immortalis.Gloria Dei homines valuptatum”
„Creavi vinum. Magnus est, et immortalis.Gloria Dei populus in voluptate”
Niestety sam zauważam , że poprawność gramatyczna tych zdań jest żadna. Zależy mi jednak na zamknięciu tej treści w możliwie zwięzłej formie i stylizacji średniowiecznej (kościelnej)
Zapewne elegancko spiąć by można tę sentencję stwierdzeniem „Ex praediis Iaroslavi „ ale nie jestem pewien jak konstruowano antyczne i średniowieczne inskrypcje na ruchomościach.
Mam wrażenie, iż tworzenie lapidarnych form wypowiedzi po łacinie stanowi sztukę samą w sobie.
Pozdrawiam
J_1969
P.S.
Może jednak:
"Jam Ci jest wino, wielkie i nieśmiertelne. Stworzono mnie w winnicach Jarosława, na chwałę Bożą i ludziom ku przyjemności", ale przy takiej konstrukcji zdania, zrobiło się jeszcze trudniej - "Ego vinum fit magnus et immortalis. Ex praediis Iaroslavi pro Dei gloriam populo placeris"